Huda Beauty The Rose Collection, Power Bullet Matte Lipstick Matowa pomadka do ust

Pomadka Huda Beauty to produkt, który wyróżnia się nie tylko eleganckim opakowaniem, ale również wysoką jakością. Choć cena może wydawać się wysoka (ja kupiłam ją z 139 zł), jest to inwestycja w pomadkę, która zdecydowanie spełnia oczekiwania. Opakowanie jest solidne i minimalistyczne, zamykane na magnes, co zapewnia wygodę użytkowania, a dodatkowo wieczko nie otwiera się samo w torebce. Zatyczka jest dobrze dopasowana, dzięki czemu nie ma ryzyka uszkodzenia czubka szminki. Formuła pomadki jest matowa, lecz nie przesuszona moich ust, co jest rzadkością w przypadku matowych produktów. Na ustach pozostawiała minimalny połysk, co dodawało jej subtelnego efektu. Mimo matowego wykończenia, produkt nie jest ciężki ani tłusty, a jego aplikacja jest wyjątkowo łatwa. Pigmentacja jest bardzo mocna, a pomadka nie rozlewała się poza krawędzie ust. Utrzymywała się długo, a jej transferowanie jest minimalne – wystarczy drobna poprawka po większym posiłku. Moje usta mają tendencję do przesuszania dlatego był to dla mnie doskonały wybór na imprezy czy specjalne okazje, gdzie zależało mi na intensywnym kolorze, który długo się utrzyma. Warto wspomnieć, że nie ma problemu z jej rolowaniem się czy kruszeniem w ciągu dnia. Ja stosowałam odcień Interwiev, który idealnie pasuje do mnie kolorystycznie. Pomadka Huda Beauty to produkt wysokiej jakości, który łączy trwałość z komfortem noszenia. Choć cena może wydawać się wysoka, za tak dobrą jakość warto było zapłacić. To jeden z tych kosmetyków, do których wracam z przyjemnością, zwłaszcza gdy zależy mi na pomadce, która wygląda świetnie przez wiele godzin, nie wysuszając przy tym ust.

Pomadki używam od ok. 2 lat. Mogę ją polecić jako pomadkę na „specjalna okazje” jest piękna i niezwykle trwała. Aplikacja jest na tyle prosta ze produkt daje się używać nawet bez konturówki i co więcej jest bardzo wydajny. Niestety, moje usta maja tendencje do przesuszania się i dlatego pomadka nie nadaje się dla mnie do codziennego użytku. Na wysuszonych ustach nie wyglada tak dobrze jak na nawilżonych. Mimo to jest to dla mnie nr 1 na imprezy.

Produkt kupiłam w Sephorze za 145zł. Opakowanie pomadki jest solidne i minimalistyczne. Zatyczka nie otwiera się "sama z siebie" w torebce, wieczko nie uszkadza czubka szminki, a napisy się nie ścierają. Mam kolory ''El Cinco de Mayo" i "Promotion Day", które są czerwieniami w ciepłej oraz chłodnej tonacji. El cinco de mayo to cieplejsza, ale wciąż dość neutralna czerwień. Na mojej bardzo bladej i chłodnej karnacji nie daje widocznie pomarańczowych tonów, ale jest to zdecydowanie dość żywa i jaskrawa czerwień. Promotion day to chłodniejsza czerwień, która na mojej karnacji jest niestety widocznie różowa, chociaż nie nazwałabym tego wadą produktu, a kwestii mojej karnacji. W porównaniu do poprzedniczki jest bardziej zgaszona i ciut ciemniejsza. Formuła jest mocno matowa, ale nie zostawia na ustach 100% matu, a minimalny połysk. Jest masełkowa, ale nie jest zbyt kremowa ani tłusta, więc po nałożeniu jej na usta nic się nie rozlewa ani nie transferuje na zęby czy poza krawędzie ust. Nie czuć się na ustach, jest bardzo ''cienka" w tej formule i wysuszanie ust jest minimalne - balsam nałożony przed bądź po aplikacji szminki niweluje ten efekt. Pigmentacja pomadki jest mocna, w pełni kryjąca. Trwałość jest bardzo dobra jak na to, że jest to produkt w formie klasycznej szminki. Nie zastyga, jednak po czasie jej transferowanie jest niewielkie i na szklankach czy dłoni zostawia jedynie delikatne odbicie konturu, a poprawki wymaga dopiero po większym posiłku. Podsumowując, jest to jedna z lepszych pomadek z jaką miałam styczność. Nie ma co oczekiwać po niej wybitnej trwałości czy wyglądu ust jak z filtru z Instagrama, ale po zaaplikowaniu jej na usta zdecydowanie czuć i widać, że jest to formuła wysokopółkowego produktu.

