Top Choice Blender, Gąbka do makijażu No. 36156 

DOSTĘPNOŚĆ – nie wiem, kiedyś dostałam w prezencie OPAKOWANIE – w plastikowym, przezroczystym opakowaniu, dość trwałym bo trzymałam w nim gąbeczkę przez cały okres używania SZATA GRAFICZNA – brak, choć gąbeczki są w różnych kolorach TRWAŁOŚĆ – nie wytrzymała zbyt długo częstego mycia (delikatnego), roztargała się EFEKT – przyjemnie nakładało się makijaż, nie wsiąkała zbyt dużo produktu, materiał nie odbija się na twarzy ZESTAW – nie widziałam PODRÓŻ – dzięki plastikowemu pudełku bez problemu woziłam gąbeczkę ze sobą CENA – dostałam w prezencie, ale widzę że ponad 10 zł

Uwielbiam produkty marki Top choice ponieważ są one naprawdę bardzo dobre jakościowo a cena ich jest naprawdę niska. Gąbeczkę kupiłam w osiedlowym sklepie w którym mam dostępny asortyment tej firmy Gąbeczką znajduje się w przezroczystym plastikowym pudełeczku dzięki czemu widzimy co znajduje się w środku Pudełeczko z białymi i granatowymi napisami. Napisy czytelne w języku polskim. Wewnątrz opakowania znajduje się żółta gąbeczką do blendowania fluidu . Gąbeczką o jednym boku stożkowym i jednym pnoku płaskim. Gąbeczkę najpierw zwilżamy wodą przez co chłonne mniej kosmetyku . Gąbeczką dobrze rozprowadza zarówno fluid jak i róż do policzków. Gąbeczką jest meicutka . Gąbka dobrze wklepuje produkt nie pozostawiając smug. Gąbeczkę łatwo się czyści.

Lubię te gąbki do makijażu mam z tej firmy aż 3 kolory . Gąbki są mega miękkie ,gładkie i dobrze się z nimi współpracuje. Lubię je używać do podkładów gdyż dobrze się z nimi pracuje . Gąbki dobrze nakładają fluid na twarz , nie robiąc jakiegoś efektu maski czy rolowania się fluidu . Gąbki są dobre . Dobrze się je też czyści .

Posiadam w wersji limitowanej. Moim zdaniem dobra. Fajnie wklepuje produkty na mojej buzi. Jest troche troche twarda ale mi to nie przeszkadza. Jedyny minus jaki do tej pory zauwazylam to od razu pekla. Po prostu przed pierwszym uzyciem namoczylam i pekla od tak.

Gąbeczka bardzo fajna, tylko trzeba pamiętać aby dokładnie ją namoczyć i wycisnąć przed każdym użyciem- wtedy staje się miękka i nie "wciąga" podkładu czy korektora. Jej kszałt pozwala na dotarcie do każdego miejsca na twarzy i dokładne nałożenie produktu. Ładnie się prezentuje i daje piękny efekt.

Była to pierwsza gąbeczka do makijażu jakiej używałam i jaką od razu wyrzuciłam jak tylko użyłam prawdziwej porządnej gąbki. Nie polecam, gąbka jest bardzo zbita, wręcz gumowata i twarda. Człowiek bije się nią po twarzy. Wygodny kształt i cena nie ratuje tej masakry.

Lubie bardzo te gabeczki. Podoba mi się kształt, bo w zależności gdzie chce je użyć to taka końcówka klepie kosmetyk w skórę. Szczerze? Kąpię ja po każdym użyciu w ciepłej wodzie z szamponem lub mydłem. Po wyschnięciu nadaje się znów do użycia. Służy mi już rltak bardzo długo około pół roku.

Uwielbiam gąbki do makijażu, szczególnie jeśli mo zna nakładać nimi produkt na mokro. To moje ulubione wykończenie, istny Photoshop. Gąbka spisuje się bardzo dobrze. Męczę już chyba czwartą z kolei. I jestem zachwycona, gąbka jest mila i bardzo dobrze się z nią pracuje. Jedną wystarcza spokojnie na trzy miesiące, oczywiście trzeba ja myć A każdym razem. Dobrze radzi sobie również z nakładaniem pudru.

