Maybelline New York Master Prime, Illuminating Primer with Micro-pearls Rozświetlająca baza pod makijaż

Primer z mikro perełkami to produkt, który kompletnie odmienił mój makijażowy rytuał. Gdy tylko go nałożyłam, wiedziałam, że trafiłam na coś wyjątkowego. Pierwsze, co rzuca się w oczy, to delikatny blask, który emanuje z tej bazy. Mikro perełki subtelnie rozświetlają skórę, nadając jej zdrowy, promienny wygląd. Nawet w te dni, kiedy czuję się zmęczona i moja skóra wygląda na pozbawioną życia, ten primer działa jak magiczna różdżka, przywracając jej świeżość. Konsystencja bazy jest niezwykle lekka i jedwabista, co sprawia, że aplikacja to prawdziwa przyjemność. Produkt łatwo się rozprowadza, nie pozostawiając tłustego filmu ani uczucia ciężkości. Co więcej, doskonale przygotowuje skórę pod makijaż, przedłużając jego trwałość i zapewniając, że podkład nie zbiera się w załamaniach skóry. Maybelline Master Prime Illuminating Primer to także mistrz w maskowaniu drobnych niedoskonałości. Po nałożeniu bazy moja skóra wygląda na wygładzoną i bardziej jednolitą, a pory stają się mniej widoczne. Dzięki temu makijaż wygląda na bardziej dopracowany i profesjonalny. Od kiedy odkryłam ten produkt, nie wyobrażam sobie makijażu bez niego. To prawdziwy must-have dla każdej osoby, która pragnie dodać swojej skórze blasku i sprawić, by makijaż wyglądał nieskazitelnie przez cały dzień. To inwestycja w piękno, której nie pożałujesz! POLECAM

Moja ulubiona baza pod makijaż . Mam skórę skłonna do zaczerwienień i pozbawiona blasku dlatego bazy rozświetlające są u mnie podstawa. Ta baza jest moim ulubieńcem bo nie tylko rozświetla, ale i wyrównuje koloryt mojej cery. Podkład wygląda i utrzymuje się dzięki niej bez problemu cały dzień. Polecam nie tylko do cery suchej . Sama posiadam cerę mieszana a ta baza jest rewelacyjna.

Kupiłam pod wpływem pozytywnych opinii wizażanek i się nie zawiodłam. Konsystencja lekkiego kremu z drobinkami. Baza umożliwia dobrą trwałość makijażu nawet pod maseczką, rozświetlenie i wygładzenie cery. Dla mnie szczególnie pomocna w strefie T. Opakowanie ma wąski dozownik co pozwala na dokładne odmierzenie potrzebnej ilości.

Jako posiadaczka cery mieszanej, skłonnej do przetłuszczania stosuję bazy, aby przedłużyć trwałość makijażu i cieszyć się jego nienagannym wyglądem na dłużej. Nie miałam zbyt wielu kosmetyków marki Maybelline, więc gdy dostałam tę bazę byłam bardzo ciekaw jak się spiszę. Owszem miałam pewne obawy, czy aby na pewno baza rozświetlająca sprawdzi się przy cerze mieszanej, jednak niepotrzebne.  Ten produkt spełnił moje oczekiwania – ułatwia aplikację podkładu, przedłuża trwałość makijażu, daje subtelny efekt rozświetlenia. OPAKOWANIE Bazę otrzymujemy w plastikowej tubce z dłuższym dzióbkiem ułatwiającą precyzyjną aplikację. Grafika i kolorystyka utrzymana jest  w minimalistycznym stylu. Jedyną ozdobą są czarne napisy oraz korespondujące z barwą kosmetyku tło. Dozowanie jest szybkie i wygodne, co znacznie usprawnia korzystanie z produktu. Wystarczy lekko nacisnąć tubkę i wydobyć pożądaną ilość. Producent zadbał o naszą wygodę, co się ceni. Z tyłu znajduje się krótki opis wraz ze sposobem stosowania. Ogólnie opakowanie bardzo mi się podoba, Jestem pewna, że dzięki takiemu rozwiązaniu zużyjemy produkt do samego końca, a ewentualne resztki można będzie wykorzystać po rozcięciu tubki. BAZA Baza w ma kolor jasnoróżowy z lekko srebrzystą poświatą, jednak po nałożeniu staje się transparentna i idealnie zlewa się ze skóra. Posiada łagodny zapach umilający aplikację. Baza ma kremową, bardzo lekką konsystencję i nie jest tłusta, choć pozostawia wyczuwalną warstwę. Nie trzeba jej użyć dużo, wystarczy ilość odpowiadająca małemu ziarnku grochu na całą twarz. Baza współgra ze wszystkimi używanymi przeze mnie podkładami, korektorami i innymi produktami o kremowej i pudrowej fakturze. Aplikacja podkładu na niej jest zdecydowanie łatwiejsza , a produkty nałożone na nią lepiej się trzymają, trwałość jest dla mnie zadowalająca. Nawet starcie z maseczką nie jest mi straszne, bo makijaż nie ściera się jakoś znacząco Lubię ją za wygładzenie i to, że sprawia, że podkład zdecydowanie lepiej wygląda. Cera wygląda świeżo i promiennie, a efekt rozświetlenia jest subtelny i prezentuje się naturalnie. Przy mojej mieszanej cerze standardem są jednak poprawki w strefie T po kilku godzinach. Nie zapycha i nie powoduje powstawania niedoskonałości, co czasem przy bazach mi się zdarzało. Jest to bardzo lekki produkt, praktycznie niewyczuwalny na twarzy. Wydajność myślę, że jest spora – swoją używam od kilku tygodni i mam jeszcze sporo w opakowaniu.  PLUSY: + wygładza i rozświetla cerę + przedłuża trwałość kosmetyków + podkład zdecydowanie lepiej się na niej prezentuje + nawilża + jest bardzo lekka + jest wydajna + ma korzystną cenę + jest dobrze dostępna

