La Rive Night Impression EDP 

Naprawdę żałuję, że ten zapach został wycofany. To towarysz mojej młodości, psikałam się w nim w liceum i na studiach - był chyba dość popularny, bo moje koleżanki też nim pachniały. Tani, wyrazisty i dość elegancki, był słodki, wyrazisty i nieco tajemniczy. Dla mnie nieco za mocny na lato, ale używałam go niemal cały rok. Niesamowicie ulotny, jednak za cenę 20 zł, nie spodziewałam się cudów. Ostatnio myślałam o nim i niestety jest już nieosiągalnt, Używam tego produktu od: dawna Ilość zużytych opakowań: kilka

Moja mama go miała i czasami jej podkradałam:)) obu nam się ten zapach bardzo podobał, bo był kobiecy, wyrazisty, tajemniczy:)) naprawdę świetna kompozycja. Cena również kusząca. Szkoda, że nie można go już chyba nigdzie dostać, bo nie widziałam go w żadnym sklepie:(( a kupiłabym:)) Pół gwiazdki odejmuję za to, że zapach po kilku godzinach szybko się ulatnia, ale to prawie z każdym zapachem tak jest, więc luz:)) Jakby ktoś wiedział, gdzie go dostać niech do mnie napisze;)) Używam tego produktu od: kilku miesięcy Ilość zużytych opakowań: niestety tylko 1

Zapach na początku mi się bardzo podobał, taki niebanalny. Po jakimś czasie jednak chyba mi się znudził; jest na mojej skórze bardzo nietrwały, po krótkim czasie go nie czuć, muszę wypsikać sporo bym miała pewność że nim pachnę. Nuta zapachowa ogólnie bardzo przyjemna, można stosować bez obaw na dzień, duża butelka 90 ml starczy na długo jeszcze; mam jakieś jeszcze pól do wypsikania. Cena zachęcająca, butelka kupiona w Kauflandzie z aok 20 zł.

Perfumy te miały być imitacją Obsession Night CK...niestety tylko w założeniu "miały"...jestem posiadaczką oryginału a "podróbkę" powąchałam z ciekawości. Niestety różnica jest ogromna. O ile np. Sweet Rose La rive nie różni się bardzo od Amor Amor, tak Night Impression a Calvin Klein to jak porównanie malucha i lamborghini...nie polecam, osoby dobrze znające Kleina wyczują różnicę od pierwszego niuchnięcia. Używam tego produktu od: test Ilość zużytych opakowań: test

to były moje pierwsze samodzielnie zakupione perfumy :) moją uwagę przykuła ładna krągła buteczeka, w ulubionym (wówczas) kolorze. Pamiętam, że stałam w tej drogerii dobre 20 minut wąchając różne perfumy, jednak co trzeci "niuch" wracając do tego zapachu. Próbowałam przekonać samą siebie, że dla 16-latki to może lepsze by były jakieś lżejsze perfumy... ale nie! zdecydowałam się na ten słodki, dla niektórych przyciężkawy zapach i do dzisiaj takie są moje preferencje zapachowe :) zapach jest niesamowicie trwały. Zostaje na ciele i włosach (prysznic biorę wieczorem, ale włosy myję rano - jeśli psiknęło mi się przypadkiem włosy rano, to czułam go kładąc się do łóżka), ubrania pachną od prania do prania. Powalająca wydajność - przy używaniu niemalże codziennie (były to wówczas chyba moje jedyne perfumy) starczył mi prawie na rok! Niestety chyba w tym zachwycie przedobrzyłam, bo po drugie opakowanie nie sięgałam już tak często, poszedł trochę w odstawkę. Poza tym nie oszukujmy się, na gorącą pogodę jest jednak za słodki ;) ale mam do niego ogromny sentyment. Nie używałam go od ponad roku, ale wciąż doskonale pamiętam i wszędzie poznam ten zapach. Pzy najbliższej wizycie w kraju muszę sobie go przywieźć, żeby chociaż raz na jakiś czas pachnieć słodkim sentymentem :) na koniec dodam, że jestem troszkę zdziwiona recenzjami mówiącymi o lekkości i wodnistości zapachu. Dla mnie jest on słodki i intensywny, spotkałam się z opinią "ładny, ale za ciężki"... na mojej koleżance pachniał tak samo. Hmm, może mam jakiś inny nos? xD Używam tego produktu od: używałam przez 2 lata Ilość zużytych opakowań: półtora ;)