Bardzo lubię nakładać podkład gąbeczką. Moja pierwsza gąbeczka kosztowała 5 złotych i wystarczyła mi na kilkanaście zastosowań, później stwardniała i zaczęła się rwać i sypać. Poszukując lepszej jakości zdecydowałam się właśnie na gąbeczkę firmy Top Choice. Gąbka jest wykonana z miłego w dotyku materiału, ma kształt gruszki. Zawsze przed aplikacją podkładu "spulchniam" ją obficie wodą i wyciskam a ona powiększa się o ok 1.5 raza. Wtedy jest bardziej giętka elastyczna i jeszcze przyjemniejsza w użytkowaniu. Po zmoczeniu gąbki wyciskam podkład na dłoń, dodaję kilka kropel olejku, maczam gąbeczkę i nakładam wklepując delikatnie w skórę twarzy. Dzięki temu podkład idealnie się "zlewa" na twarzy oczywiście pod warunkiem że nakładamy podkład z umiarem, wolimy blendować go mniejszymi ilościami i w razie potrzeby nakładać więcej aby uniknąć efektu maski. Podsumowując nie będzie to moja ostatnia gąbeczka, gdy mi się zużyje zakupię kolejną, za tą cenę jest warta uwagi. Dodam że mam ja już 3 miesiące i jest w dobrym stanie. Polecam !

Jestem w posiadaniu oryginalnego Beauty Blendera, ale aby mieć porównanie, postanowiłam zakupić również inne, w tym właśnie ta, firmy Top Choice. Mam wersję różową, najbardziej podobną do oryginału. ZALETY: +Opakowanie: gąbeczkę otrzymujemy zapakowaną w przezroczysty, plastikowy kartonik, który zabezpiecza ją przed uszkodzeniami, możemy ją np. zabrać w podróż, nie odkształci się ani nie zniszczy +Niska cena, około 13 zł DZIAŁANIE, WYKONANIE ORAZ TRWAŁOŚĆ: Gąbeczka jest dosyć duża, zamoczona w wodzie nieznacznie zwiększa swoją objętość, ale jest to słabo zauważalne. Bardziej staje się rozpulchniona, niż większa. Gąbeczka wyglądem przypomina BB, szersza część służy do nakładania podkładu, węższą możemy nakładać również korektor, np. w okolicy oczu lub w skrzydełkach nosa. Ja nakładam nią podkłady płynne, do tych o bardziej treściwej konsystencji wolę albo BB, albo pędzel. Efekt uzyskany przy jej pomocy jest ładny, krycie jest bardzo dobre, nie robi plam ani smug, nie mamy efektu maski. Nakładam podkład metodą stemplowania i tutaj sprawdza się naprawdę fajnie. Niestety, pochłania sporo produktu (więcej, niż oryginał, ponieważ nie posiada tak zbitej struktury jak BB) i trudno ją domyć, moja ciągle nosiła na sobie beżowe ślady od podkładu. Jej wadą jest również trwałość, bardzo szybko straciła swoją sprężystość, w końcu stwardniała i popękała, choć myłam ją i dokładnie suszyłam po każdym użyciu. Miałam ją około miesiąca, może nawet krócej. W tej cenie to nie jest najgorszy wynik, ale Beauty Blender mam od ponad 10 miesięcy i wygląda jak nowy, zaś jego koszt to około 60-70 zł. Same widzicie, że choć taki wydatek na kawałek gąbki może boleć, to jednak jest to bardziej ekonomiczne wyjście. Ja więcej nie kupię, może sprawdzić się dla osób, które zaczynają swoją przygodę z makijażem oraz dla tych, które chcą najpierw spróbować gąbeczek, zanim wydadzą większą sumę na Beauty Blender.

