Nature Queen Olej z pestek malin zimnotłoczony 

Stosowałam ten produkt tylko na włosy, więc wypowiem się w tej kategorii. Olej jest dosyć ciężki, ma żółtą barwę, więc odradzałabym osobom z blond włosami. Dobrze wchłania się we włosy. Ja bardzo lubiłam ten efekt, że jednak aby całkiem go zmyć to potrzeba by go emulgować. Ja osobiście właśnie nie emulgowałam, myłam włosy szamponem średniej mocy i podobał mi się efekt dodatkowego dociążenia. Fajnie sprawdzał się przy lekkich odżywkach. Jego zapach jest dziwny do opisania, taki ... mógłby być lepszy, ale tragedii nie ma.

Olej kupiłam z ciekawości, ponieważ o różnych już słyszałam czy też używałam lecz tego nie znam. Olej charakteryzuje się bardzo dobrym i wygodnym opakowaniem a aplikatorem w postaci pompki co zdecydowanie ułatwia aplikację czy odpowiednie dozowanie produktu. Olej świetnie się rozprowadza po skórze, wchłania się dość długo więc osobiście polecam na noc. Olej nawilża skórę, regeneruje oraz odżywia. Produkt wydajny. Nie podrażnia i nie zapycha.

Używam go na noc na przemian z innymi kremami. Wystarczy dosłownie odrobina, jest mega wydajny (stosowany 4 msc - butelka w 80% nadal pełna), nie wchłania się za szybko, dobrze nawilża/natłuszcza skórę. W moim przypadku nie redukuje zaczerwienień. Zapach trudny do opisania jednak bardzo delikatny, nie przeszkadza zupełnie. Cena na ogromny plus.

Olejku zaczęłam używać myślę, że pół roku temu, może trochę dłużej i na tyle starczyło mi opakowanie. Jestem z niego bardzo zadowolona, bo sprawdzał się w swojej roli idealnie. Mam cerę mieszaną dlatego potrzebuje lekkiej formy olejków, a ten z pestek malin właśnie taki jest. Do tego bardzo ładnie się wpracowuje podczas masarzu, a przykryty kremem okluzyjnym na noc sprawia, że skóra jest miękka i aksamitna następnego ranka. Na dodatkowy plus jest opakowanie z pompką, która jest bardzo wygodna w stosowaniu. Na pewno będę do niego wracać, bo bardzo dobrze sprawdzał się jako odbudowa bariery hydro-lipidowej, nie zapchał mnie, nie stwarzał żadnych problemów, nie podrażniał, nie wysypał, po prostu działał jak należy:)

Dobry olejek, jednak nie należy do najlżejszych. Kupiłam z myślą o stosowaniu wyłącznie na twarz, jako domknięcie pielęgnacji. W tej roli właśnie był dla mnie ciężki, ale dość późno odkryłam inne zastosowania. Mam cerę normalną, w stronę tłustej, wrażliwej z tendencją do zaczerwienień. Lubię dobre nawilżenie. Ostatnio bardzo się polubiłam z olejowymi konsystencjami. Lubię cerę naolejowaną w wieczornej pielęgnacji. Nie każdego wieczoru, raczej co drugi, trzeci jako wzmocnienie bariery hydrolipidowej. Niestety ten olejek nie wchłaniał się tak jakbym od niego tego oczekiwała. Dla mojej cery jednak ciężki, myślę, że typy suche bardzo polubią. Ostatecznie dobrze otulał twarz i nie zapychał. Był dość gesty, kolor miał żółtawy - trochę barwił skórę przy pierwszym nałożeniu. Duży plus za brak kompozycji zapachowej. Miał swój naturalny zapach, dość orzechowy, niesyntetyczny. Dobrze mi się go stosowało na końcówki włosów oraz na suche od detergentów dłonie. Zostawiał miłą w dotyku, przyjemną skórę, gdy stosowałam go na noc. Wyraźnie je pielęgnował. Stąd wniosek, że spełnia swoje zadanie, ale zwyczajnie nie polubił się z moją cerą. Buteleczka jest szklana, z pompką. Pompka dozuje za każdym razem tą samą ilość. Ciężko jest nad tym zapanować. Po prostu wylewa na rękę kleksa i tyle. Trochę wkurzające, chyba wolę pipety. Szczególnie w tak małych pojemnościach produktu. Na szczęście zamknięcie jest szczelne, nic się nie wylewa, można spokojnie spakować w podróż. Jest niedrogi i dobrze dostępny w hebe, można również upolować na promocjach. Podsumowując olejek jest bardzo przyzwoity, naturalny i spełnia swoje zadanie. Gdyby mi się jeszcze lepiej sprawdzał na cerze to chętniej bym się na niego jeszcze zdecydowała. Dobrze wiedzieć, że za rogiem w Hebe jest taki produkt w razie gdybym miała braki olejków w kosmetyczce.

