Esent Olej z nasion rzodkwi tłoczony na zimno nierafinowany 

Testuje go dopiero od miesiąca, więc ciężko tu mówić o długofalowych skutkach dla włosów czy paznokci, prawdopodobnie kiedy wcześniej nie używałabym żadnych suplementów, odżywek, wcierek zmiana byłaby bardziej widoczna. Póki co najczęściej zastępuje mi olej rycynowy podczas mycia twarzy olejami (moje oczy są na rycynę mało odporne), sprawdza się w tym dobrze, jako olejek do twarzy głównie na noc, ale przyznam, że mam inne ulubione i sprawdzone. Dla cery mieszanej jest ok, ale zazwyczaj dodaje do niego jeszcze jakiś bardziej odżywczy olejek. Zauważyłam, że ranki, wypryski jakby szybciej znikają, mniej tych niedoskonałości (co zapewne wynika z jego antyseptycznych właściwości). Wcieram go więc głównie cierpliwie w brwi, rzęsy i paznokcie, czasem na noc w skórę głowy. Widzę, że stopniowo wszystko się wzmacnia, ale zapewne jak to bywa przy takich metodach trzeba więcej czasu i działa to wolniej niż rycyna, ale mniej inwazyjnie. Myślę, że opinie jeszcze zaktualizuje za jakiś czas, może znajdę mu dodatkowe zastosowanie i cechy.