Missoni Acqua EDT 

Zakupilam kiedys duzy 100ml flakon w ciemno skuszona nazwa - Acqua. Zapach wodne sa jednymi z moich ulubionych wiec widzac nuty zapachowe Acqua pomyslalam ze zapach nie moze mi sie nie spodobac. I tu nastapilo zdziwienie. Zapach nie wydaje mi sie byc wodny. Ku mojemu zdziwieniu wydaje sie byc gorzki i pieprzny. Nie mam pojecia jak go opisac, bo spodziewalam sie melona, takiego z niezwykle soczysta orzezwiajaca pulpa, a w zamian dostalam mlynek czarnego pieprzu. Nie mam pojecia czy to wina mojej skory, ktora tak zmienia ten zapach, ale Acqua wydaje sie byc kwiatowo pikantna raczej niz orzezwiajaco wodna. Bede nadal testowac bo dom mody Missoni slynie z produktow najwyzszej jakosci i w tym miejscu wcale nie zamierzam umnijeszac zapachowi Acqua bo z pewnoscia jest ciekawy. Mylaca jest jedynie kategoria olfaktoryczna bo nie jest to zapach wodny, a do zapachow wodnych producent zaliczyl ten zapach i pod takim \'\'szyldem\'\' go sprzedaje. Musze go wyprobowac jeszcze kilka razy, bo zanim go skresle wole sprawdzic jak sie sprawdza w roznych warunkach pogodowych i temperaturach otoczenia. Używam tego produktu od: 2 lata Ilość zużytych opakowań: okolo 10ml z 100ml flaszki

Nie przepadam za zapachami z tej kategorii, ale skusiłam się na próbkę i muszę przyznać że jestem zaskoczona. Wyczuwam konwalie, coś jakby bez. Nie czuję cytrusów, na całe szczęście, ten zapach to bukiet wiosennych kwiatów, wracając ze spaceru z bukietem konwalii, fiołków i naręczem bzu, gdzieś między bzem jest i kilka gałązek jaśminu. Nazwa mylnie nasuwa skojarzenia, jest to zdecydowanie zapach świeżych wiosennych kwiatów niż zapach wodny. Używam tego produktu od: testy z próbki Ilość zużytych opakowań: próbka