Balea Pfirsich & Maracuja Deodorant Spray 24h Dezodorant w sprayu `Brzoskwinia i marakuja`

Ten antyperspirant zakupiłam w słowackim DM za 1,09€ ze względu na zapach, który mnie urzekł. Jest to soczysta, letnia, słodka brzoskwinka przełamana odrobiną marakuji. Cudo! Opakowanie mieści w sobie 200ml produktu, czyli 25% więcej niż standardowe pjemności w Polsce. Jest białe z kolorową grafiką przedstawiającą brzoskwienie i marakuje. Spray łatwo się naciska, leci wygodnym strumieniem, nie zacina się i nie kapie. Zamykany jest na plastikową zatyczkę, która dobrze się nie trzyma i nie spada, więc jak najbardziej można ten dezodorant zabrać ze sobą podróż. Jako, że przed nim stosowałam inny dezodorant marki Balea, to już wiedziałam, że by zadziałał prawidłowo muszę zastosować dużą dawkę produktu i faktycznie w tym przypadku jest dokładnie tak samo. Całkiem nieźle chronił przed potem, choć w stresujących sytuacjach czy w gorące dni rady nie dawał, ale gdy pojawił się pot to już pachniało dezodorantem, a nie śmierdziało jakimś bliżej nieokreślonym czymś. A pachniało przyjemnie, nie mieszało się z perfumami, nie było wyczuwalne na niewiadomo jaką odległość, bardziej subtelnie i pod pachą. Inna sprawa to jego działanie na skórę. Ja rozumiem, że nie aplikuje się dezodorantu na podrażnioną skórę, ale czasem nawet się nie wie, że taką się posiada... I tak po goleniu raz było ok, a kiedy indziej wyłam przez pare minut z bólu - niewyobrażalne pieczenie pod pachami, bo maszynka zachaczyła skórę, a ja nawet o tym nie wiedziałam... Swoją drogą, to nic dziwnego, że piekło - zaraz po gazie znajdziemy w składzie alkohol. Tak, na drugim miejscu... Chwalą się, że deo bez aluminium, ale alkoholu to już nawalili... Co ciekawe, tam gdzie się chwalą, że nie ma alkoholu, jest aluminium i zdecydowanie właśnie tę opcję będę brała przy następnych zakupach! Jest bezpieczny dla ubrań! Nie zauważyłam żadnych śladów zarówno na czarnych jak i kolorowych rzeczach. W trakcie jego użytkowania nie nosiłam nic białego, ale na reszcie zdał egzamin śpiewająco. Nie zostawiał też sztywnego materiału, jak to po niektóych antyperspirantach bywało. Zmywa się dobrze, bez problemów schodzi ze skóry podczas zwykłego prysznica, odrobina żelu i gotowe. Nie powiem był była z niego niezadowolona, ale do zadowolenia również mi daleko. Średnio chroni, a o to mi głównie chodzi podczas zakupu antyperspirantu, nie o ładny zapach, tylko właśnie o ochronę przed poceniem! Inna sprawa to ten jego alkohol na samym początku składu, który piecze nawet minmimalnie podrażnione miejsca... Niestety, ale jest przeciętny i ja już do niego nie wrócę. NEUTRALNE: - ochrona przed poceniem na średnim poziomie

Bardzo przyjemny spray do ciała o wyraziście owocowym słodkim zapachu. Ogólnie to zapach piękny i bardzo przypadł mi do gustu ponad to długo utrzymuje się na skórze i jest wyczuwalny przez długi czas. Spray ma wygodne i ładne opakowanie, dość kolorowe i w barwach owoców o których zapachu jest. Ładnie się rozprowadza na skórze i szybko wchłania. Nie zauważyłam żeby brudził mi ubrania czy pozostawiał na skórze osad lub lepką warstwę. Czy chroni przed poceniem się? Niekoniecznie. Bardziej powiedziałaby, że niweluje zapach potu ale nie zatrzymuje jego wydzielania. Duży plus za zapach i jego wytrzymałość ale za skuteczność co do hamowania pocenia się to nie.