Ados Long Lasting, Kryjący lakier do paznokci 

Lakier do paznokci jest dość fajny, ma ladny kolor taki liliowy, jest wydajny tylko trwały nie jest za bardzo, cena nie jest wygorowana, ogólnie na plus jest wszystko. Ładnie się prezentuje.

Lakier do paznokci marki Ados Cosmetics w odcieniu 01 to doskonały wybór dla mnie , kiedy zależy mi na tym by dodatkowo „nabiłyście paznokcie” . Produkt nie wymaga utwardzania, co znacznie ułatwia jego stosowanie i mogę go zabierać nawet do torebki , zwłaszcza do pracy kiedy czasem odpryskuje mi stylizacja i zabezpieczam w ten sposób płytkę. To sprawia że ratuje często moje rajstopy :) Lakier schnie bardzo szybko, co jest ogromnym atutem dla zapracowanych osób. Trwałość lakieru wynosi około 2-3 dni, co jest standardem w tej kategorii produktów moim zdaniem . Kolor 01 ( przeźroczysty) jest elegancki i uniwersalny, idealnie pasuje na różne okazje. Ogólnie rzecz biorąc, jest to dobry wybór dla mnie oraz dla osób szukających szybkiego i łatwego w użyciu lakieru do paznokci. Świetnie sprawdza się też przy „oczkach” w rajstopach . Plus - jest mega atrakcyjny cenowo

Lubię mieć spory zapas lakierów do paznokci w różnych kolorach, bo nigdy nie wiem, na jaki kolor najdzie mnie ochota, by pomalować nim paznokcie. Na lato preferuje soczyste kolorki takie jak pomarańcze, żółcie, zielenie czy róże. Mój ostatni zakup to lakier Ados, kolor ostrej pomarańczy, nr kolorku 96. Kolor mi się podoba, ale to raczej koniec zalet. Na plus jeszcze: dosyć szybki czas schnięcia. Lakier jest rzadki, jak na mój gust zbyt wodnisty. Przed aplikacją na paznokcie wstrząsam buteleczką, żeby nabrał jednolitej konsystencji. Ale to i tak niewiele daje. Poza tym, jedna warstwa absolutnie nie wystarczy, trzeba pomalować co najmniej dwa razy, żeby jako tako pokryć płytki paznokciowe. Lakier się ciągnie i tworzy smugi, co mi się oczywiście także nie podoba. Szerokość pędzelka może być, dobrze się nim pokrywa paznokcie. Co do trwałości, to wytrzyma dłużej jak się pokryje go po wyschnięciu topem. Generalnie to zaliczam ten lakier do średniaków i więcej się nie skuszę na Long Lasting marki Ados.

Lakiery poznałam przypadkiem, widząc topy brokatowe na promocji. Obecnie w swojej kolekcji posiadam 5 odcieni - 2 metaliczne niebieskie, 1 metaliczny szary, 2 brokatowe. Lakiery są genialne! Odcienie są obłędne, opalizujące, różniące się od siebie gołym okiem. 2-3 warstwy przykryte topem sprawiają wrażenie hybrydy. Utrzymują się bardzo dobrze, a przy zmywaniu nie rozlewają się na płytkę i skórę. Dodatkowo lakiery mają szeroki pędzelek, co ułatwia aplikację, a opakowanie jest solidnie wykonane. Cena jest również zachęcająca - ok.7/8 zł w drogerii Rossmann.

Jestem alergikiem i niestety kilka lat temu pojawiło się u mnie uczulenie na hybrydę. Od tego czasu musiałam wrócić do tradycyjnych lakierów. Znacznie częściej jednak dawałam odpoczywać swoim paznokciom bo wiedziałam, że po przygodzie z uczuleniem są w gorszej kondycji. Jednak od czasu rozstania z hybrydami nic złego się nie działo. Aż do teraz... Zakupiłam piękny, neonowy lakier marki Ados. Aplikacja produktu przebiegła bez żadnych trudności, nałożyłam 3 warstwy dla lepszego efektu, a całość przykryłam sprawdzonym top coat. Lakier dość szybko wyschnął z czego byłam zadowolona. Po chwili zaczęłam odczuwać delikatne mrowienie w palcach, ale takie punktowe. Na drugi dzień wystąpił delikatny świąd jednego palca, z czasem kilku na przemian, aż po kilku dniach niektóre palce spuchły i świat występował u obu stóp. Mając pewność, że jest to wina lakieru musiałam go zmyć. Na tym skończyła się moja przygoda z tym produktem. Ogólnie ujmując produkt ma zalety. Nie wiem do końca jak z jego trwałością ze względu na pojawiający się świąd lakier starł się na końcówkach u jednej stopy. Produkt godny uwagi, ale alergikom radzę wybierać ostrożnie.

