I Heart Revolution Fortune Seeker Eyeshadow Palette Paleta 9 cieni do powiek

Paletkę kupiłam ze względu na cienie, które są bardzo zróżnicowane. W palecie znajduje się 9 cieni, w tym dzienniaki, cienie bazowe, typowe do zaznaczania załamania powieki, cien czarny oraz maty i błyski. W tak malutkiej palecie znalazło się 9 cieni, którymi możemy wykonać kompletny makijaż, w dodatku paleta kosztuje około 35 zł więc cena jest kusząca. Opakowanie paletki jest prze-fantastyczne. Przpiękne błyszczące kawałki, które opadają wraz z ruchem palety, przypominają zabwki lub kule śnieżne z dzieciństwa, Paleta ma bardzo solidne opakowanie i zdecydowanie nadaje się do zabierania jej w podróż bez obaw, że coś się zniszczy. Lusterko jest bardzo duże i umozliwia wykonywania makijażu. Niestety na opakowaniu i kolor zachwyt się konczy, Pigmentacja cieni jest bardzo słaba, cienie błyszczące dobrze przenoszą się na powiekę aczkolwiek od razu tracą na niej blask, nie mają drobinek bysczących i wyglądają zupełnie inaczej niż w palecie, niestety nie da się nimi ożywić makijażu, są słabo napigmentowane a ich trwałość jest bardzo słaba. Maty sa nieco lepsze, aczkolwiek też trzeba się namachać pędzlem aby uzyskać kolor na powiece, niestety są słabe jak w paletkach za około 10 zł... Bardzo zawiodła mnie trwałość tych cieni bo po 2-3 godzinach nic nie widać na powiekach. Paleta poza tym, że cieszy oko nic nie robi. Nie można wzmocnić pigmentu oraz trwałości bazami cyz też mgiełkami, próbowałam, niestety nie wyszło.

Paletka przede wszystkim jest bardzo solidna, paletka na wierzchu jest przepiękna. W środku również są przepiękne kolory, cienie są spore i łatwo się z nich korzysta. Cienie są dobrej pigmentacji, i są zróżnicowane przez co można stworzyć wiele rozmaitych makijaży.