Eveline Cosmetics Matt Magic, Lip Cream Matowa pomadka w płynie

Pomadka matowa eveline wywołała u mnie przyjemne odczucia. Ja zakupiłam od razu z konturówką i się Nie rozczarowałam. Pomadka zrobiła na mnie mega wrażenie. Matowa, ale za razem bardzo kremowa i delikatna. Jedwabista. Może delikatnie wysusza usta ale wykończenie z początku jest wyśmienite. Kolorystyka również w moim guście. Trwałość jest ok, zlizuje się całkiem dobrze i wytrzymuje dość długo myślę że do 3 h na spokojnie. Opakowanie bardzo ładne, czarna nakretka, opakowanie w kolorze pomadki z czarnymi nadrukami. Cena bardzo atrakcyjna więc warto wypróbować.

Kupiłam tę pomadkę z ciekawości. Zawsze używałam błyszczyków, ale postanowiłam wypróbować pomadkę z aplikatorem w płynie, bo ciekawość mnie zżerała, a jaki to będzie efekt. Może WOW, wielkie WOW??? Niestety trochę się rozczarowałam. Konsystencja pomadki wydaje mi się zbyt rzadka i jej matowy kolor jest słabo widoczny na ustach. Mam nr 02 Nude Rose. Mam wrażenie, że pomadka wysusza usta i mam wrażenie, że Eveline Cosmetics Matt Magic, może jest mat, ale nie magic. Żadnej magii nie zauważyłam. Podoba mi się opakowanie i wygodna aplikacja. Ale to za mało, żebym ją jeszcze raz kupiła. Wolę jednak błyszczyki.

przyjemna, kremowa, matująca pomadka w płynie do ust, pozostawia usta matowe i przyjemnie miękkie z kolorem dla siebie nie bardzo trafiłam (delicate rose 04) ale do bardziej odważnego/szalonego makijażu pasuje jak najbardziej. potrzebuje chwili żeby wyschnąć i przybrać mat utrzymuje się dość długo na ustach (pod warunkiem, że się nic nie spożywa)

Matową pomadkę w płynie kupiłam na jednej z aukcji internetowych, wybrałam kolor nr 02 Cashmere Nude. Opakowanie proste wygodne typowe dla tego typu kosmetyków o pojemności 4,5 ml, zapłaciłam około 16 zł. Pomadka ma dobra pigmentację odcień nr 02 to ładny kolor w odcieniach różu kolor ładny, kobiecy uniwersalny. Pomadka daje dobre krycie, szybko zastyga niestety nie jest zbyt trwała a przy regularnym stosowaniu nieco przesusza usta mimo że producent między inni w opisie podaje że pomadka nawilża usta i zapobiega ich pękaniu. Podsumowując zakup tej pomadki nie okazał się dobrym wyborem, więcej jej nie kupię.

Mam tą pomadkę w dwóch kolorach (03 cream nude i 04 delicate rose). Największą wadą tej pomadki jest losowość- w zależności na jaką partię się trafi, szminka może być super miękka i trwała lub mega wysuszająca i krusząca się. Z 04 jestem bardzo zadowolona, a 03 leci w kosz. Update: Po pewnym czasie 04 również zaczęła wysuszac usta i się kruszyć. Obniżam ocenę o jedną gwiazdkę.

Te pomadki mają naprawdę piękne odcienie, są dosyć przyjemne w odczuciu na ustach, zapach jest w porządku, ale totalną dyskwalifikacją jest dla mnie fakt, że baaardzo długo schną i nie są łatwe w aplikacje właśnie przez tą rzadkość i rozlewanie się.