Wybór kolorów jest naprawdę spory, znajdziemy tu typowe klasyki, po te bardziej oryginalne, jak również bardzo ciekawe odcienie np. neonowe. Na patrzeniu na te zgrabne, kolorowe buteleczki kończy się jednak mój zachwyt, bo kolor to jedyny plus tych lakierów. Dalej niestety muszę pomarudzić. Nieciekawie zaczyna się robić już po samym odkręceniu buteleczki. Po pierwszym zetknięciu z konsystencją produktu już wiedziałam, że będzie mi się z nimi ciężko pracować. Lakier jest okropnie gęsty, ciągnie się jak...klej?...guma? Kolejny minus to słabe krycie- potrzeba kilku warstw, co w połączeniu z tym gumowatym wykończeniem daje grube i nierówne krycie. Od razu podkreślę, że posiadam kilka kolorów, kupowanych w dwóch różnych drogeriach w odstępie czasu, także wykluczam tutaj opcję, że trafił mi się stary egzemplarz. Pędzelek nie ułatwia sprawy, łatwo o zalanie skórek. Do zmalowania ręcznie wzorków nie nadaje się zupełnie. Malowanie paznokci tym lakierem bez ciągłego denerwowania się jest wręcz niewykonalne. Dodatkowo nie jestem kompletnie zadowolona z tego jak lakier wygląda po kilku dniach. W chwili obecnej na rynku jest dostępnych naprawdę sporo tradycyjnych lakierów o wiele większej trwałości.

lakier miał być szybkoschnący, dobrze kryjący i nie pozostawiający smug - niestety nic się nie zgadzało, zero przyjemności z malowania a szkoda, bo kolory przepiękne...

Czasami kupuje lakiery marki Ados. Tym razem skusiłam się na mocny róż, numer 57. Dwie warstwy dobrze kryją. Kolor jest wyrazisty, mocny. Nie robi żadnych smug. Nie powiem jak jest z trwałością, gdyż zawsze używam top coat. Ados ma ładne kolory. Każdy znajdzie coś dla siebie.

Kupiłam lakier podczas zakupów w rossmanie w cenie regularnej kosztował 8zl. Nie spodziewałam się po nim cudów i cieszę się ze nie czytałam opinii bo pewnie bym go nie kupiła. Posiadam kolor 25 klasyczna piękna czerwień. Krycie bajka jedna warstwa i nie widać prześwitów płytki. Pędzelek precyzyjny świetnie i szybko się nim maluje. Pięknie błyszczy. Trwałość lakieru imponująca jak na zwykły lakier 6 dni to naprawdę nie lada wyczyn. Myśle ze krycie może być kwestia koloru nie umiem tego uzasadnić gdyż posiadam tylko jeden kolor. Ale ja jestem bardzo zadowolona.

Gdy zobaczyłam kolor w buteleczce (104) zaraz go kupiłam - metaliczny granat. Niestety, rozczarował mnie: słabo kryje. Szkoda, bo paleta kolorów tej marki jest dość duża i wizualnie atrakcyjna

Kupiłam ten lakier we wakacje za 5 zł. Mam kolor nr 96 żarówiasty pomarańcz . Buteleczka mała, kwadratowa z czarna zakrętka. Pędzelek mały, wąski .Trzeba się konkretnie namachać żeby pomalować paznokcie. Konsystencja lakieru bardzo rzadka, wodnista a w dodatku mój kolor jest z tych półprzeźroczystych że przy 3 warstwach przebija paznokieć. Jedna warstwa szybko wysycha, z drugą trzeba poczekać kilka minut dłużej Potrafi smużyć-nie za każdym razem ale gdy nierównomiernie lakier się rozłoży na paznokciu to widać nierówności Śmierdzi strasznie-wiadomo że lakiery nie pachną ładnie tożto sama chemia ale ten zapach Adosa to aż w oczy gryzie Pomimo nazwy że jest on długotrwały lakier potrafi odprysnąć już 3 dnia.Jeżeli zmywam i robię inne prace w domu to nawet drugiego dnia widać starte końce Ogólnie jak na lakier za kilka złotych to zalicza się do typowych średniaków. Kupie znowu ale tylko wtedy gdy jakiś kolor powali mnie na kolana i będzie przeceniony

Kupiłam lakier z tej firmy przez przypadek w cenie ok.7 zł. Odcień który mam to 03 jest to kolor biały. Nie jest to lakier długotrwały jak obiecuje producent, już po jednym dniu są odpryski. W czasie malowania robią się smugi i trzeba bardzo długo czekać aż wyschnie.

