Douglas Collection Hair, Ultimate Shine, High Gloss Spray Spray do włosów

Opakowanie: Ze względu na fioletowy kolor to ono zwróciło moją uwagę, poręczna butelka ze sprayem Wydajność: Bardzo wysoka, starczy chyba na lata Zapach: Owocowo-słodki, bardzo dziewczęcy i intensywny Działanie: Bardzo średnie. Niewiele nabłyszcza, a gdy nałoży się go zbyt dużo to elektryzuje włosy i czyni je szorstkimi w dotyku. Nie nadał moim włosom miękkości, raczej wręcz przeciwnie. Podsumowanie: W moim przypadku na długich włosach trochę niewypał, niewiele daje, a i trzeba uważać, by nie napsikać nim za dużo. Na plus śliczny zapach i fioletowe opakowanie, ale to jednak chyba trochę za mało. Dla kaprysu i tego zapachu okazjonalnie nałożę, ale raczej nie będę w stanie go zużyć całego. Może lepiej sprawdziłby się jako mgiełka do ciała ;)

Szok i niedowierzanie, że ten kosmetyk ma tutaj pierwszą opinię! To jeden z najlepszych tego typu kosmetyków z jakim miałam do czynienia a uwierzcie, że moje włosy blond są matowe i pozbawione jakiegokolwiek blasku- wysoka porowatość! Zakupiłam go na jakiejś promocji szmat czasu temu i jest bardzo wydajny gdyż mam go po dziś dzień! Pani zachęciła mnie do tego produktu rozpylając go i pokazując mi przepiękny zapach kwiatów w połączeniu ze słodkością, który od razu mnie urzekł! Spełnia oczywiście swoje zadanie i pięknie nabłyszcza włosy. Nie skleja ich, ładnie dociąża no i perfumuje. Jak tylko pokaże się w promocji, ustawiam się w kolejce. Plus za wygodny aplikator i ładną buteleczkę!