Kiehl's Ultra Facial Toner Tonik do twarzy

Tonik dostałam w prezencie przy zamówieniu większej ilości kosmetyków u producenta. Taka mała buteleczka 75 ml. Nie był on ma mojej liście zakupowej i szczerze to nie myślałam, że takowego będę kiedykolwiek potrzebować. Ah! jak bardzo się myliłam. Toner ma fajną mleczną konsystencję. Nie jest aż tak bardzo wodnisty przez co daje odczucie, że zostaje na skórze i działa od razu. Nie wiem czy to on sam czy produkty które stosuje po nim po prostu lepiej się wchłaniają ale buźka jest super nawilżona i nie ma tego strasznego uczucia zeschnięcia. Produkt szybko się wchłania, nie zostawia tego filmu na twarzy, nic nie trzeba rozcierać. Ja aplikuję go wacikiem. Jest bardzo wydajny więc nie trzeba dużej ilości na ten wacik nakładać. Jest produktem bezzapachowym co u mnie jest dużym plusem. Ogólnie toner mega polecam, niestety cena jest dosyć spora i chyba rzadko bywa na promocjach. Jednak nadal warto.

Kilka miesięcy temu zrobiłam test skóry, okazało się, że brakuje mi nawilżenia, podczas gdy codziennie stosuję serum + krem. Dowiedziałam się, że bez uprzedniej tonislzacji cery, kosmetyki zostają na poduszce, po prostu się nie wchłaniają. Kupiłam ten tonik, kolejnego badania jeszcze nie przeprowadziłam, ale naocznie widzę pozytywne rezultaty. Polecam!

Pierwszy raz używam toniku w takiej formie, jest mleczno-biały i nie ma typowej wodnej konsystencji. Z tego powodu nie używam przy nim wacików, tylko delikatnie aplikuję na dłoń i wmasowuję w skórę, dzięki temu zużywam tonik co do kropli i nie generuję odpadów. Nie dość, że dba o moją skórę, to jeszcze jest eko! Uwielbiam go, ponieważ doskonale zmiękcza skórę, koi, przygotowuje do następnych etapów pielęgnacji. Nie zastąpię go póki co żadnym innym! Brak zapachu, delikatny dla skóry.

Chociaż nie używałam wielu produktów Kiehls, uwielbiam tę markę. Kilka lat temu po raz pierwszy wypróbowałam ich krem ​​do twarzy i byłam zachwycona. Ze względu że moja skóra po zimie, staje się nadwrażliwa i pojawiają się suche skórki, postanowiłam zainwestować w tonik droższej marki i wybrałam Ultra Facial Toner od Kiehl's, chociaż wahałam się pomiędzy firmą Lusch. Ultra Facial Toner jest nieco bardziej gęstszy niż płyn micelarny, aczkolwiek dalej wodnisty i delikatny, ze względu na jego mocniejszą konsystencje mam wrażenie że dokładniej oczyszcza skórę niż płyny micelarne. Po tygodniu codziennego stosowania zauważyłam również że toner oczyszcza skórę od wewnątrz, pory stają się mniej widoczne, jak i przestały pojawiać się nowe. Toner od Kiehl's robi dokładnie to, co powinien, jak i perfekcyjnie usuwa resztki makijażu. Ponadto po użyciu tonera pory zanikają, a moja skóra nie jest ściągnięta, plus nie mam suchych skórek. Jestem bardzo zadowolona z tego toneru, może wysoka cena trochę szokuje, ale pewnie po niego nie raz sięgnę.

Fajny produkt. Oczyszcza. Tonizuje. Szybka, bezproblemowa aplikacja. Nie podrażnia skóry, nie uczula. Tonik jest bezzapachowy, o białym zabarwieniu. Opakowanie jest lekkie i poręczne. Produkt jest wydajny. Minusem jest dostępność oraz wygórowana cena. Ponownie raczej do niego nie powrócę.

+ bez alkoholu + bez zapachu + nie podrażnia + nie wywołuje reakcji alergicznych + dobrze oczyszcza skórę + Tonizuje + nawilża + nie ściąga skóry +wydajność - dostępność - wysoka cena

Nawilżający tonik do twarzy który jest przeznaczony do wszystkich rodzajów skóry, odświeża cerę i przygotowuje do dalszego etapu pielegnacji. Butelka 250 ml jest poręczna,cena 89 zł. Konsystencja mleczka jest bardzo wydajna, skóra po jego użyciu nie jest zciagnieta, nic nas nie piecze. Tonik nie zawiera alkoholu, jest bezzapachowy, bardzo delikatny i skuteczny, koi skórę, przy mojej mieszanej cerze spisuje się dobrze. W składzie znajdziemy vit E oraz oleje które dobrze nawilżają cerę. Jedynym minusem jest cena.

Tonik ma niezwykłą konsystencję - bardziej żelową - dzięki czemu lepiej wklepywać go w skórę niż przemywać wacikiem. Ma skład bogaty w nawilżające składniki: skwalan, olej z pestek moreli, olej awokado i witamina E. Świetny do używania na co dzień, wydajny, przygotowuje skórę do dalszej pielęgnacji.

Jest to mój pierwszy tonik w postaci rzadkiego mleczka. Lepiej się go nakłada dłonią niż wacikiem. Zapach delikatny ale raczej chemiczny, nic specjalnego. W składzie mamy glicerynę, skwalan i gdzieś dosłownie na samym końcu listy olej z pestek moreli, awokado i witaminę E. Nie jest to produkt w 100% naturalny. Zamknięty w klasycznej butelce z minimalistyczną, charakterystyczną dla serii szatą graficzną. Samo używanie toniku w takiej postaci czyli nakładanie go dłonią jest kwestią przyzwyczajenia, produkt przez to zyskuje też na wydajności. Nakładałam go zawsze po myciu twarzy żelem i dawał uczucie nawilżenia i ukojenia. Skóra była po nim gładka, miękka i przygotowana do kolejnych etapów pielęgnacji. Myślę, że szczególnie osoby z suchą skórą, skłonną do ściągnięcia po myciu powinny być z niego zadowolone. Ogólnie nie jest to produkt zły ale tutaj wkracza jego cena...75 zł za tonik? Ok ale po takiej cenie oczekiwałabym przede wszystkim lepszego składu - i nie chodzi mi tutaj o naturalny skład bo decydując się na ten kosmetyk musimy mieć na uwadze, że naturalny nie jest i nie ma co polityki firmy zmieniać bo za chwile od wszystkich nie naturalnych kosmetyków musielibyśmy tego oczekiwać. Mnie by wystarczyło aby zawarte w toniku olejki owocowe były na początku, a nie szarym końcu składu, wtedy myślę, że ich obecność byłoby bardziej czuć i w działaniu i samym zapachu, który jak na tak drogi produkt również powinien być bardziej dopracowany tym bardziej, że produkt naturalny nie jest. W tym momencie wspomnianych olejków dla mnie po prostu nie ma, a robotę robi gliceryna i emolienty będące na samej górze zaraz po wodzie - za 75 zł? serio? Za te pieniążki na rynku jest mnóstwo lepszych, a często i tańszych toników.

Po umyciu moja skóra zawsze była ściągnięta. Tonik w kilka sekund przywraca uczucie komfortu, nawilża i koi skórę. Dodatkowy plus za mleczna konsystencje, do której wacik jest zbędny. Ja nakładam produkt dłonią.

Niestety trochę rozczarował mnie ten produkt. Nie podrażniający, bezalkoholowy, bezwonny i bez wyrazu :-/ moja skóra nie do końca polubiła się z tym tonikem. Jest mega wydajny jak chyba wszystkie kosmetyki tej marki, przez co trochę męczyłam się by go zużyć.