Lakier kupiłam w Rossmannie za ok. 7 zł w odcieniu o numerku 17. Z racji tego, że u rąk mam hybrydy które wykonuje w salonie kosmetycznym, postanowiłam zadbać również o pazurki u stóp zwłaszcza, że teraz jest lato więc chciałam aby stopy równie pięknie prezentowały się w sandałkach :) Będąc w Rossmannie stałam przed ogromną szafą z lakierami firmy Ados i przyznam szczerze, że pierwszy raz ją dostrzegłam jakieś dwa miesiące temu, rzadko maluję paznokcie więc rzadko na nie spoglądam będąc w drogeriach.. :) Gama kolorystyczna była prze ogromna zarówno zwykłych lakierów z brokatem, perłowych.. myślę, że każda znalazła by coś dla siebie :) Dobrze, że byłam z siostrą i pomogła mi się zdecydować.. :D Odcień 17 to taki odcień wpadający w ciemny beż, delikatny brąz, jak dla mnie taki klasyczny pasujący do każdej stylizacji i nie rzucający się bardzo w oczy :) Opakowanie to kwadratowa, poręczna buteleczka z plastikowym czarnym trzonkiem o pojemności 9ml. Pędzelek jest dość cienki, ale wygodny, bardzo sprawnie się nim maluję, nie mam do niego żadnych zastrzeżeń. Konsystencja jest dość gęsta, kremowa lecz by uzyskać dobre krycie, bez smug koniecznie muszę nałożyć dwie warstwy. Zapach wiadomo typowy dla większości lakierów do paznokci. Dość szybko schnie i zastyga na paznokciu oraz bez problemu się go zmywa. Jeżeli chodzi o trwałość to u mnie utrzymuje się ok 3 dni bez poprawek, później lakier zaczyna odpryskiwać i wygląda już nieestetycznie. Podsumowując to lakier jak lakier, nie zrobił na mnie jakiegoś szczególnego wrażenia. Firma ta oferuje na prawdę szeroką gamę kolorystyczną za co duży plus, opakowanie solidne, aplikacja też nie sprawia problemu, lakier jest bardzo wydajny. Jedyne do czego mogę się przyczepić to do trwałości no i krycie , koniecznie trzeba nałożyć dwie warstwy gdyż po pierwszej warstwie widać prześwity i właśnie za to odejmę jedną gwiazdkę :) Czy kupię ponownie? Nie wiem, raczej nie jestem maniaczką malowania paznokci i kolekcjonowania lakierów, być może jeszcze kiedyś skuszę się na inny kolorek , może w następne wakacje :)

Nie jestem z niego zadowolona. Dorwałam ostatnio buteleczkę w Rossmannie we Wroclavii (to jedyny Rossmann, w którym widziałam te lakiery), odcień 88 – piękny, dyniowy, rzadko widuję podobne. Pierwsza warstwa daje słabe krycie, dopiero druga pozwala na uzyskanie oczekiwanego koloru. Pędzelek jest średnio wygodny, nabiera nieco za dużo produktu, który szybko na nim zastyga. Szkoda, że zdecydowanie dłużej schnie na paznokciu, zwłaszcza druga warstwa – w celu uniknięcia uszkodzeń najlepiej nie robić nic co najmniej godzinę. Przynajmniej faktycznie nie ma smug i zacieków. Za to dwa dni później pojawiło się już kilka drobnych odprysków, a później było już tylko gorzej. Pobawię się jeszcze top coatami, dla tego koloru warto, ale długi czas schnięcia i mimo obietnic niewielka trwałość sprawiają, że raczej do niego nie wrócę, pomimo niskiej ceny.

Bardzo pilnie potrzebowałam lakieru i wybrałam pierwszy lepszy, ważne aby wytrzymał jedną imprezę. Wielkim zaskoczeniem było dla mnie to co zobaczyłam. Mam piękny, ciemny kolor(nr. 87). Na pewno kupię ponownie!

Paznokcie wyglądają ładnie już po pierwszej warstwie. Nie prześwituje, szybko wysycha. Można malować nawet wieczorem- nie będą widoczne szlaczki z rana :). Zdecydowanie mój ulubiony.