Bardzo rzadko stosuję bazy pod makijaż, bo mam wrażenie, że dobry krem i odpowiednią pielęgnacja zdecydowanie wystarczają, aby skóra wyglądała ładnie. Jednak ten produkt skusił mnie bardzo dobrymi opiniami, jakie o niej usłyszałam i przeczytałam. Osobiście przetestowałam bazę rozświetlającą, ale z tej serii dostępne są również bazy redukujące zaczerwienie oraz zapewniające ochronę przed filtrami UVA i UVB. Moja cera ma to do siebie, że bardzo często wygląda na szarą i zmęczoną. Po użyciu bazy, nie da się nie zauważyć różnicy w wyglądzie skóry, wygląda na promienną, wygładzoną, a podkład co najważniejsze nie zważył się i ładnie utrzymał się przez cały dzień. Baza znajduje się w poręcznej tubce - jak dla mnie jest to jedno z lepszych opakowań, ponieważ produkt jestem w stanie zużyć do końca. Kosmetyk zawiera delikatny zapach, który wyczuwalny jest przez dłuższy czas. Konsystencja natomiast jest bardzo lekka, na skórze rozprowadza się bardzo dobrze. Zdecydowanie będzie to produkt, po który jeszcze sięgnę

Rozświetlająca baza pod makijaż jest jedna z najlepszych baz do tej pory, bardzo dobrze utrwala makijaż, jest wydajna, nie zmywa się szybko, warta swej ceny porównując inne bazy

Baza ma lekką i przyjemną w nakładaniu konsystencję, doskonale się rozprowadza, jest bardzo wydajna a przede wszystkim bardzo dobrze współpracuje z podkładami. Bazę można nałożyć pod podkład, lub łącząc z podkładem-uzyskując lekko rozświetloną skórę twarzy, która wygląda na bardziej wypoczętą. Ma jasnoróżowy kolor, ale po nałożeniu na skórę nie widać różowego odcienia skóry, jedynie rozświetloną całą twarz. Baza pozytywnie mnie zaskoczyła i myślę, że na pewno jeszcze sięgnę po ten produkt.

Baza ma przyjemna konsystencję dzięki czemu skóra jest aksamitna. Pięknie rozświetla cerę. Po jej nałożeniu makijaż utrzymuje się dłużej. Wystarczy do nałożenia tylko odrobinka, ponieważ baza jest wydajna.

Nie mam szczęścia do baz, dotychczas wszystkimi byłam rozczarowana, może dlatego, że zawsze stawiałam na wygładzające. Ta jest moją pierwszą bazą rozświetlającą i spełnia oczekiwania. Po jej aplikacji cera jest rozświetlona, wygląda na wypoczętą, a podkład lub krem BB dłużej wygląda dobrze. Spodobała mi się na tyle, że jestem skłonna spróbować jeszcze raz i dać szansę bazie wygładzającej z tej serii. Polemizowałabym jedynie z propozycją producenta, aby bazy używać solo, moja twarz po niej świeci się na różowo, ale co kto lubi.

Strzał w 10 ! - dla mnie. Niewielka poręczna tubka w przyjaznych kolorach z której łatwo wyciśniemy odpowiednią ilość Primera o łagodnym i przyjemnym zapachu. Kolor Priemera jest jasno różowy lecz po nałożeniu na twarz ładnie i łatwo się rozprowadza a kolor wtapia się w skórę i wyrównuje niedoskonałości. Dobrze nawilża, rozświetla ale nie świeci się. W ciepłe dni używam samego bez kremu nawilżającego i doskonale sie sprawdza. Makijaż dobrze się trzyma a ja nie mam poczucia suchości skóry.

takiej oczekiwałam, skład mi odpowiada ,na pewno znajdziecie w dobrej drogeri,opakowanie wsam raz,kolor i zapach fajny,konsystencja ok,byłam zadowolona z:)

Baza zamknięta jest w plastikowej tubce, dzięki czemu bez problemu możemy zużyć produkt do końca. Konsystencja jest lekka, baza w opakowaniu jest różowa, natomiast po roztarciu pozostawia blask. Do tej pory byłam sceptycznie nastawiona do baz, szczególnie tych rozświetlających, natomiast baza z Maybelline pozytywnie mnie zaskoczyła. Stosowałam ją zarówno pod podkład, jak i mieszając go z nim. Twarz była delikatnie rozświetlona, ale nie świeciła się. Baza dobrze współpracuje z pokładami.

