Soap & Glory Speed Plump, All-day Super Moisture Długotrwale nawilżający krem na dzień

Bardzo ubolewam nad tym, że w Polsce nie ma drogerii Boots, bo uwielbiam większość produktów Soap&Glory. Nie zgodzę się z opisem producenta, że jest to długotrwale nawilżający kosmetyk. Powiedziałabym, że raczej lekki, zdecydowanie na lato. Wady: -dostępność w Polsce -zostawia lekko klejącą warstwę - jednak do przeżycia -trochę za słabe nawilżenie Zalety: -ładny, delikatnie brzoskwiniowy zapach -szybko się wchłania -lekka formuła -nadaje się pod makijaż -wydajny -duża pojemność -atrakcyjna cena -nie zapycha skóry

Krem ładnie pachnie to jego zaleta. Dość dobrze nawilza skore. Jest bardzo wydajny dzięki lekkiej konsystencji takiej kremowo-żelowej. Polecam bo warto wypróbować

Krem jest dość drogi, w drogerii Boots kosztuje 13 funtów, za podobną cenę można kupić np kremy Avene, podczas gdy Nivea, Neutrogena czy L`oreal kosztują ok 7-8 funtów. Na tym tle soap and glory trochę chyba się przecenia. Krem robi to co miał robić. Nawilża, dobrze nawilża. Nadaje się bardziej do skóry odwodnionej niż suchej, bo jest dość lekki. Nie jest to żel-krem ale nie jest też tłusty. Zostawia bardzo delikatną warstwę na skórze, wyczuwalną w dotyku, wchłania się raczej do matu. Latem dla mieszanej cery może być trochę zbyt odżywczy, można go wtedy używać co kilka dni. Miałam wrażenie, jakby cera szybciej była tłusta, dusiła się pod kremem ( ale mówię tu o warunkach ok 30 stopni, wtedy wszystko na skórze wydaje się ciężkie). Ma budyniowy kolor i słodko-morelowy zapach. Skóra po użyciu jest przyjemnie gładka, taka napompowana. Wchłaniając się daje takie przyjemne uczucie wypielęgnowania. Nadaje się pod makijaż, nie roluje się. Przeszkadzają mi tylko małe błyszczące drobinki. Nie widać ich na skórze wyraźnie, tylko z bardzo bliska, tylko nie wiem po co mi one? Mam zawsze wrażenie że takie dodatki nieporzebnie obciążają i zapychają skórę.