Elite Models Make-Up, Gąbka do makijażu z węglem drzewnym z bambusa `Charbon` 

Codziennie używam. Bardzo dobrze rozprowadza mi się nią podkład, jest miękka, starcza na bardzo długo, nie pękła, nie roluje. Łatwo ją oczyścić z resztek podkładu.

Zanim trafiłam na tę gąbeczkę, byłam posiadaczką beauty blendera od Real Techniques oraz Wibo. Obydwie były bardzo przyjemne, jednak to ta okazała się moją faworytką. Ma dość nietypowy kształt, który może budzić wątpliwości, jest bowiem dość szeroka i wypukła z obu stron, podczas gdy inne gąbki są zazwyczaj z jednej strony bardziej ścięte. Ta również ma jedną końcówkę mocniej wyprofilowaną, jednak i tak jest ona większa niż u innych. Dla mnie bomba. Tej mocniej wyciętej strony używam do nakładania korektora i podkładu w okolicach płatków nosa, szeroka służy mi do nakładania podkładu w pozostałych partiach twarzy. Podkład dzięki tej gąbeczce pięknie prezentuje się na skórze. Wtapia się w nią, jednak jest widoczny -to nie tak że gąbka „wpija” w siebie cały produkt. Jest łatwa w utrzymaniu -bez problemu się ją czyści. Jest też zdecydowanie bardzo trwała. Już chwilę mi służy i dzięki regularnemu czyszczeniu wciąż jest w dobrej formie. Zostanę z nią na dłużej :)

kupiłam gabke jakoś miesiąc temu i wydaje mi się, że już na tyle miałam szanse jej poużywać, że mam jakieś znalezione plusy i minusy. jeżeli chodzi o cenę to nie jest to jakaś najlepsza gąbka na świecie, ale po wymoczeniu jej nie widzę w przeciwieństwie po poprzednich opinii by wsiakało w nią jakoś strasznie dużo podkładu. powiedziałabym bardziej że z lekka ciężej stepluje się nia twarz i nie chodzi mi tutaj o kształt a o to w jaki sposób rozkłada się podkład na twarzy. mimo kilku przetestowanych podkładów widze, że skóra nie jest aż tak zakryta jak mi się wydaje. co do czyszczenia to podkład i korektor w miarę szybko schodzi z gąbki. sa dodatkowe też w środku rzeczy które sprawiaja by nie namnażało się tam od groma baklerii. jak na zakup awaryjny oceniam ja ogolnie dobrze. nie jest typową "piłeczką" za 10 złotych. materiał delikatny, kształt przydatny więc daję jej 4/5

Fajna gąbeczka do aplikacji podkładu. Kupiłam ją w Rossmann bo moja ulubiona się już zużyła i postanowiłam wypróbować tą. Skusiła mnie swoim kształtem innym niż wszystkie standardowe. Gąbke kupujemy w przezroczystym, plastikowym opakowaniu z czytelnym opisem producenta który zachęca do zakupu. Kolor gąbki jest czarny ,zawiera ona węgiel drzewny z bambusa dzięki temu nie gromadzą się w niej bakterie ,grzyby oraz pleśń i to w sumie mnie zachwyciło do jej zakupu. Jest ona przyjazna dla skóry nawet tej bardzo wrażliwej i w żaden sposób jej nie uczula ani nie podrażnia. Po zmoczeniu jej wodą podwaja swoją objętość ,staje sie mięciutka i możemy aplikować podkład metodą stemplującą. Ja mam cerę suchą i nawet spoko się z nią pracuje jedyne co mnie denerwowalo na początku to jej kształt nie umiałam jej trzymać była pod tym względem strasznie drażniąca i szczerze miałam ochotę ją wyrzucić. Ale nie poddalam się i tak jest ze mną już 3 miesiące i po tym czasie mogę śmiało powiedzieć że się do niej przyzwyczaiłam. Minus tylko taki że bardzo dużo zjada podkładu i jeśli mamy jakiś droższy to wtedy trochę szkoda mi go. Więc najpierw stosuje ten tańszy by sobie pochłonęła a później daje ten droższy w ten sposób trochę zaoszczędze na lepszym podkładzie. Aplikacja jest wygodna dobrze rozprowadza i wtapia w skórę podkład Ale ciężko nią dotrzeć w kaciki oczu lub nosa. Po skończonej z nią pracy myjemy wodą z mydłem i większość podkładu ładnie się usuwa Ale nie wiem ile razy bym ją nie myła to zawsze jakieś resztki po wyciśnięciu na niej wychodzą więc czy ona jest taka dobra i faktycznie nie gromadzi bakterii to mam wątpliwości .