Przyznam szczerze, że już dawno myślę, o zakupie oryginalnego Beauty Blendera, niemniej jednak na chwilę obecną skusiłam się na zamiennik - cena tej malutkiej gąbeczki skutecznie mnie odstrasza od jej nabycia. Nie miałam nigdy styczności z oryginalna gąbeczką, więc nie porównam tej wersji do niej. Ogólnie jestem z niej bardzo zadowolona, aczkolwiek ma ona swoje minusy OPAKOWANIE Plastikowy "kartonik", w którym możemy przechowywać gabeczkę po wyschnięciu i wtedy kiedy jej nie używamy. Nadaje się również do tego, aby zabrać gąbeczkę w podróż - dobrze ja chroni. Wygląda bardzo estetycznie i jest praktyczny. GĄBECZKA Mam gąbeczke w kolorze różowym, niestety w mojej drogerii został tylko ten kolor. Niemniej jednak uważam, że szersza gama kolorystyczna to bardzo dobry pomysł producenta - każdy znajdzie coś dla siebie. Gąbeczka jest dosyć miękka, miła w dotyku i delikatna. Kształtem przypomina nieco łezkę. Wąska końcówka nadaje się do nakładania korektora i docierania do takich miejsc jak okolice oczu czy skrzydełka nosa, natomiast szeroka część sprawdza się przy nakładaniu podkładu. Gąbeczki używam tylko do nakładania podkładu, czasem korektora, choć korektor wygodniej nakłada się pędzelkiem niż wąską końcówką, bo jest ona dla mnie trochę za duża. Nakładam podkład 'stemplując' twarz - efekt jest bardzo naturalny, podkład jest idealnie rozprowadzony, nie ma żadnych smug i zdecydowanie lepiej się trzyma. Zdecydowanie wygodniej nakłada mi się go gąbką niż pędzlem, z tej racji gąbeczka zostanie ze mną na stałe, ale niekoniecznie ta. Wady tej gąbeczki są i to nie takie całkiem małe. Po pierwsze domycie podkładu z tej gąbeczki graniczy z cudem - próbowałam mydła, płynu i olejku do demakijażu - została plama, co prawda pod wpływem mycia odrobinę się rozjaśniła, ale widać lekko beżowy ślad. Po drugie, gąbeczka jest bardzo delikatna i trzeba ostrożnie się z nią obchodzić, ponieważ najłatwiej zniszczyć wąską część. Moja już po tygodniu niestety była widocznie naruszona. Gąbeczka nie rośnie pod wpływem wody, sama jest dosyć duża i po zmoczeniu nie zwiększa już rozmiaru. Oczywiście suszenie i moczenie gąbki są odrobinę uciążliwe, gąbka bardzo długo schnie - praktycznie cały dzień, a w chłodniejsze dni dłużej. Gąbeczka pochłania tez zdecydowanie więcej podkładu niż pędzel, więc należy się z tym liczyć. Cena nie jest wysoka, warto spróbować. PLUSY + świetnie nakłada się nią podkład + daje naturalny efekt + ma praktyczne opakowanie + jest miękka + cena MINUSY - łatwo ją zniszczyć - nie domywa się z podkładu - nie rośnie pod wpływem wody - wąska część jest odrobinę za duża do aplikacji kosmetyków w problemowych miejscach - pochłania sporo podkładu

Dobry produkt, za niewielką cene :) Gąbka jest bardzo dobra do nakładania podkładu:P dobrze się ją trzyma w ręce, i sprawnie nakłąda podkład na twarz :) oczywiście po uprzednim jej namoczeniu idzie to zdecydowanie lepiej:P bo i mniej podkładu ,, wciąga" (choć przyznam szczerze ze odkąd stosuje tą gąbke ogólnie, więcej podkładu potrzebuje na 1 raz) dobry produkt, polecam do wypróbowania każdemu (cena niewielka wiec warto spróbowac)

To moja pierwsza gąbeczka do podkładu, Beauty Blender oryginalny z pewnością byłby o niebo lepszy. Ładny kształt, dobra miękkość, możemy nawet wybrać kolory. Próbowałam używać jej i na sucho i na mokro i efekt był niestety tak samo słaby. Gąbka strasznie wchłania podkład do środka, na twarzy zostaje go bardzo mało. Podczas rozprowadzania na twarzy, mam wrażenie, że cały produkt zostaje zabrany, a ja muszę cały czas dodawać coraz więcej fluidu czy korektora. U mnie się zupełnie nie sprawdza. Używam jej jedynie do drobnych poprawek.

