Oriflame Optimals, Nourishing Booster Odżywczy krem-booster

Odżywczy booster zakupiłam z ciekawości - nie miałam wcześniej tego typu produktu, a był akurat w ofercie wyprzedażowej, także stwierdziłam, że za dyszkę nie ma co się zastanawiać. W cenie regularnej 50 zł na pewno bym go nie kupiła. Buteleczka ma pojemność 15 ml. Wydaje się malutka, ale starcza na bardzo długo. Booster ma lekko olejową konsystencję, jest praktycznie bez zapachu, nie ma problemu z odmierzeniem za pomocą pipety 2 kropli. I choć sam produkt jest dość tłusty, oleisty, to bardzo ładnie łączył się z kremem. Uzyskiwałam przyjemną, aksamitną konsystencję. Stosowałam go w wieczornej pielęgnacji. Rzeczywiście trochę podkręcał właściwości nawilżające kremu, ale nie było to w moim odczuciu na tyle spektakularne, bym zakupiła produkt w cenie regularnej. Jeśli pojawi się się jeszcze w mega promocji, pewnie kupię. Raczej jednak będę testować boostery odżywcze i nawilżające innych firm.

Jeżeli chodzi o pielęgnację twarzy to bardzo przezornie podchodzę do produktów tej marki ( nawet tutaj zdarzają się też perełki, którymi jestem zachwycona ale na kilku kosmetykach też się zawiodłam). Dlatego też z początku nie ufałam w moc tego produktu. Wszystko się zmieniło odkąd go wypróbowałam i zaczełam używać regularnie! Okazał się moim hitem. Nabyłam go już jakiś czas temu w atrakcyjnej cenie 9,90, w porównaniu z ceną regularną to niewielkie pieniądze. Booster ma formę przeźroczystego, bezzapachowego olejku. Nie jest mocno tłusty. Jest dosyć lekki, ale też nie wodnisty, ma przyjemną, jedwabistą formułę. Trzeba pamiętać, że nie używa się go oddzielnie, jak pojedynczy produkt , a należy dodać do kremu. Wystarczy jedna, maksymalnie dwie małe kropelki - jest na prawdę niezwykle wydajny. Doskonale łączy się ze wszystkimi kremami wzmacniając ich działanie nawilżające. Rozrzedza nieco kremy, przyspiesza ich wchłanianie.Sprawia, że stają się bardziej jedwabiste w konsystencji. Krem- booster odżywia, daje uczucie ukojenia i nawilżenia. A pamiętajmy, że nawilżenie to podstawa. Sprawia, że krem z którego wcześniej nie do końca było się zadowolonym teraz może okazać się na prawdę niezły. Stosuję regularnie i muszę powiedzieć, że na prawdę działa i warto go mieć. Skóra dzięki niemu jest taka mięciutka, elastyczna i gładka. Mimo stosowania dość silnych produktów oczyszczających moja cera nie jest przesuszona. Mam cerę mieszaną i booster ten nie wywołał u mnie żadnych problemów, przekonałam się że nie zapycha nie uczula. Na pewno zostanie ze mną na dłużej. Opakowanie jak dla mnie idealne. Mała, szklana buteleczka z pipetą, jest bardzo higieniczna, a także praktyczna. Zajmuje mało miejsca na półce w łazience. Bardzo fajnie korzysta mi się z tego produktu. polecam, bo jest na prawdę godny uwagi i wypróbowania.