Master Prime, Illuminating Primer with Micro-pearls marki Maybelline otrzymałam do testów z Klubu Recenzentki. Marka Maybelline zawszę gościła w moim domu, a Master Prime napewno bedzie jeszcze nie raz. Testowalam Rozświetlająca baze pod makijaż. Baza pod makijaż to często pomijany i zdecydowanie niedoceniany kosmetyk. A dobra baza nie tylko wygładzi skórę ułatwiając rozprowadzenie podkładu, wydłuży trwałość makijażu, ale też zadba o skórę. Maybelline wydal linie Master Prime w ktorej mozemy znalesc bazy utrwalające makijaż i odpowiadające na różne potrzeby skóry: rozświetlająca, widocznie redukująca zaczerwienienia, oraz zapewniająca ochronę przed UVA I UVB. Rozświetlająca baza pod makijaż znajduje się w poręcznej, smukłej plastikowej tubce, zakończonej wygodnym w użyciu dziubkiem. Całość utrzymana jest w przyjemnej dla oka, różowej kolorystyce, nawiązującej do pozostałych kosmetyków z serii Illuminating Primer with Micro-pearls,natomiast szata graficzna jest charakterystyczna dla lini produktów Master Prime. Z tylu sa umieszczone informacje o produkcie, opis uzycia i sklad. Baze po otwarciu powinnismy uzyc w ciagu 12 miesiecy, produkt pochodzi z Francji. Rozświetlająca baza pod makijaż można stosować bezpośrednio na twarz - po nałożeniu kremu na dzień. W cieplejsze dni i przy tłustej cerze spokojnie można pominąć krem nawilżający. Rozświetlająca baza pod makijaż to idealny sposób na dodanie blasku i wizualne odświeżenie cery, przy jednoczesnej poprawie jej nawilżenia. Różowy odcień jest na tyle chłodny i "bezpieczny", że nie podkreśla zmian naczynkowych. Illuminating Primer with Micro-pearls ma delikatny zapach, bardzo suptelny, ktory lekko unosi sie przez dluzszy czas. Baza ma bardzo lekką, jedwabistą konsystencję i rewelacyjnie rozprowadza się po skórze pozostawiając ją wygładzoną i miękką. Podkłady współpracują z tą bazą bez zarzutu, ale specjalnie dużej różnicy w kwestii trwałości nie zauważyłam.

Niestety ta baza nie podpasowała mojej mieszanej cerze. Po jej nałożeniu skóra wygląda bardziej jak tłusta niż jak rozświetlona, po nałożeniu podkładu wcale nie jest lepiej. Dopiero po zmatowieniu pudrem uzyskuję efekt "wyjściowy". Czy spełnia swoją rolę czyli przedłuża żywotność podkładu na mojej skórze? Nie zauważyłam różnicy. Dodatkowo baza ma delikatny różowy pigment, który również mi nie odpowiada, wolę żółte pigmenty, ale to już moja subiektywna ocena.

Baza ma przyjemna konsystencję dzięki czemu skóra jest aksamitna jednocześnie pięknie rozświetla opalona skórę latem wystarczy bardzo mała ilość produktu.

Bazę dostałam do przetestowania od wizaż. pl, za co bardzo dziękuję. Wcześniej nie używałam tego rodzaju kosmetyku. Baza bardzo dobrze się sprawdza, przedłuża makijaż, podkład, puder dłużej się trzyma. Ma perłoworóżowy kolor i bardzo ładny zapach jest bardzo wydajna. Produkt jest w tubce co znacznie ułatwia dozowanie. Cera jest rozświetlona, wygładzona i nawilżona. Wygląda na zdrową. Być może kupię ponownie.

Nie używałam wcześniej żadnych baz, ta jest moją pierwszą. Zakochałam się w efekcie, jaki zostawia na skórze. Mam skórę mieszaną z przetłuszczają się strefą T, więc nie nakładam jej na czoło, nos, brodę. Nałożona tam powodowała szybsze wyświecanie. Za to uwielbiam jak wygląda nałożona na kości policzkowe. Mimo następnie nałożonego podkładu można zauważyć blask tej bazy. Pięknie podbija efekt rozświetlacza. Wygląda zdrowo i promiennie na twarzy. Mała kropelka wystarczy, aby osiągnąć świeży wygląd makijażu.

baza ma za zasade rozswietlac makijaz, ma drobne kuleczki ktore zawieraja swiecaca sie mase. Produkt jest wydajny, ladnie pachnie i ma odpowiedni kolor jesli sie szuka czegos z rozwoym odcieniem ( zalezy z jakimi problemami na skorze sie zmagamy). Ja jestem zadowolona, skora wyglada zdrowo a fluid ladnie sie trzyma na bazie