Kupiłam ją chyba w promocji w Rossmanie używam 2-3 miesiące za około 10 zł. Moja skóra jest sucha i wrażliwa ale na szczęście jej nie podrażnia. Gąbeczka jest miękka pęcznieje pod wpływem wody. Produkt jest miękki nie farbuje. Uwielbiam nią nakładać podkład czy korektor. Podkładu zużywam nie dużo 2-3 pompki na całą twarz. Dla mnie jest hitem.

To juz moja kolejna gąbeczka od Elite. Jest to moj niezbędnik w makijażu, nieodłączna część kosmetyczki! Nakładanie podkładu w ten sposób zajmuje trochę więcej czasu, podkładu idzie niestety więcej niż normalnie, na szczęście nie używam szczególnie drogich więc mnie to nie boli. Krycie twarzy idealne, żadnej maski, bardzo naturalny efekt. Mam problem ze skórkami na twarzy i dzięki stemplowaniu nie rzuca się to tak w oczy jak wtedy gdy nakładałam podkład pędzlem czy palcem.

Gąbeczek tego typu mam i miałam już kilkanaście. Tą oceniłabym jako dobrą. Robi się miękka i rośnie pod wpływem wody. Nie farbuje. Bardzo dobrze się zmywa podkład z niej. Dopóki mój kot jej nie dopadł nie było na niej ani jednego załamania. :)

Bardzo miękka, delikatna w dotyku i mało porowata, nie wchłania nadmierne podkładów. Łatwo ją wyczyścić, jest trwała (dopiero po 5 miesiącach były widoczne pierwsze ślady zużycia). Wypróbowałam wiele gąbek, również tych z wyższej półki, ale żadna nie dorównuje tej.

Na początku byłam nią zachwycona cudnie wprowadzała podkład na twarz fajnie z nią się pracowało . Lecz po kilkunastu praniach myciach ona zrobiła sie twarda jak kamień okropnie sie z nią pracowało .

Używałam tanich gąbeczek (w tym tej) dopóki nie kupiłam oryginalnego BeautyBlender. Różnica jest kolosalna... Niegdyś byłam zachwycona czarną gąbką Elite, myślałam, że cudownie rozprowadza podkład. Potem zauważyłam, że krycie jest o wiele słabsze niż przy użyciu palców. Odkryłam tym samym, że ta gąbeczka wchłania dużo produktu - testowałam bardziej zmoczoną i mniej i zawsze to same słabe krycie. Przy testowaniu pewnego korektora, gąbka po prostu porobiła mi okropne plamy i dziury w nałożonej pod okiem warstwie... Po tym dramacie dałam jej jeszcze kilka razy szanse, ale niestety - wylądowała w koszu. Po użyciu lepszej gąbeczki stwierdzam, że czarna Elite nie jest niczego warta. Wydaje mi się teraz, że była okropnie twarda. Również kształt nie przypadł mi do gustu - ciężko dotrzeć do kącika oka. Wielka szkoda, że nie trafiłam jeszcze na gąbeczkę dobrej jakości w przystępnej cenie :)

Moja ulubiona i trafiona w dziesiątkę najlepsza pomocnica w makijażu. Dzięki niej nakładanie podkładu, korektora, pudru czy nawet bronzera jest dziecinnie proste. Ładnie rozcierać rysy, nie pozostawia smug czy załamań kosmetyku. Proporcjonalnie go nanosi na skórę. Dzięki niej nigdy nie osiągniemy efektu maski bądź plam. Nie kulkuje podkładu. Bardzo łatwa w czyszczeniu, szybko schnie. Jakości ++

Odkąd kupiłam gąbkę do makijażu, nie wyobrażam sobie bez niej nakładać podkład czy puder bb. Gąbkę można kupić w promocji w rossmanie, jest bardzo trwała i efekt jest o wiele lepszy niż nakładanie podkładu palcami a także dzięki gąbce nie brudzimy palców.

