Anwen Shake Your Hair, Nutrikosmetyk - suplement diety 

*Jakie mam włosy ? długie i średnioporowate bez drastycznych zabiegów fryzjerskich i bez farbowania. * ile opakowań zużyłam ? 3 opakowania * Jak zapakowany jest produkt ? Produkt umieszczony jest w metalowej puszce, którą można do czegoś później wykorzystać * Jak smakuje produkt ? Mi osobiście nie smakował. Jest bardzo słodki i chemiczny i przez to picie suplementu to było trochę zmuszanie się. * Jak działa i czy działa ? Po kilku miesiącach stosowania uważam, że jest to fajny suplement, który poprawił stan mojej cery. Jeżeli chodzi o włosy to nie zauważyłam żeby na nie wpłynął. Największy przyrost włosów miałam nie na skutek stosowania kosmetyków tylko po zastosowaniu zbilansowanej diety bogatej w białko. Także to w odżywianiu leży klucz do sukcesu a taki produkt nic złego nam nie zrobi i jak nie z włosami to pomoże być może tak jak w moim przypadku z cerą. * Czy kupię go jeszcze ? smak eliminuje niestety ponowny zakup.

Suplement kupiłam kilka miesięcy temu, gdy szukałam czegoś co pomoże moim włosom szybciej urosnąć. Sumplement diety od Anwen okazał się genialny, po pierwszym miesiącu używania zauważyłam że moje włosy mniej wypadają. Po dwóch miesiącach zauważyłam znaczny przyrost włosów, stały się dłuższe niż wtedy gdy nie stosowałam żadnych suplementów. Także po dwóch zauważyłam, że moje paznokcie jak i skóra są w lepszym stanie. Pojawiło się również dużo nowych baby hairów.

Zakupiłam suplement diety Anwen Shake Your Hair głównie dlatego, że mój lekarz zalecił mi rozpoczęcie suplementacji cynku, a ten produkt wydawał się idealnym rozwiązaniem. Niestety, po regularnym stosowaniu przez kilka tygodni, nie zauważyłam żadnych widocznych efektów, jeśli chodzi o poprawę kondycji moich włosów. Włosy nie stały się ani mocniejsze, ani bardziej lśniące, na co po cichu liczyłam. Mimo to muszę przyznać, że produkt ma kilka plusów. Przede wszystkim, smak i forma podania suplementu są naprawdę przyjemne – łatwo się go spożywa i nie ma żadnych nieprzyjemnych posmaków, które często towarzyszą innym tego typu preparatom. Dodatkowo, skład jest całkiem dobrze przemyślany, zawiera nie tylko cynk, ale też inne witaminy i minerały, które mogą wspierać ogólną kondycję organizmu. Choć suplement nie przyniósł mi oczekiwanych rezultatów, uważam, że dla osób, które szukają kompleksowego wsparcia, może być interesującą opcją.

Zwykle nie korzystam z suplementów, jednak ten zainteresował mnie gdy zauważyłam, że włosy zaczęły dosłownie wypadać mi garściami. Uznałam, że nie mam absolutnie nic do stracenia i zamówiłam pierwsze opakowanie. Pod koniec zauważyłam już znaczne zmniejszenie wypadania, po 3 miesiącach widoczna była już ogromna poprawa we wlosach i paznokciach - ich stanie oraz szybkości wzrostu. Ogromnie cenię ten suplement za przyjemną formę napoju i bogaty skład, natomiast bardzo nie lubię smaku i zapachu suplementu jednak warto się przemęczyć dla tych rewelacyjnych efektów

Moje włosy mniej wypadają, stają się gęściejsze, paznokcie są mocniejsze. Suplement mieści się w fioletowej puszce i jest bardzo skuteczny, nic sie nie wysypuje, nie zbryla się, łatwy w dozowaniu i przyjmowaniu.

Jest to moje kolejne opakowanie i uważam, że produkt jest naprawdę porządny. Przy odpowiedniej diecie i suplementowaniu dostrzegam, że włosy mniej wypadają, a paznokcie są mocniejsze. Nawet skóra zrobiła się mniej przesuszona ;) Polecam serdecznie, ale pamiętajcie o dobrej zbilansowanej diecie!