Moim problemem jest wyjątkowo intensywne ścieranie się pomadek z ust, po których pozostaje kompromitująca obwódka na wargach. Huda Beauty utrzymuje się na moich ustach jako jedyna w stanie zupełnie nienaruszonym przez wiele godzin. Nie wysusza, nie zmienia koloru, nie eksponuje skórek. Cena jest wysoka, ale warta jakości!

Świetny produkt, bardzo łatwy w użyciu, nie zostawia suchych ust jak to mają w zwyczaju robić matowe szminki, co ma też swój minus bo szminka szybko znika z ust. Łatwo się rozprowadza, jest kremowej konsystencji. Piękne opakowanie <3

Pomadka od Huda Beauty , matowa pomadka do ust która podbiła moje serce jest bardzo komfortowa i nie wysusza moich ust co jest bardzo ważne dla mnie . Choć bardzo dbam o moje usta i na noc zawsze mam maseczkę do ust od laneige . Pomadka jest bardzo wydajna i nie zjada się szybko , chyba ze jemy coś tłustego to wiadomo że każda pomadka zejdzie nam z ust .Pomadka w ciagu dnia nie roluje się i nie kruszy . Mam odcień girls trip uważam ze jest to najpięknieszy z nudziaków pasuje wszystkim karnacjom . Opakowanie jest piękne , eleganckie i minimalistyczne , zamykane na magnez . Cena jest dość wysoka ale pomadka jest bardzo wydajna , a sama jakość jest super . Warto zainwestować w tak dobry produkt . Napewno jak mi się skończy kupię kolejny raz .

Zachęcona pozytywnymi opiniami tutaj kupiłam tę szminkę i przyznam, że jestem bardzo zawiedziona. Od razu powiem ze jestem wielką fanką marki huda i cienie to zawsze są perełki ale szminki to i na bajka. Z pozytywów powiem ze jest dość duży wybór naprawdę pięknych kolorów. Szminka pachnie przyjemnie tak słodko, opakowanie jest bardzo estetyczne, na magnes. I to chyba tyle. Jeśli chodzi o trwałość to niestety ale żenada. Nie wytrzymuje pierwszego śniadania w pracy (kanapki). Fakt zjada się ładnie ale nie po to kupuję szminkę za stówę żeby nie wytrzymała do 10 rano. Poza tym nie wiem o co chodzi ale mi wysusza usta a mam problem z podgryzaniem suchych skórek na wargach. Przez te szminkę mam całe usta zjedzone (dosłownie) bo tak je wysusza. Generalnie jest to słaby produkt. Dobra na spacer czy kawkę z koleżanka ale dłuższe wyjście z jedzeniem zdecydowanie odpada. A szkoda bo kolor ma piękny.

Jak dla mnie, jest to mega świetny produkt. Wywarł na mnie bardzo pozytywne wrażenie. Jestem w posiadaniu szminki czerwonej. Jest bardzo trwała. Kolor jest intensywny, idealny. Bardzo wygodnie maluje się nią usta. W tym przypadku cena=jakość!