Wspaniały, kobiecy zapach...:) Używałam go kiedy chodziłam na randki z moim facetem 5 lat temu (!) i wierzcie lub nie, ale on do dziś pamięta i uwielbia ten zapach :) Dodatkowo podkreślam, że zapach utrzymuje się BARDZO BARDZO BARDZO BAAAAAAAAAARDZO długo. Podsumowując.. Nie trzeba inwestować w Calvina Kleina, bo za dużo mniejsze pieniążki można mieć identyczny efekt ;) Używam tego produktu od: 6 lat Ilość zużytych opakowań: 6, może więcej..

Uwielbiam, uwielbiam po prostu uwielbiam. Wszyscy moi znajomi go zachwalają, zarówno Ci płci pięknej jak i brzydkiej. Jest intensywny, ale nie duszący. Używam tego produktu od: 2 lat Ilość zużytych opakowań: 4 sztuki

Bardzo fajny produkt! Night Impression, jak się właśnie dowiedziałam, jest podróbką Obsession Night Calvina Kleina. Nie mam pojęcia jak pachnie oryginał, ale ten tutaj jest na pewno wart uwagi. Skusiłam się na niego przy okazji zamawiania "Sweet Rose". Pokończyły mi się wszystkie zapachy, więc pomyślałam, że zamówię sobie coś w ciemno u tego samego sprzedawcy na allegro. Nie zawiodłam się :) Początkowo bałam się, że jak to zwykle z tanimi perfumami bywa, będzie walił alkoholem i sztucznością. Tak nie jest :) Perfum ma delikatny zapach, zupełnie nie związany z nocą, którą ma w nazwie. Jest to zapach raczej na dzień, co więcej raczej na ciepłe dni. Wąchając, najpierw wyczuwam cos jakby białe kwiaty, potem cytrusy, ale w taki przyjemny sposób. Może to za sprawą wanilii caly czas wyczuwalnej w tle... Flakonik też bardzo ładny :) Szkoda, że zapach nie jest trwalszy... Po ok 3 godzinach jest już niewyczuwalny. Na pewno kupie go znow:) a może nawet skusze sie na oryginalnego calvina kleina... :D Dzisiaj byłam w Sephorze i miałam okazję wąchać oryginalną Obsession Night... Jak dla mnie nie do odróżnienia z tym tutaj, chociaż pewnie różnią się trwałością.

Ponieważ zgłosiłam produkt do katalogu, ocenię go jako pierwsza. "Night Impression" jest tanim zamiennikiem oryginalnej wody Calvina Kleina "Obssesion Night" i jedynym z niskiej półki cenowej odpowiednikiem, który kupuję regularnie, z małymi przerwami na odpoczynek od zapachu. Szczerze mówiąc jestem do tego zapachu przywiązana od zużycia pierwszej buteleczki, używałam też oryginału i uważam, ze to rzadki przypadek, kiedy odpowiednik przewyzsza oryginał. Z oryginalnej wodypo pewnym czasie wychodzi nieprzyjemna gorzka nuta orzecha i pomarańczy., której nie ma w "Night Impression" Zapach jest lekki , wodno-kwiatowy, delikatny , z naciskeim położonym na melon, bób Tonka i odrobinę wanilii w tle ( czasami ta wanilia moze przypominać słodką marchewkę :) Idealny na kazda porę roku, ale szczególnie ciekawy wiosną i latem. Nie ma w nic żadnych odrynarnych alkoholowych akcentów, które często charakteryzują tanie odpowiedniki perfum. Wadą jest oczywiście słaba trawałość zapachu - znika już po jakiejś godzinie, ale pojemnośc 90 ml jest na tyle duża, że spokojnie mozna nosić perfumy ze sobą i ponawiać aplikację . Bardzo ładny flakonik dopełnia całości. Goraco polecam, nie rozczarujecie się ! Używam tego produktu od: około 3 lata Ilość zużytych opakowań: 5-6 flakoników 90 ml