Lovely Insta Glow, Glow Wow Loose Highlighter Sypki rozświetlacz do twarzy

Chyba najtańszy i najmocniejszy drogeryjny rozświetlacz. Jedno opakowanie już za mną,teraz poluje na kolejne choć nie wiem czy nie został wycofany,bo z dostępnością jest marnie. Pięknie się świecił w słońcu. Żadnego roświetlacza nie pokochałam jak tego. Śmiało jestem w stanie go polecić.

Kolor- cudo, cena- to samo. Nie polecam aplikować go na przypudrowany podkład, najpiękniej wygląda na skórze jeszcze wilgotnej bądź wklepany w twarz spryskaną utrwalaczem. Posiada drobiny więc ogłaszam ALERT DROBINA! ;) Dla sroczek będzie to wariant idealny. Sama posiadam zarówno Gold jak i Silver, na mojej karnacji lepiej prezentuje się cieplejsza opcja. Pojemniczek jest niby mały, ale sam produkt jest bardzo wydajny, nie trzeba go wiele aby uzyskać solidny błysk. + Taki mój patent na idealnie rozświetlone, letnie ciało to wymieszanie Glow Wow z ulubionym balsamem bądz masłem do ciała. Ideał.

Rozświetlacz kupiłam w kolorze gold szampańsko złoty blask uwaga produkt posiada drobinki, pisze to gdyż wiem ze nie każdemu przypadnie do gustu. Jest to pierwszy sypki rozświetlacz jaki posiadam w swojej kolekcji. Produkt łatwo nabiera się na pędzel ale trzeba go wtłoczyć aby uniknąć rozświetlacza na całej twarzy gdyż mocno się sypie. Ładnie odbija światło, drobinki są mocno widoczne na skórze. Nie dostaniemy w nim efektu mokrego policzka czy lustra jest to inne wykończenie. Ja po nałożeniu wklepuje go wilgotna gąbeczka wtedy ładnie wtapia się w całość oraz zdejmuje przy tym nadmiar drobinek. Dla mnie jest on przyzwoity ale jednak jestem fanka rozswietlaczy w formie prasowanej i trochę innego wykończenia. Ale napewno jest to tania i przyzwoita propozycja do wypróbowania.

Widząc tak pozytywne opinie zakupiłam go na promocji w Rossmanie, w ciemno bez testowania. Dobrze, że cena jest niska, bo bym się bardziej zawiodła. OPAKOWANIE Tu jest pierwszy minus tego kosmetyku, chociaż oczywiście wiedziałam od początku, że jest to produkt sypki. Szkoda jednak, że nie ma żadnego zabezpieczenia przed wysypywaniem czy sitka jak w przypadku pudru wibo mood. Niestety ciężko nabrać odpowiednią ilość produktu, przez co robi się bałagan, a dużo się marnuje. DZIAŁANIE Tu nastąpił największy zawód, ponieważ rozświetlacz wygląda na twarzy sucho. Spodziewałam się pięknej tafli, a ten roświetlacz ma widoczne drobinki, jest słabo zmielony przez co widać błysk, ale taki suchy i sztuczny. Nie mniej jednak można uzyskać bardzo mocne rozświetlenie, które dobrze sie buduje. TRWAŁOŚĆ Jeśli chodzi o trwałość to też jestem zdziwiona, ponieważ po kilku godzinach efekt jest bardzo słaby, a po całym dniu prawie znika. Pod tym kątem lepiej sprawdził mi się choćby kultowy roświetlacz lovely za 10zł. Produkt nie jest bardzo zły, wykorzystam go na pewno do końca. Jednak jestem zawiedziona, ponieważ dotąd wszystkie rozświetlacze z lovely były hitami, ale dla mnie w tym przypadku tak nie jest

Ten rozświetlacz robi naprawdę duże glow na policzkach. Jestem w nim zakochana od pierwszego użycia! Bardzo wydajny, bo nie potrzeba wiele na pędzelek, aby uzyskać oczekiwany efekt. Świetnie wygląda w świetle słońca, zwłaszcza odcień złoty. Daje on takie drobinkowe rozświetlenie, które dla mnie wygląda bardzo dobrze. Nie osypuje się, a na skórze utrzymuje się przez cały dzień.

Rozświetlacz jest dobrze zmielony ale ma forme wilgotna, dość bardzo fajny, cena nie jest zbyt wysoka co do jakości produktu, chociaż nie udaje mi się nic wygrać w testowaniu to i tak dzielę się swoją opinią

To mój pierwszy rozświetlacz w sypkiej postaci. Dotychczas kupowałam rozświetlacze w sprasowanej formie ponieważ bałam się że taki sypki zanim przeniosę go na policzki rozsypie mi się na około. Przy okazji dobrej ceny na promocji dałam się przełamać i kupiłam to cudo w złotym kolorze i powiem Wam że nie żałuję. To była najlepsza moja decyzja. Rozświetlacz jest dobrze zmielony ale posiada jak dla mnie lekko wilgotną konsystencję. Lekko wilgotna konsystencja bardzo mi odpowiada, dzięki czemu nie trzeba się martwić że zanim go przeniesiemy na skórę ozłoci inne partie twarzy. Produkt posiada ładne złote drobinki, które w kontakcie ze skórą tworzą przepiękną taflę. Efekt jest mocny, idealny na wieczorne wyjścia. Ja właśnie taki mocny efekt uwielbiam, dlatego stosuję go również na dzień. Daje piękny efekt wow. Rozświetlacz jest bardzo trwały, więc spokojnie utrzymuje się na twarzy. Dobrze łączy się z pudrem i podkładem. Produkt pięknie rozświetla skórę. Używam go teraz w okresie zimowym, ale myślę że to będzie świetny produkt na lato by musnąć takim połyskiem opaloną skórę. Będzie to wyglądało przepięknie. Rozświetlacz nie posiada żadnego zapachu. Opakowanie jak dla mnie posiada za dużo otworków, ponieważ bez jakiegoś zabezpieczenia za bardzo się wysypuje. Ja znalazłam na to sposób, po prostu wcięłam kółko z wacika kosmetycznego, i tym samym blokuje ujście produktowi, dzięki czemu nic się nie wysypuje. Samo opakowanie wygląda bardzo ładnie. Wieczko ozdobione złotą brokatową obwódkę pozwala bez problemu odróżnić go od wersji srebrnej. Malutkie opakowanie z pewnością wystarczy na długi czas. Pigmentacja produktu jest tak wysoka że wystarczy odrobina złotka by cieszyć się mocnym efektem rozświetlenia. Polecam gorąco :D

Bardzo fajny rozświetlacz z możliwością budowania pięknej tafli. Utrzymuje się bardzo długo oraz ładnie współpracuje z innymi kosmetykami. Cudo za grosze.

Mam odcień gold i jestem nim zachwycona. Mimo ze nie przepadam za takimi opakowaniami bo zawsze mam problem jak dozowac produkt to daje efekt wow. Juz niewielka ilosc tworzy piękna tafle. Nie jakis chamski brokat tylko piekna drobno zmielona tafla. Utrzymuje się bez zarzutu. Polecam każdej sroce.