Mam cerę mieszaną, która albo się przetłuszcza albo wysusza. Ostatnimi czasy, pomimo wysokich temperatur na zewnątrz, moja buzia postanowiła się bardzo przesuszyć - pewnie to wina klimatyzacji. Z nieba spadła mi znajoma konsultantka Oriflame mojej mamy, która przyszła do nas z kuferkiem kosmetyków pełnym promocji i w efekcie stałam się posiadaczką tego boostera w promocyjnej cenie 8zl! Zdziwiłam się gdy zobaczyłam jego cenę regularna w internecie - wydawała mi się wyjątkowo wysoka jak na tak mała buteleczke, ale z perspektywy czasu mogę przyznać, że chyba byłabym skłonna wydać tyle pieniędzy na ten produkt - a oto dlaczego: Produkt zamknięty jest w wygodnej, malutkiej buteleczce z pipeta, co pozwala na precyzyjne nałożenie odpowiedniej ilości. Booster wydaje się stosunkowo tłusty jeśli nałożymy na bezpośrednio na dłoń, ale nie wpływa to na świecenie twarzy czy tlustosc kremu. Moim zdaniem produkt ten jest w stanie sprawić, że przeciętny krem będzie porządnie nawilżać. Miałam takich kremów sporo w swojej szafce, a teraz jestem w stanie je wreszcie wykorzystać. Próbowałam dokładać kilka kropelek (zazwyczaj 2) do różnych kremów - matujących, nawilżających, rozświetlających i wniosek jest taki, że potrafią one podkręcić każdy z nich. Po dołożeniu kropelek mam wrażenie, że krem zmienia swoją konsystencję na bardziej kremowa, gładka, ale nie tłustą (to ważne!). Tak powstała mikstura nie zapycha buzi, nie jest ciężka, nie wzmaga powstawania niedoskonałości, nie nasila świecenia buzi - jedyne co robi to podkręca nawilżanie kremów, dlatego jeśli tak jak ja macie w szufladzie milion nieużywanych kremów, które słabo nawilżają - kupujcie te kropelki w ciemno i będziecie mieli szansę je zużyć!

To mój pierwszy booster wcześniej nie miałam tego typu wspomagaczy do kremów. Używałam go z kremem na dzień oraz kremem na noc, aby nieco je podkręcić i sprawić, że były bardziej bogate pd względem konsystencji a jednocześnie odżywcze. Booster miło mnie zaskoczył, choć należy pamiętać, że nie można go stosować solo (to nie serum!) a jedynie jako dodatek do kremu. Może być stosowany na dzień i na noc. OPAKOWANIE Produkt znajduje się w małym kartoniku w kolorze biało-różowym z prostą grafiką charakterystyczną dla serii Optimals. Ogranicza się ona jedynie do tła oraz białych i czarnych napisów. Na ściankach kartonika mamy krótkie informacje o produkcie oraz skład. W środku znajduje się kartka-ulotka z dokładnym opisem i sposobem stosowania. Właściwe opakowanie to szklana buteleczka wykonana ze szkła. Wyposażona jest w pipetkę, która ułatwia dozowanie kosmetyku, tutaj ważna jest precyzja. Dzięki temu, że szkło jest przezroczyste na bieżąco widać zużycie. Opakowanie jest malutkie i spokojnie zmieści się do kosmetyczki, nawet na wyjazd. BOOSTER Booster ma formę olejku o lekko żółtej barwie. Nie posiada wyraźnego zapachu, jest on neutralny. Jak już wspomniałam nie należy używać go solo a jedynie jako dodatek do kremu. Używam go zarówno z kremem na noc marki Oriflame jak i innym kremem na dzień i w obu przypadkach świetnie działa wzbogacając kremy. Przy dodawaniu go do kremu najlepiej odmierzyć sobie ilość na aplikację i do niej dodać 1-2 krople boostera, dokładnie wymieszać. Dodanie tego boostera do kremu sprawia, że kosmetyk jakby się rozwarstwia i należy powstałą mieszankę dobrze zmiksować. Tak powstały miks jest niezwykle jedwabisty pod względem konsystencji, ale krem nadal ma lekką, nietłustą formułę. Przy użyciu tego boostera zauważyłam, że kremy lepiej i szybciej się wchłaniają, są bardziej odżywcze i nawilżające niż stosowane solo. Skóra jest wygładzona, miękka w dotyku a przede wszystkim nawilżona i odżywiona, nie ma uczucia ściągnięcia czy suchych skórek. Produkt ma 15 ml pojemności, ale stosując go zgodnie z zaleceniami producenta tj. 1-2 kropelki na aplikację wystarczy na długi czas. Zniechęca mnie jedynie wysoka cena regularna, ale warto polować na promocje oraz dostępność – jedynie konsultantki Oriflame (w mojej okolicy jest ich jak na lekarstwo). PLUSY praktyczne opakowanie z pipetką łatwość stosowania współgra z kremami różnych marek sprawia, że kosmetyki lepiej działają skóra jest nawilżona, wygładzona, odżywiona bardzo wydajny MINUSY dość wysoka cena regularna dostępność – jedynie katalogi oriflame