Bardzo dobrze mi się sprawdza do nakładania kremu bb (tylko tego używam). Jest to moja pierwsza gąbeczka, więc nie mam porównania z innymi. Jest ona jedną z tańszych gąbeczek w Rossmannie, więc obawiałam się bubla. Po zamoczeniu w wodzie pęcznieje i robi się przyjemna w dotyku. Aplikacja produktu również jest fajna, a efekt końcowy bardzo zadowalający. Pewnie już nigdy nie powrócę do nakładania tego typu kosmetyków palcami.

Bardzo twarda gąbeczka, która po namoczeniu mocno pęcznieje i świetnie nadaje się do nakładania podkładu, korektora, czy pudru na mokro. Najlepsze jest to, że praktycznie nie wchłania kosmetyków, wszystko świetnie rozprowadza i blenduje. Łatwo jej się używa, szybko można wypłukać z niej podkład, i nadal wygląda świeżo. Węgiel drzewny ma zapobiegać rozwojowi bakterii w gąbeczce, kto wie czy to działa... Na pewno wpływa to na zapach gąbki, która na początku rzeczywiście pachnie jak kosmetyki z węglem aktywnym. Minusem jest jej wielość, jeśli chodzi o precyzyjne rozprowadzenie korektora pod oczami, mogłaby być bardziej spiczasta. Jak dla mnie za tę cenę jest to bardzo dobra gąbeczka do makijażu, która każdemu się sprawdzi.

Fajny kształt, dość miękka, dobrze rozprowadza podkład i korektor, nie wchłania dużej ilości produktu. Łatwo się ją czyści i jest wytrzymała. W niskiej cenie, można wypróbować.

Uwielbiam oryginalny Beauty Blender, ale ze względu na cenę, szukałam czegoś tańszego. Gąbeczkę kupiłam za namową konsultantki z Hebe, która ku mojemu totalnemu zdziwieniu skierowała mnie do Rossmana po czarną gąbkę która jest aktualnie na promocji i jest świetna. To była jedyna czarna gąbka na promocji,więc chyba o nią chodziło. Z tym, że dla mnie nie jest świetna a raczej przeciętna. Przede wszystkim jest bardzo twarda. Osobiście nie lubię super mięciutkich gąbeczek, których dotyku nie czuć na twarzy, ale ta odbija się jak piłka. Nie mam zastrzeżeń co do rozprowadzania podkładu, robi to dobrze, ale mam wrażenie że pochłania więcej podkładu niż moje dotychczasowe gąbki. W porównaniu z BB powierzchnia tej gąbeczki jest gładziutka, zupełnie nie jest porowata. To chyba dlatego nie do końca pasuje mi wykończenie makijażu. Jednak najbardziej przeszkadza mi jest twardość. Nakładanie podkładu jest zwyczajnie nieprzyjemne.

Ta gabeczka to raczej średniak. Szybko mi się rozwaliła i zdawało mi się, że wciąga zbyt dużo podkładu, a napewno wiecej niż inne gąbeczki do makijażu. Po za tym nie jest zbyt twarda, mięciutka też nie, taka średnia. Dobrze nakłada podkład nie rozmywa go.

Kupiłam w ciemno na promocji w rossmannie i bardzo dobrze się sprawdza. Kosztowała niedużo, a jest trwała, bardzo miękka, ładnie "rośnie" zmoczona wodą, ale nie rozwadnia podkładu. Trochę się jej obawiałam, ponieważ jej poprzedniczka miała złe recenzje na KWC, ale na szczęście gąbeczka jest super i na pewno będę ją kupowała, jeśli obecna się zużyje.