Olej kupiłam z myślą o masażu twarzy kamieniem gua sha i sprawdza się bardzo dobrze. Ma żółty odcień, łatwo się rozprowadza i bardzo fajnie nawilża skórę. Używam go czasem na noc jeżeli moja skóra potrzebuje nawilżenia i regeneracji, ale pod makijaż się nie nadaje. Szklana ciemna butelka z pompką, co ułatwia aplikację. Jedyny mały minus to zapach, jest specyficzny dla oleju, ale na to nie mamy wpływu ;)

Co prawda olejku nie używam jakoś mega długo więc nie mogę się wypowiedzieć o jego skuteczności po dłuższym czasie stosowania ale zrobił na mnie dobre pierwsze wrażenie i postanowiłam podzielić się moja opinia. Zacznijmy od tego ze olejek bardzo fajnie i wygodnie się aplikuje, nie zapycha mojej tłustej skóry ALE tylko wtedy kiedy jest stosowany od czasu do czasu i przez pewien okres z przerwami natomiast kiedy stosowałam go codziennie w nocnej i dziennej pielęgnacji to po kilku dniach jednak dla mojej skóry to było za dużo i stopniowo zaczęła się zapychać także olej jest fajnym dodatkiem do pielęgnacji ale w moim przypadku nie może być jej stałym elementem, sprawdza się w rożnej kombinacji tzn i pod krem i na krem ale również można go wymieszać z kremem. No i przechodzimy do tego co najważniejsze czyli działanie w tej kwestii jestem bardzo pozytywnie zaskoczona bo olej wpływa swietnie na kondycję skory, wszystkie niedoskonałości jak i ranki szybciej się goja, zaczerwienienia są mniej widoczne do tego skóra jest bardzo miękka i przyjemna w dotyku myśle ze dodatkowym atutem tutaj może być lekkie działanie ochronne przed słońcem no i przebarwieniami. Olej nałożony zwłaszcza na krem co prawda zostawia u mnie tłusty film na skórze ale ja robię tak że czekam aż się wchłonie a resztę zbieram bibułka lub chusteczka i tym o to sposobem nie mam problemu z żadna tłusta warstwa na skórze. Na ten moment jestem na tak zobaczymy co będzie po dłuższym czasie

Olej zamknięty jest w buteleczce z ciemnego szkła co chroni go przed szkodliwym promieniowaniem UV. Zamiast pipety mamy tutaj atomizer z pompką. U mnie niestety to rozwiązanie się średnio spisywało, ponieważ czasem przeciekał. Etykieta jest ładna aczkolwiek wykonana z delikatnego papieru, który w kosmetyczce zaczął się brzydko zdzierać. Według mnie jest to jeden z cięższych, mocno tłustych olejów, ma dość gęstą konsystencję i nie wchłania się na mojej skórze, a mam cerę mieszaną z przetłuszczającą się strefą T. Jeśli chodzi o zapach to nie jest malinowy jak inne kosmetyki, tylko pachnie typowo olejowo ale słodko. Co do działania to niestety u mnie się nie sprawdził. Stosowany przez dłuższy okres czasu bardzo zapchał moje pory i przyczynił się do pogorszenia stanu skóry. Wypryski bardzo trudno się goiły. Zamiast poprawić kolory skóry to niestety miałam wrażenie, że stała się ona miejscami bardziej wrażliwa i zaczerwieniona lub szara. Bardzo szkoda bo słyszałam wiele dobrego o oleju z pestek malin. Niestety nie jest to kosmetyk dla mnie.

Olej jest po prostu świetny. Nie dość że rewelacyjne nawilża skórę to łagodzi podrażnienia. Olejek ma wygodną pipetkę. Ma przepiękny zapach i lejkowatą konsystencję ale nie zbyt tłustą - po prostu odpowiednią. Cena za produkt jest niska jak na taki dobry skład. Polecam używać pod makijaż albo podczas wieczornej pielęgnacji skóry.

Pierwsze co sie chwali to to że szybko się wchłania i nie pozostawia tłustego filmu na ciele skóra jest bardzo dobrze nawilżona, przyjemnie pachnie i jest lekko rozświetlona do walki z rostępami są one przy regularnym stosowaniu o wiele mniej widoczne Jednakże produkt godny polecenia bardzo bardzo wydajny , czasami stosuje go też na końcówki włosów i także polecam dobrze je wygładza i się nie rozdwajają

Dobry olejek, który polubi się z cerami mieszanymi, tłustymi, trądzikowymi. Realnie działa na skórę, rezultaty można zobaczyć dość szybko - cera wygładzona, nawilżona, gładka, miękka, niedoskonałości jest trochę mniej. Szybko się wchłania i nie pozostawia tłustej warstwy. Zapach ma lekki, roślinny, przyjemny. Odżywia skórę i sprawia, że wygląda ona bardziej promiennie. Zadba również o włosy, sprawiając, że staną się miękkie i gładkie. Jest bardzo wydajny, 30ml wystarczyło mi prawie na rok.