Kupiłam go, żeby sprawdzić jego skuteczność. Opakowanie to przepiękna fioletowa puszka. Suplement jest bardzo skuteczny. Po zastosowaniu włosy rosły dużo szybciej i nie wypadały tak jak wcześniej, zdecydowanie stały się gęściejsze. Nie tylko na włosach widoczne były efekty. Moje paznokcie również stały się mocniejsze i nie łamały się tak szybko jak miało to miejsce wcześniej. Jedna puszka wystarcza mi na miesiąc.

Gdy włosy lecą - sięgam po suplementy - najróżniejsze, ale tez nie jest tak że rezygnuje po miesiącu - daje im 2-3 mies iwtedy stwierdzam, czy działa, czy może jednak nie. Anwen wiele obiecywał - ale niewiele mi dał. Po wszystkich ochach i achach w internecie liczyłam na dużo. Może na za dużo i dlatego się zawiodłam? Produkt jest w pięknej fioletowej puszce i puszka jest ze mną do dziś. Naprawdę, bardzo fajny i bardziej eko opakowanie niż milion saszetek ktore trzeba otwierać każdego dnia. Przy czym puszka ma naprawde dobre zamkniecie, nic nie wilgotnieje, produkt wygląda tak samo na początku jak i na końcu użytkowania. Więc nie bójcie się ze coś bedzie nieswieze, zbrylone - serio fajnie sie trzyma. Anwen to produkt w proszku - z widocznymi drobinkami (cukru?) w tym proszku. Niestety, miałam problem z jego rozpuszczeniem. Chyba nigdy nie udało mi się go w całości rozpuścić, zawsze zostawały gdzieś jakieś grudki, czy to w samym napoju, czy na łyżce ktora mieszałam, czy na szklance. Nawet jak probowałam dodawać go do shaków - zawsze dośćspora czesc przyklejala sie do bokow shaker'a. Jak? Nie wiem Więc już kiepskie rozpuszczanie mnie troche zniechecilo. Ale drugie zniechecenie przyszlo równie szybko - dla mnie to się wydawało niesmaczne. Pierwsze kilka razy jeszcze było ok, ale z każdym kolejnym było coraz gorzej. Nieprzyjemny taki gorzkawy posmak? Not a fun No dobra, ale co z najważniejszym, efektami? Niestety, u mnie marne . Wypadanie wlosow troche sie zmneijszylo, ale niespektakulanie. Nie zauwazylam jakiegos wysypu babyhair czy wzmocnienia włosów. 2 miesiące kuracji i prawie żadnych efektów :( Może nie tego moim włosom brakowało. Może trzeba było najpierw zrobić badania krwi? Nie wiem. Może kiedys sprobuje ponownie, gdy zrobie badania i sklad bedzie pasowal pod tym katem

Miałam duże oczekiwania wobec tego produktu, niestety nie sprawdził się u mnie, nie mogłam go zastosować do końca :( Smak dla mnie był bardzo nieprzyjemny co jeszcze byłam w stanie jakoś przeżyć, jednak po wypiciu za każdym razem bolała mnie głowa. Okazało się, co poruszane było na włosingowej grupie, że niektóre ze słodzików zawartych w składzie mogą u niektórych powodować takie efekty. :( Nie jest więc to wina samego produktu, aczkolwiek fajnie by było, gdyby pojawiła się mniej słodka wersja, wtedy z chęcią przetestuję jeszcze raz. :) Na pamiątkę została mi ładna puszka. :D