Posiadam dwa kolory 03 i 04. Nie kupię ponownie. + Nie wysusza ust Mocno napigmentowana Wygodny aplikator Delikatny zapach Cena +\- Stosowana na nawilżająca bazę/podkład nie zastyga - Średnia trwałość Rozmazuje się Odbija się na brodzie Uboga i jednorodna gama kolorystyczna

Bardzo lubię matowe błyszczyki, pomadki , generalnie produkty do ust. Kocham czerwień, ale roeniez lubię nudziaki wersje nieco mocniejsze. Tutaj do dyspozycji mamy kilka mocno napigmentowanych kolorów pomadek. Pędzelek znacznie lepszy niż w GR, bardziej precyzyjnie można umalować usta, czy nadać mi kontur. Konsystencja półpłynna umożliwiająca opracowanie ust. Plus za to, że tak bardzo szybko nie zastyga. Nie kruszy się. Nie roluje się. Jednak po ok. godzinie zauważyłam, że na brodzie powstają drobne kropeczki od pomadki. Zdarza sie jej przemieścić i troche rozmazac, dlatego dobrze jest ją przypudrować albo zebrać chusteczķą delikatnie jej nadmiar. Wykończenie- takie jaj lubię, czyli pełny mat. Gdy pragnę błysku, nakładam błyszczyk. Produkty się nie gryzą tylko ładnie łączą. Trwałość do pierwszego posiłku. Dla mnie fajny produkt, ale muszę bardziej zbadać te kropeczki na brodzie.

Na codzień używam matowych pomadek innej marki, ale jak zobaczyłam, że ta jest w promocji postanowiłam jej wypróbować. Pierwsze wrażenia z jej aplikacji są jak najbardziej na plus, ponieważ łatwo ją nałożyć odpowiednio cienko, miękko się rozprowadza, dobrze kryje, nie ściąga ust, są satynowe w dotyku. Niestety dość szybko się ściera, jej trwałość to jest około 2-3 h jak niczego nie jem, ani nie piję. Wystarczy wypić kawę i po pomadce. Ale jeśli komuś zależy na matowym wykończeniu, a nie na trwałości to będzie to super produkt w niskiej cenie.

Ten kto mnie zna wie doskonale, że uwielbiam pomadki ust wszelkiego rodzaju. I choć ostatnio często rezygnuję ze standardowych pomadek, za sprawą konieczności noszenia maseczek, to zastygające pomadki mają tę przewagę, że nie ścierają się pod maseczką i dzięki temu można korzystać z nich bez obaw. Niestety wiele matowych zastygających pomadek, które miałam okazję testować, wysuszały usta. Dlatego nie ustaję w poszukiwaniu tej jedynej, która będzie komfortowa i ust nie wysuszy. Będąc jakiś czas temu na zakupach wstąpiłam do Hebe i stało się! Do mojego koszyka trafiła Matt Magic Lip Cream, czyli zastygająca pomadka o matowym wykończeniu marki Eveline. Wybrałam kolor 05 Nude Rose, ponieważ bardzo wpadł mi w oko. Producent obiecuje, że pomadka jest zastygająca, długotrwała, a jej kremowa konsystencja nie wysusza ust. Produkt znajduje się w przezroczystej fiolce, z matowego szkła. Produkt cechuje dobre napigmentowanie. Kolor Nude Rose prezentuje się na ustach bardzo gustownie i elegancko, to połączenie pudrowego różu ze szczyptą odcienia nude. Rewelacja! Pomadka łatwo się aplikuje, faktycznie ma przyjemną kremową konsystencję i dosyć szybko zastyga. nadając wargom eleganckie matowe wykończenie. Co mnie dosyć mocno zdziwiło, pomadka jest faktycznie komfortowa w noszeniu i nie wysusza. Nie powoduje także uczuleń, czy podrażnień. Co do trwałości, jest ona umiarkowana, jak na pomadkę zastygającą (nie czarujmy się, jedząc i pijąc jednak ściera się, choć zdecydowanie wolniej, niż zwykłe pomadki o błyszczącym, czy satynowym wykończeniu). Przetestowałam ją w warunkach biurowych podczas pracy: niewiele jedząc i niewiele pijąc, ale za to zakładając i ściągając co jakiś czas maseczkę pomadka przetrwała mi w nienaruszonym stanie 4 godziny, potem stopniowo zaczęła się ścierać. Ale tutaj także duży plus, ponieważ "zjada się" równomiernie i nie powoduje nieestetycznych plam bez pigmentu. Za cenę 20 zł jest to naprawdę dobry, godny polecenia produkt, a często bywa również w promocji. Z pewnością pomadka ta stała się jedną z moich ulubionych w kategorii pomadek zastygających. Polecam wszystkim Wizażankom!

