Jest fajnie.
Esencję Iossi Acerola kupiłam po przeczytaniu wielu dobrych opinii na wizaż, ponieważ potrzebowałam czegoś do tonizowania, a że ostatnio nie miałam żadnego toniku w łazience, a okres zimowy sprzyja używaniu kosmetyków z kwasami AHA, witaminą C to postanowiłam wypróbować ten produkt. Dodam, że mam cerę mieszaną, suche policzki i poszerzone pory w strefie T.
#OPAKOWANIE
Mam mniejszą pojemność, 50ml, która mieści się w wygodnej, ciemnej butelce ze szkłac(uwaga żeby się nie potrzaskała), jest z atomizerem. Bardzo dobre rozwiązanie bo pozwala od razu aplikować kosmetyk na twarz bez marnowania go. Atomizer dozuje w sumie małą wielkościowo chmurę, ale dość obfitą ilościowo, tak na mój gust, dlatego ja psikam na policzki i opuszkami rozsmarowywuję bo gdy psikam wszędzie jest tego po prostu za dużo. Szata graficzna jest charakterystyczna dla marki, dominuje tu minimalizm, prostota. Na etykiecie są wszystkie informacje jak skład, pojemność, działanie czy to ile czasu po otwarciu można używać. Mi się to opakowanie bardzo podoba.
#KONSYSTENCJA
Jest to typowy kosmetyk o wodnej konsystencji, który szybko wchłania się w skórę, łatwo go aplikować, nie oblepia, nie obtłuszcza, nie zostawia filmu, skóra nie jest klejąca. Taki kosmetyk o typowej tonikowej konsystencji.
#ZAPACH
Jest lekko cytrusowy, świeży, rześki, ale nie jest to taki typowy zapach cytryny, pomarańczy czy grejpfruta w sumie. Ciężko mi jednoznacznie określić co to za cytrus, moze faktycznie acerola. Dla mojego nosa jest on przyjemny, po za tym szybko się ulatnia więc nawet jak komuś się nie spodoba to nie powinno to stanowić problemu.
#DZIAŁANIE
Używam zawsze po oczyszczaniu skóry i jej wysuszeniu, czasem raz, czasem dwa razy w ciągu dnia, zależnie ile mam czasu (głównie z rana). Ogólnie pierwsze kilkanaście dni to była myśl, że w sumie nic się nie dzieje, poza lekkim napięciem (skóra bardziej elastyczna) nie było od razu wow, jednak z czasem skóra stała się jakby ładniejsza, taka bardziej zdrowa, jednolita, może nieco rozjasniona, a pory ciut mniejsze, zwłaszcza na nosie zaś miejsca po niespodziankach jakby wyciszone. Ten efekt mi się spodobał i jak widać trzeba jej dać trochę czasu, przynajmniej ja musiałam. Czy jakoś spektakularnie nawilża? U mnie i tak bez kremu (i serum) się nie obejdzie bo policzki w taką porę roku to u mnie suchy wiór więc od razu i tak go nakładam. Może po samym umyciu buzi i nałożeniu esencji jest mniejsze ściąganie, ale i tak i tak muszę coś jeszcze nałożyć. Nie zauważyłam działania przeciwzmarszczkowego, a już jakieś zmarszczki, w tym mimiczne, mam, jednak skóra jest bardziej napięta i przez to elastyczna. Ogólnie jest to dobry kosmetyk tonizujący, odświeżający, dodający skórze zdrowego, jednolitego wyglądu, cera jest jakby zdrowsza na visus, no i u mnie pory są jakby mniejsze, a strefa T mniej niepokorna. Duży plus za naturalny skład, a w nim kwasy AHA, kwas hialuronowy.
#NIEPORZĄDNE
Na szczęście u mnie nie wystąpiły żadne reakcjie alergiczne, ale ja nieal do tego tendencji. Nic złego się u mnie nie działo, żadnego pieczenia, zaczerwienienia, krostek, pryszczy czy wysuszenia. Nic się nie działo też w okolicy oczu, ale ważne by je zamykać podczas psikania bo atomizer nie tworzy takiej bardzo lekkiej chmury, jak dla mnie jest mocno wodnista.
#WYDAJNOŚĆ
Zauważyłam, że dość szybko te 50ml u mnie schodzi, po miesiącu jest o około 1/3 mniej, a używam zwykle 1-2 razy w ciągu dnia po około 2 psiki.
#CENA
Ja kupiłam w serwisie aukcyjnym, miałam dodatkowo extra monety, które wykorzystałam oraz darmową wysyłkę i zapłaciłam około 35zł więc nie jest źle, ale normalnie cena jest dość wysoka. Faktem jest, że tej małej pojemności się nie opłaca kupować, ale sama chciałam najpierw zobaczyć jak się spisze.
Edit: Kupiłam kolejne opakowanie (i już planuję następne) w kryzysowym momencie dla mojej cery i stwierdzam, że jednak to jest bardzo dobry produkt bo moja skóra w połączeniu z innymi kremami/serum odzyskała lepszy wygląd, jedynie trzeba czasu, wyczekac swoje i regularności w stosowaniu.
Zalety:
- Dobrze tonizuje
- Przywraca naturalne pH
- Skóra wygląda zdrowiej
- Skóra jest bardziej jednolita
- Zmniejsza pory
- Skóra jest bardziej napięta, elastyczna
- Rozjaśnia miejsca po niespodziankach
- Skład
- Opakowanie z atomizerem
- Nie podrażnia mnie
- Nie uczula mojej skóry
- Nie zapycha mojej cery
- Nie powoduje pieczenia skóry czy oczu
Wady:
- Wydajność małej wersji
- Cena
- U mnie jakoś super nie nawilża
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Zapach
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie