Lepsza niż Beauty Blender.
Co tu dużo mówić - ta gąbka mnie zachwyciła! Beauty Blender, którego kocham, spadł na drugie miejsce na gąbkowym podium, bo ta gąbeczka jest naprawdę cudowna.
Zacznę od tego, że ja moje gąbki piorę w pralce. Mam kilka sztuk, piorę je raz w tygodniu. Wiem, że raczej nie jest to normalne rozwiązanie, ale jednak skuteczniejsze niż codzienne moczenie i wyciskanie. Nie wymagam od gąbek nie wiadomo jakiej trwałości, jak popęka czy się wykruszy to wiem, że to moja wina, bo raz w tygodniu zaliczają gorącą kąpiel i są nieźle w tej pralce poniewierane.
Z gąbeczką Hulu nic się nie dzieje - pranie jej nie szkodzi, a zaliczyła tych prań już kilkanaście. Jest taka, jak na początku - mięciutka, odpowiednio zbita.
Ta wersja Deep Mint jest faktycznie mięciusia - tak miękkiej gąbki to ja nie miałam, nawet BB nie są tak miękkie. Do tego ma fajną strukturę - nie jest taka mocno zbita jak Blend It!, nie jest też tak porowata, jak BB. Przez to mam wrażenie, że trzymam w dłoni kawałek waty :D A jak się nią maluje, no niebo! Nie zostawia smug, warstwa kremu bb jest jednolita i cieniutka. Uwielbiam ten efekt, takiego to mi nawet Beauty Blender nie daje. No magia, jakbym w ogóle tej warstwy nie miała na twarzy, pełna naturalność, zero tynku, szpachli i maski.
Gąbka bardzo mocno rośnie po namoczeniu, jest zdecydowanie większa od BB, trochę większa od Blend It!. Nie chłonie podkładu - wszystko zostaje na twarzy, sam aplikator jest tylko lekko zabarwiony kosmetykiem. Nie miałam wcześniej takiej gąbki, która praktycznie nie pochłaniałaby nakładanego kosmetyku.
No i ta cena - przecież to spokojnie 1/3 ceny klasycznego Bjuti Blendera. Serio wolę kupić sobie trzy gąbki Hulu i mieć pranie na połowę tygodnia z głowy :D
Noszę się z zamiarem wymiany wszystkich moich gąbeczek na te zieleniaki. Mam ochotę kupić wszystkie wersje, żeby mec porównanie - bo ta najciemniejsza, a co za tym idzie, najbardziej miękka, mnie zachwyciła. Uważam, że nie ma na rynku drugiego takiego budżetowego odpowiednika BB, który w dodatku byłby lepszy od klasyka.
Hulu to jest TO. Ideał, w śmiesznie niskiej cenie. Ten komfort używania, prania... No wszystko. Pewnie jakby te gąbki były droższe to i tak bym je kupowała. Całe szczęście, że to tanioszka.
Polecam z całego serca :))))
- Trwałość / wykonanie
- Zgodność z opisem producenta
- Stosunek jakości do ceny
- Design produktu