Wiele dobrego słyszałam o tym suplemencie od Anwen. Dotychczas wspierałam się raczej suplementami zawierającymi w składzie biotynę, jednak efekty stosowania były dosyć marne. Postanowiłam kupić coś bogatszego w składzie i polecanego przez inne osoby intensywnie dbające o włosy tak jak ja. Wybór padł oczywiście na Shake your Hair od Anwen. Zamówiłam wersję w puszce z dwóch powodów: jest bardzo ładna i może jeszcze posłużyć do innych celów, a drugi to jeśli zechce jednak kupić wkład uzupełniający to będzie to ponownie idealne opakowanie do jego przechowywania. Suplement możemy zakupić w internetowych drogeriach lub bezpośrednio na stronie producenta. Ja za swój zapłaciłam Ok. 50 zł. Suplement ostatnimi czasy zyskał nowy smak - grapefruitowy (ponoć poprzedni nie był smaczny). Przyznam, że ja osobiście grapefruita tutaj nie czuje (choć bardzo lubię!) ale smak jest dosyć przyjemny. W składzie produktu znajdziemy m.in. cynk, biotynę, selen, miedź oraz witaminy z grupy B i wit. C. Jeśli chodzi o przygotowanie napoju - tutaj nie ma najmniejszego problemu. Proszek szybko rozrabia się w wodzie, mnie nie zdarzyły się jeszcze jakieś grudki. Suplement stosuje codziennie i muszę przyznać, że witaminy w proszku to bardzo wydajna forma suplementacji. Dodatkowo efekty zauważalne są gołym okiem już po około 3 tygodniach regularnego picia. Zauważyłam (i nie tylko ja!) nowe pokolenie baby hair oraz zdecydowanie szybszy wzrost już starszych włosów. Moje włosy są teraz w naprawdę rewelacyjnej kondycji. Z pewnością będę powracać do stosowania tego produktu.

Ogólnie jestem przeciwna braniu suplementów, gdy nie ma do tego wskazań, ale raz na jakiś czas mam pewne objawy niedoborów (głównie witamin z grupy B); po shake od Anwen sięgnęłam z uwagi na łamiące się i rozdwajające się paznokcie, z czym nie byłam w stanie sobie poradzić od kilku miesięcy. Kiedyś już miałam taką sytuację, pobrałam przez jakiś czas pewien suplement i pomogło na długo. Shake od Anwen ma formę proszku, który należy rozpuścić w wodzie. Płyn ma intensywnie różowy kolor i słodki, grejpfrutowy smak... który nie jest jednak specjalnie dobry, czuję w nim coś w stylu żelatyny? Nie wiem, czy dobrze to ujmuję, ale posmak jest bardzo nieprzyjemny. Ale da się przeżyć. Nie liczyłam na specjalne efekty, jeśli chodzi o włosy, ale mogę się pochwalić szybszym wzrostem włosów - co łatwo u mnie zauważyć z uwagi na regularne podcinanie grzywki. Jeśli chodzi o paznokcie - zdecydowanie taka jednorazowa kuracja mi pomogła (przy braku zmian w innych czynnikach, np. diecie, odżywce do paznokci, innej pielęgnacji). Udało mi się zapuścić paznokcie do normalnej, średniej długości; nie łamią się już tak i nie rozdwajają przy każdym najmniejszym ruchu. Są mocniejsze. Podsumowując - u mnie zdecydowanie się sprawdziło!

Produkt wystarczył mi na jakieś 5 tygodni stosowania czyli nieco dłużej niż zakłada producent. Raczej nie zdarzało mi się pomijać dawki. Ogólnie zauważyłam szybszy porost włosów (zużyłam 2 opakowania). Nie było wysypu baby hair, może tez 2 miesiące stosowania to za mało. Niestety, produkt spowodował tez u mnie wysyp niedoskonałości, możliwe, ze któryś składnik mi nie odpowiadał ale mimo to zdecydowałam się na drugie opakowanie. Fajny produkt, szczególnie pewnie zadziała na osoby które maja niedobory, ja regularnie używam witamin. Mimo wszystko polecam! Minusem może być smak, chociaż podobno jest już nowy, grejpfrutowy. Planuje jeszcze wrócić do SYH mimo wysypu bo widzę efekty a może nowa wersja mi nie zaszkodzi ;). EDIT: nowy smak testuje od ok 3 tygodni. Niestety smak nadal kiepski ale nie mam po nim wysypki, zupełnie nic się nie dzieje. Będę wracać co jakiś czas bo został moim hitem