Przeszłam już przez kilka opakowań tej pomadki i pomimo testowania różnych innych szminek stale wracam do tej. Kolor którego ja używam to 02 cashmere nude, jest to brzoskwiniowy odcień nudziakowy, bardzo twarzowy i podkreślający urodę. Do wyboru jest 6 wersji tonacyjnych utrzymanych w klimatach beżowych i różowych. Formuła jest kremowa, zapewnia efekt miękkiego, satynowego matu, barwa pomadki gwarantuje głęboki kolor i mocną pigmentację. Jest to dla mnie propozycja bardzo komfortowa i uniwersalna, ponieważ używam jej chętnie zarówno do makijaży delikatniejszych, dziennych jak również do wieczorowych looków z wyraziście podkreślonym okiem. Pomadka zapewnia pełne krycie na skórze, jest zastygająca, ale nie wysusza moich ust. Konsystencja jest bardzo przyjemna i plastyczna, co sprawia że łatwo transferuje się z opakowania na pożądany obszar. Trwałość jest kilkugodzinna, zjada się z warg bardzo równomiernie, co jest dla mnie dużą zaletą. Zapach nie trafia w mój gust, jest sztuczny o średniej wyczuwalności. Pojemność mojego egzemplarza to 4,5 ml i wystarcza mi to na kilka miesięcy przy regularnym stosowaniu. W związku z tym faktem wydajność jest dla mnie zadowalająca. Aplikator jest bardzo precyzyjny, produkt nakłada się na usta w mgnieniu oka, praktycznie za jednym pociągnięciem. Opakowanie jest przezroczyste wyposażone w czarną skuwkę, jest estetyczne , ładne i wygodne. Cena jest bardzo atrakcyjna, a jakość jest bardzo wysoka. Kosmetyk jest zgodny z opisem producenta i warty dalszego polecenia. Marka Eveline jest popularna i powszechnie dostępna zarówno w drogeriach stacjonarnych, jak również internetowych.

Szminka to podstawa w mojej codziennej przygodzie z makijażem. Wolę te matowe, bo nie lubię poprawiać jej w ciągu dnia. W swojej kolekcji mam dwie pomadki z tej linii (04 - taki dzienniaczek oraz 06 - mocny róż!). Czy jestem zadowolona? No tak średnio. Cena - tutaj super - na promocji jakieś 11 zł. Uważam, że to grosze jak za szminkę. Gama kolorystyczna jest szeroka, podoba mi się, chociaż chyba to bardziej dzienne, bezpieczne kolorki. Aplikator - wygodny, ma precyzyjny kształt. Czasem nabiera za dużo produktu. Nie ma jednak tragedii. Opakowanie - jest ok. Nic nie pęka, nic nie wycieka, generalnie nie ma do czego się przyczepić. Trwałość - no i tutaj ogromne rozczarowanie. Pomadka szybko znika z naszych ust. Nie przeżyje picia, pocałunków. Na pewno trzeba ją dokładac, bo wygląda niestetycznie. Cenię sobie długotrwałość pomadek, tutaj kiepsko. Nieruszona trzyma się tyle ile powinna. Wystarczy tylko szklanka/butelka wody... :( Wydaje mi się że lekko wysusza usta. Czuję tez na nich taką jakby kredę? Coś dziwnego, wiem ze mam coś na ustach. Wolałabym jednak życ bez takiej wiedzy :P Czy kupię ponownie? Nie wiem! Niby mówię nie, ale ostatnio kupiłam ponownie... Cena robi tutaj dobrą robotę.

Powiem szczerze, że nie spodziewałam się po niej niczego dobrego. Stwierdziłam, że spróbuję, bo nie dość, że jest tania, to była jeszcze w mega promocji. Zaskoczyłam się naprawdę pozytywnie, tym bardziej, że wcześniej używałam tego typu pomadki innej marki, która kosztowała mnie 70zł i okazała się totalną porażką. Posiadam kolor Nude Rose, przepiękny wyraźny, lecz subtelny kolor. Pomadka może nie jest jakaś super trwała, nie trzyma się kilka godzin na ustach przy normalnym funkcjonowaniu, ale jest to pomadka, którą spokojnie można aplikować do poprawek i wygląda to naturalnie, bez efektu skorupy. Nie rozwarstwia się na ustach po dłuższym czasie, nie roluje się. Fantastyczna zarówno na codzień jak i na dłuższe wyjścia. Bardzo ładnie i przyjemnie pachnie. Chętnie spróbuję innych wariantów kolorystycznych.

