Bruno Banani Loyal Men EDP 

Bruno Banani to popularne perfumy w Polsce. Nie są bardzo drogie, ale nie są też najtańsze. Są dobrze dostępne, kupimy je w każdym Rossmannie. Nowość od Bruno Banani od razu przykuwa uwagę kolorem bordo i intensywnym zapachem. Jest to woda perfumowana, EDP, a nie jak dotychczas znane nam wody toaletowe Bruno Banani, pozytywnie mnie to zaskoczyło. Cena oczywiscie też idzie w górę, 30 ml kosztowało prawie 100 zł. Zacytuję swojego mężczyznę: ,,Gdybym nie wiedział, że to Bruno Banani, powiedziałbym, że to zapach z wyższej półki. Na pewno będę je kupować". OPAKOWANIE Wyróżnia się na tle innych flakonów. Również jest pochylony, ale tym razem w kolorze bordo ze srebrną, okrągłą zakrętką. Kartonik jest trojkolorowy, przyciąga wzrok. Flakon szczerze mówiąc mógłby być ładniejszy, wygląda trochę tandetnie, o wiele gorzej niż choćby czarny Bruno Banani Magic Man. WODA PERFUMOWANA Nuty zapachowe to: jodła balsamiczna, lawenda, geranium, drewno cedrowe, paczula, fasola tonka, akcent bursztynowy. Trwałość bardzo dobra, to w końcu EDP, taka trwałość nie zdarza się u Bruno Banani. Wyczuwalne przez wiele godzin, pod koniec dnia wciąż czuć je na ubraniu. Zapach od razu mi się spodobał, choć kupiłam go swojemu narzeczonemu w ciemno. Z jednej strony jest słodki, z drugiej pikantny, ale przez cały czas czuć męskie nuty drzewne. Odpowiedni dla mężczyzn w każdym wieku. Jest niezwykle seksowny... Kojarzy mi się z nowoczesnym, pewnym siebie mężczyzną, który otacza się pięknymi kobietami, ale ma na celu uwieźć tą jedną, jedyną, najbardziej seksowną kobietę swojego życia...