Uprzedzam, że prekursora gąbeczek do podkładów i korektorów, czyli Beauty Blendera nie miałam nawet w ręku i nie będę do niego porównywać tej gąbki. Mam lub miałam natomiast kilka gąbeczek innych marek i w sumie wychodzi na to, że Top Choice to (o dziwo) jeden z ulubieńców. Rozmiary, kształt i materiał: Gąbeczka jest wygodnej wielkości - dobrze leży w dłoni i malowanie się nią nie zajmuje wieków, natomiast ma jedną wadę - końcówka ,,kropli" jest za bardzo zaokrąglona. Wydaje mi się, że wydłużenie jej chociaż odrobinę już znacznie ułatwiłoby dotarcie do skrzydełek nosa i w kąciki oczu. Tutaj precyzja troszkę leży. Podoba mi się struktura gąbki - miękka, ale przy tym dość mięsista, a pory nie są bardzo duże. Aplikacja: Gąbka wchłania wodę i ładnie pęcznieje. Przez zwarta strukturę używam jej również na sucho. Bardzo dobrze stapia podkład ze skórą, produkt nie traci krycia, a wygląda tak ładnie i naturalnie, jak wklepywany palcami. Przepadam za gąbkami głównie z tego względu, że rozprowadzony nimi podkład nie podkreśla tak bardzo suchych skórek. Gąbeczka Top Choice bardzo dobrze radzi sobie z podkładami o różnej konsystencji i o różnym wykończeniu. Szczególnie rzadsze, które (nomen omen) rzadko dobrze wyglądają, gdy nakładam je w inny sposób, dużo zyskują, kiedy są aplikowane tą gąbką. Na plus: -cena (!) -przyjemna, zwarta i miękka struktura -ładnie rośnie pod wpływem wody -nie wchłania dużo podkładu -cudownie rozprowadza różne typu produktów (o zróżnicowanym kryciu, wykończeniu i konsystencji) Na minus: -trwałość nie jest bardzo zła, ale do dobrej też jej trochę brakuje -kształt czubka, który nie pozwala na odpowiednią precyzję nakładania przy kącikach oczu i w okolicy skrzydełek nosa Polecam na początek przygody z gąbeczkami typu BB. Jest na tyle fajna, że można się przekonać, czy lubi się ten sposób aplikacji, nie zaczynając od gąbki, w której odpycha sama jej jakość.

Od razu zaznaczam, że jest to moja pierwsza gąbeczka do podkładu. + Mięciutka, makijaż nią to prawdziwa przyjemność! + Swietnie rozprowadza podkład. Kiedy robię to rękoma widzę suche skórki przy nosie, a ona nie podkreśla tego, idealnie stapia podkład z cerą . Daje piękne wykończenie, nie ma żadnej maski. + Jest super trwała, fajnie się myje, nie jest to problematyczne no i rośnie do naprawdę solidnej gabki po uprzednim zwilżeniu jej. + Cena! Ja kupiłam ją na promocji za kilka zł chyba 7 czy 8. Jeśli gąbeczka za kilka złotych tak rewelacyjnie się sprawdza i jest z tak dobrego trwałego materiału, to nie widzę powodu by kupować te z górnej półki za duże pieniądze. :) Naprawdę polecam.

Widzę po wcześniejszych recenzjach, że chyba tylko ja trafiłam na bubel. Ta gąbka jest okropna! Już po trzecim użyciu popękała w kilku miejscach. Po umyciu robi się z niej taka dziwna klucha, co dobrze widać podczas wyciskania - odkształca się. Schnie dłuuugo, cały dzień. Wciąga bardzo dużo podkładu a na twarzy zostawia smugi i plamy. W ogóle bardzo niewygodnie się nią nakłada podkład z racji jej kształtu. Czyści się ją ciężko, w zasadzie nie ma sposobu, żeby ją domyć. Żałuję wydanych na nią pieniędzy, bo po tak krótkim czasie używania (ponad 2 tygodnie) zaczęła się rozpadać. Nie polecam!

+ dobrze rozprowadza podkład + mięciutka + pęcznieje pod wpływem wody + cena + kolory gąbek - ciężko jest ją domyć (ja używam do tego płynu do kąpieli) - końcówka do okolic oczu powinna być węższa, bardziej spiczasta Te minusy mimo wszystko nie stanowią problemu, bo gąbka jest na prawdę ok!

Jakiś czas temu miałam oryginalnego beauty blendera, ale gdy się zużył stwierdziłam, że nie chcę znowu wydać 80 zł na gąbeczkę. Zastąpiłem go pędzelkiem. Po jakimś czasie stwierdziłam że znajdę zamiennik bb. Najpierw gąbka hebe- beznadzieja, potem gąbki inglot za 4 zł również nie spełniały oczekiwań, aż w końcu w jakiejś drogerii Pani poleciła mi gąbeczkę Top Choice. Nie chciało mi się wierzyć, że gąbeczka za 15 zł zachowuje się jak oryginalny bb, ale tak jest! Jestem mega zadowolona! Plusy: - fajnie pęcznieje pod wpływem wody - idealnie rozprowadza podkład - jest mięciutka - i dobrze się ją myję (trzeba używać szarego mydła w kostce żeby się ładnie umyła) - schnie tak samo szybko jak beauty blender Minus: - końcówka do okolic oczu i nosa mogłaby być bardziej szpiczasta, ale to nie jest jakiś wielki minus Podsumowując BARDZO POLECAM! Nigdy nie byłam tak zadowolona z jakiegoś zamiennika.