Często noszę czerwone usta, lubię różne odcienie i wykończenia, więc przerobiłam już niejedną pomadkę w tej kolorystyce. W końcu padło też na Hudę w odcieniu Promotion Day. Kolor na stronie internetowej Sephory wydaje się niezbyt twarzowym ciemnym różem z buraczkowym podtonem, ale rzeczywistość jest zgoła inna:-). To przepiękna, dość chłodna, intensywna czerwień. Szlachetna, elegancka, po prostu cudna! Szminka ma mocne krycie - wystarczy jedno pociągnięcie do uzyskania takiego koloru jak w sztyfcie. Wykończenie pomadki to coś na pograniczu matu i satyny - bardzo twarzowe i nie wyglądające tępo, ani sztucznie. Pomadka nosi się bardzo przyjemnie, nie zauważyłam żadnego wysuszenia ust (choć generalnie nie mam z tym problemu), nawet po kilku godzinach nie wygląda sucho, czy nieestetycznie, jak wiele typowo matowych szminek. Trwałość jak na formułę w sztyfcie jest naprawdę fajna, pomadka - jeśli się nic nie je - trzyma się na ustach przez kilka (ok. 5) godzin, po posiłku lekko i dość równomiernie się ściera, ale można ją w startych miejscach łatwo uzupełnić. Niejedna pomadka w płynie była u mnie mniej trwała! Opakowanie jest metalowe i solidne, jednak zamykanie na magnes niestety jest dosyć słabe - trzeba uważać, bo szminka może otworzyć się w torebce. Cena jest dość wysoka, ale uważam, że jakość i wykończenie są rewelacyjne. Paleta kolorystyczna jest szeroka i bardzo piękna, mam chrapkę na kilka innych, bardziej nude'owych kolorów;-) Podsumowując: szminka ma piękne, matowo-satynowe wykończenie, jest bardzo trwała i w ogóle nie wysusza ust. Kolorystyka jest szeroka i piękna (moja czerwień - Promotion Day - jest cudowna!). Cena produktu jest wysoka, ale jakość ją uzasadnia.

Nie podzielam ogólnoświatowego szału na produkty Huda, ot kolejna instagramowa firma. Szminkę zakupiłam w zestawie szminkoholiczki z sephory red lips. Oooo to jest szaleństwo. Produkt okazał się być rewelacyjny, ba nieśmiało nawet bym powiedziała że to gwiazda tego zestawu. (a nie pat, serio?) Co tu dużo gadać, daje na ustach świetny porządny matowy efekt ale nie ściąga ust na wiórek, jest przyjemnie kremowa. Jest trwała ale nie tępa. Po prostu fajna, porządna szminka. Chciałam sobie dokupić jeszcze jedną ale jakoś odcienie tych szminek do mnie nie przemawiają, są takie instagramowe, ciepłe, z dużą domieszką brązu i ciepłych tonów. Na mnie taki nude wygląda źle. Może coś wypuszczą w typie świeżych odcieni Diora?

Kupiłam tę pomadkę z myślą o kremowym macie i boskich kolorach. Praktycznie co jeden to ładniejszy. Ostatecznie zdecydowałam się na Girls Trip, różowego nudziaka. Pomadka jest przedziwna, ponieważ z jednej strony jest kremowa i taka pozostaje na ustach, a jednocześnie nie zostaje na kubkach (w minimalnej ilości). Jest naprawdę trwała i utrzymuje się długo, znosi obiad i kawkę. Nawet jak zjemy wierzchnią warstwę, kolor zostaje. Opakowanie jest przepiękne i jednocześnie praktyczne, na magnes, bardzo eleganckie i trafia w moje gusta. Pojemność nie za duża 3g, ale może w końcu będzie to pierwsza pomadka, którą zużyję :) Wykończenie na ustach jest matowe. Niby pomadka ma same zalety, ale niestety u mnie podkreśla załamania, czego nie lubię. Z tego względu nie używam płynnych matowych pomadek. Wolę wykończenie Maca czy Charlotte Tilburry, choć ceną jest jednak mniejsza trwałość. Przy Power Bullet nakładam na wierzch nieco błyszczyka, co niweluje w całości ten efekt. Jednak zmniejsza trwałość rzecz jasna. Nie wiem czy kupię ponownie z uwagi na powyższe. Ogólnie polecam pomadkę, bo każdy lubi co innego :) moim pomadkowym ideałem pozostaje jednak CT i Mac czy też wersja Demi Matte z Hudy :)