Olejki stosuje już długiego czasu, zazwyczaj na włosy, ale ten świetnie sprawdza się też do pielęgnacji twarzy. Zazwyczaj nakładam go na noc, rzadko solo, najczęściej pod krem lub na żel aloesowy. Świetnie nawilża, koi, nie zapycha porów. Na włosy stosuje jako zabezpieczenie końcówek, czasami do olejowania na długości. Bardzo dobrze sprawdza się na włosach wysoko/średnioporowatych. Olejek jak dla mnie pachnie jak bardzo mocny wywar z czarnej herbaty. Zapach nie utrzymuje się. Produkt zamknięty jest w bardzo praktycznej szklanej butelce z dozownikiem.

Olejek z pestek malin bardzo dobry produkt zamknięty w buteleczce z ciemnego szkła z pompka wygodna aplikacja z różowa etykietą z wizerunkiem malin podoba mi się ma kolor jasny bursztynowy tak go nazwę pachnie jak olejek nie maliny :) ma dość rzadką konsystencję i dość szybko się wchłania nie pozostawia tłustego filmu używam go na wiele sposobów do twarzy pod krem bądź dodając do kremu dobrze nawilża i odżywia skórę wygląda zdrowo i promiennie skóra jest delikatnie napięta używam również do ciała dodając do balsamów efekt ten sam usta tez lubię nim posmarować oczywiście efekt ten sam i często dodaję olejek do ulubionego olejku do olejowania włosów i tu już mam efekt mega zadowalający włosy błyszczące nawilżone ożywione wyglądają jak po wyjściu od lepszego fryzjera polecam

Słysząc wiele wspaniałych opinii na temat właściwości olejku z pestek malin postanowiłam spróbować i w ten sposób dołączyłam do grona zadowolonych konsumentek. :) Używam go do twarzy od dłuższego czasu i zauważyłam znaczącą poprawę. Bardzo pomógł w przypadku mojej problematycznej cery. Masaże z użyciem tego olejku znacząco pomogły z zaskórnikami, ale również zmniejszyły stany zapalne. Ponadto produkt ma delikatny malinowy zapach, ładnie się wchłania, a skóra po nim jest miękka i delikatna.

Olejek jest uniwersalny w zastosowaniu. Można nakładać go na włosy (uwaga: może działać zakwaszająco), na twarz czy całe ciało. Dodaję go również do glutka lnianego nakładanego w formie maski na skalp (plus olejek rozmarynowy). Olejek z pestek malin pachnie delikatnie, właśnie typowo jak ... pestki malin :-) Pozostawia na skórze delikatną poświatę, ładny, zdrowy blask. Nie zapycha mojej mieszanej cery. Pielęgnuje, zmiękcza, chroni. Wystarczy naprawdę odrobina, jest wydajny. W przypadku twarzy, szyi i dekoltu używam go głównie na noc, na koniec pielęgnacji, na krem, kiedy się już wchłonie.

Olejek świetnie wpłynął na stan mojej cery jest ona mieszana ze skłonnością to przesuszania. Dzięki temu produktowi zaczyna iść bardziej w stronę normalnej. Ma fajna konsystencję i dobrze się wchłania. Jeśli chodzi o włosy świetnie nadaje się do olejowania. Przywraca włosom blask i sprężystość. Naprawdę fajny produkt jak na tę cenę

To mój drugi czy trzeci olej który zdecydowałam się nałożyć na twarz. Gdyby nie te mody to w życiu by mi to nie przyszło do głowy. Nie znoszę tłustości nawet olejkowych serum czy treściwych kremów. Z wiekiem się przekonałam że są zbawienne dla cery. I naprawdę taki tani olejek plus kremik na wierzch działa lepsze czary niż specyfiki za kilkadziesiąt czy kilkaset złotych. Za co lubię ten olej i dlaczego zostanie ze mną na dłużej? Za działanie to już napisałam. Twarz po całej zużytej buteleczce jest zadbana, wygładzona bez śladu zmarszczek i suchych skórek. Nawilża i odżywia pierwszorzędnie. Wchłania się całkiem ok. Nie maże się i nie zatyka skóry. Ilość zaskórników powiedziałbym bez zmian a mam do nich mega tendencję.... ktoś tu pisał o zapachu... Fakt mam ten produkt w innej szacie graficznej ale nie sądzę żeby pachniał kiedyś jakoś inaczej czyli olejem a nie malinami....Zapach to nie jest atut tego produktu. Cudowne opakowanie ze względu na swoją funkcjonalność i niezawodność. Pompka to jest jedyne słuszne rozwiązanie przy olejku. Z całego serca polecam to taniutkie cudo!

Bardzo dobry olej, pięknie pachnie, dodaję go do kąpieli, używam do masażu twarzy, mieszam z serum lub kwasem hialuronowym i nakładam na skórę. Po użyciu tego oleju koloryt mojej skóry wyraźnie się poprawił, skóra jest mniej wrażliwa na czynniki zewnętrzne. Oleju tego używam często w lato ponieważ w naturalny sposób chroni przed promieniowaniem słonecznym. Wszystkim polecam ten olej.