Błyszczyk matowo kremowy najlepszy jaki do tej pory używałam , utrzymuje się na ustach bardzo długo , nawet podczas posiłku nie schodzi a to się chwali w kremowych błyszczykach . Cena jest bardzo dobra nie całe 18 zł podczas fajnych promocji w drogeriach można ja zakupić o polowe taniej . Zdecydowanie polecam .

Pomadkę mam w dwóch kolorach - nude rose i lovely nude rose. Zdecydowanie lovely nude rose jest moim faworytem. Ogólnie pomadka nie jest mega długotrwała, bo po jedzeniu się zjada i zostaję na szklankach itp. Natomiast jest mega przyjemna na ustach i można spokojnie ją dokładać w ciągu dnia. No i ten kolor - jedna z moich ulubionych dziennych pomadek.

Niestety w tym wypadku Eveline się nie popisało. A wielka szkoda, bo zazwyczaj mają świetne produkty. Na szczęście nie był to duży wydatek, więc nie będę załamywać rąk. Zalety: -produkt polski -cena -dostępność Wady: -bardzo źle wygląda na ustach -zbiera się brzydko w załamaniach skóry ust -kolor - blady i niewyraźny, do tego sprawia, że zęby wyglądają na żółte -cała gama kolorystyczna według mnie bardzo słaba -ciężko się aplikuje -wysusza usta (bardziej niż inne znane mi matowe pomadki)

Fajna matowa i bardzo komfortowa pomadka. KOLORY Bardzo ładne, nie ma ich zbyt wiele, ale są bardzo fajnie dobrane - mamy zarówno odcienie nude na co dzień, jak i coś bardziej wyrazistego. W gamie kolorystycznej znajdują się odcienie ciepłe i chłodne, więc na pewno każdy znajdzie coś dla siebie. KRYCIE Nie jest ono jakieś najlepsze, jedna warstwa nie kryje dość dobrze i są lekkie prześwity. Przez to także nie da się wyrysować ust samą pomadką i fajnie użyć wcześniej konturówki. Druga warstwa już daje lepszy efekt i na szczęście nie jest to pomadka mocno wysuszająca, więc nawet dwie warstwy wyglądają dobrze na ustach. TRWAŁOŚĆ Trwałość jest przeciętna. Jak dla mnie wystarczająca, ale na pewno nie wytrzyma całego dnia bez poprawek, zwłaszcza jak się dużo je i pije. Na szczęście zjada się ładnie, nie robi się ta charakterystyczna kreska od wewnątrz ust no i też można dokładać w ciągu dnia i dalej będzie wyglądała dobrze - nie zrobi się skorupa. Dzięki temu też bardzo łatwo się zmywa. KOMFORT NA USTACH Jest bardzo komfortowa. Nie wysusza ust, jak większość płynnych matowych pomadek, ale też nie jest klejąca. Tak naprawdę uczucie na ustach jest takie jakby nic się na nich nie miało, co dla mnie jest dużym plusem. OPAKOWANIE Nic nadzwyczajnego. Jest proste, zwykłe, takie typowe dla tanich pomadek z drogerii. Ale jest dobrze zrobione, nic się nie psuje ani nie ściera po krótkim czasie. Aplikator jest bardzo fajny i wygodny, nie za duży więc dobrze się nim rozprowadza pomadkę. Nabiera się też odpowiednia ilość produktu. CENA Nie jest to najtańsza pomadka, ale w dalszym ciągu bardzo tania, jak na tak fajną jakość. Zwłaszcza na rossmannowskich promocjach się opłaca :D Polecam fankom matowych i komfortowych pomadek :)

????Ma wygodny aplikator i łatwo się rozprowadza. ????Ma dobre krycie i jest komfortowa w noszeniu. ????Jej trwałość jest średnia, ponieważ pomadka dość mocno ściera się przy jedzeniu. ????Nie zauważyłam, żeby wysuszała mi usta. Zapraszam na mój profil na Instagramie @prze.znaczenie