Ja wybrałam dla siebie kolor Pay Day jest to dość ciemny fioletowawy zgaszony odcień różu. Na mnie wygląda delikatnie i spokojnie używam jej w na co dzień. Pomadka pięknie pachnie koksowo wanilią. Dzięki specyficznemu kształtowi łatwo można ją łatwo nałożyć bez konturówki. Pomadka jest kremowa i łatwo nakłada się na usta ale usta muszą myć idealnie wypeelingowane żeby wyglądała dobrze i niestety pomadka może wysuszać. Pomadka jest bardzo trwała i nie wyczuwalna na ustach.

Moje usta są suche. Bardzo suche. Działa na nie tylko garstka balsamów, a gdy ich brakuje, moje wargi po prostu pękają do krwi. Z tego powodu co do zasady stronię od matowych szminek. Spróbowałam kilku z Maybelline, L'Oreala, Kat von D, a także płynną szminkę Hudy. Wszystkie podkreślały moje suche skórki i przyspieszały przesuszanie ust. No a Huda w sztyfcie nie. Posiadam dwie sztuki w odcieniach czerwieni: cieplejszą Cinco de Mayo i chłodniejszą Promotion Day. Obie kupiłam w zestawach, w których głównym przedmiotem zainteresowania był zupełnie inny produkt. No i się zakochałam. Nakłada się jak marzenie, trzyma się do zmycia (nawet pad thai jej nie pokonał; tylko delikatnie wyblakła), kolor jest piękny, żywy, intensywny. Cinco De Mayo, mimo ciepłego tonu, nie sprawia że zęby wyglądają żółto, co osobiście uważam za jakąś magię. Niewątpliwy hit. Jeśli Huda wycofa ją z produkcji, chyba będę płakać. Nie należy do tanich, ale skoro nie planuję kupować innych szminek, jestem gotowa się z tym pogodzić.

Bardzo przyzwoite pomadki. Moje odcienie to Pay Day, Game night i NYE(New Years Eve). Osobiscie wole plynna formule (obojetnie jakiej marki), ale te tez robia robote. Opakowanie fajne, magnetyczne. Co tu duzo gadac? Sa bardzo ok :)

Wyjątkowa i doskonała, nie wysusza ust co się nie zdarza przy tego typu pomadkach, ładnie lezy i utrzymuje się bardzo długo. Świetna gama kolorystyczna, dobra pigmentacja i piękne opakowanie zamykane na magnez.

Całkiem niedawno skusiłam się na te dwie piękności mam w kolorze STAYCATION I SPRING BREAK uwielbiam je za ich konsystencję są takie "mieciutkie"bardzo łatwo się rozprowadzają na ustach , nie wysuszają i bardzo długo się utrzymują , a te piękne opakowania to po prostu sztos , mają specjalne miejsce na mojej półce za sam wygląd , magnetyczne zamknięcie jest świetne!

????Jest to przepiękny odcień Nude, który idelanie sprawdzi się co codziennego makijażu. ????Pomadka ma ładne, eleganckie i solidne opakowane, zamykane na magnes. ????Ma dobrą pigmentacje. ????Jest bardzo komfortowa w noszeniu, ponieważ nie czuć jej na ustach. ????Jestem pod wrażeniem jej trwałości, ponieważ utrzymuje się dość długo na ustach. ????Ma kremową konsystencje, dzięki czemu łatwo się rozprowadza. ????Nie wysusza ust. ????Moim zdaniem jest naprawdę dobra i warta swojej ceny.