Wzmożone wypadanie włosów pojawia się u mnie co jakiś czas z racji tego zdarza mi się sięgać po produkty które maja na celu poprawienie ich kondycji. Shake Your Hair zakupiłam ze względu na wiele pozytywnych recenzji i odpowiedni skład. Opakowanie jest ładne, solidne i można je później wykorzystać do przechowywania herbaty, ziół czy innych produktów lub bibelotów. Puszka jest metalowa w fioletowym kolorze z łatwo otwierającą się wciskaną pokrywką pod którą znajduje się plastikowy dekiel i miarka do odmierzania. W puszcze znajduje się 360 g żółtawego proszku i wystarcza to na 30 dni kuracji. Stosowanie jakie zaleca producent to 4 płaskie miarki należy rozpuścić w 200 ml wody i pić raz dziennie. Proszek szybko się rozpuszcza i tworzy z woda biaława zawiesinę. Smak otrzymanego płynu jest słodki, delikatnie owocowy i trochę chemiczny. Da się wypić choć super przyjemności przy tym nie ma. Skład jest napakowany tym co nasze włosy potrzebują: kolagen, witamina C, B1, B2, B3, B5, B6 ,B7, B9, B12, cynk,miedź, krzem, selen, L - cysteina, L - metionna, dodatkowo substancje smakowe i słodzące. Ja do tego preparatu wracam co jakiś czas bo uzupełnia niedobory witamin niezbędnych do prawidłowego wzrostu włosów. Po około 2 tygodniach systematycznego stosowania widzę różnice w wyglądzie włosów, i zwiększenia ich odporności zarówno na czesanie czy stylizowanie.Włosy zaczynają wyglądać zdrowiej, są mocniejsze, bardziej lśniące, mniej wypadają i mniej się łamią. Wpływ na wzmocnienie i zahamowanie wypadania włosów zależny jest od od przyczyny ich osłabienia i faktycznie kiedy spowodowany jest on niedoborami witamin to shake your hair ma widoczny wpływ na poprawę ich stanu. Gdy stosowałam go w przypadku osłabienia włosów spowodowanym zmianami hormonalnymi to nie miał on żadnego wpływu na ich wzmocnienie. Kuracja na 30 dni to koszt w granicach 60 zł, można również zakupić opakowanie uzupełniające, jednak kosztuje ono tyle samo co suplement w puszce. Podsumowując Shake Your Hair od Anwen to dobry jakościowo produkt z odpowiednim składem, całkiem przyjemny i bezproblemowy w stosowaniu, a działanie w przypadku niedoborów witaminowych rekompensuje koszt jego zakupu.

Nie zliczę ile razy podchodziłam do różnych suplementów, w końcu trafiłam na ten od Anwen i po niecałych 2 miesiącach już widzę efekty. Moje włosy są mocniejsze, nie wypadają, widzę wysyp babyhair ale łącze to z wcierkowaniem więc pewnie to zasługa obu. Jedyne do czego mogę się przyczepić to ten smak, zbiera mnie na wymioty i muszę odrazu popijać wodą ale mimo to daje radę, zdecydowanie warto!

Sam smak teraz dla mnie jest dobry, taki troche ananasowy , z każdym dniem coraz bardziej sie na niego uodporniłam i nie czułam jak to było na początku stosowania takiego uczucia , że mi niedobrze. Był słodki i mdły a teraz jest dla mnie smaczny. Jeśli chodzi o efekty, to pojawiąją sie one po dłuższym stosowaniu, dwóch czy trzech miesiącach. Po miesiącu można zauważyć poprawe stanu cery i wzmocnienie się paznokci co mnie bardzo cieszy bo były słabe i sie rozdwajały . Nowe włosy sie pojawiają nie tylko na głowię, dlatego przestałam go używać, ale rzeczywiście jest skuteczny, a skład jest genialny i bogaty, jest np niacyna, selen,biotyna czy witamina C. Cały skład znajduje się na puszce i jest wszystko na niej wyraźnie napisane . Polecam jeśli ktoś chce polepszyć sobie stan cery, paznokci i skóry głowy. Puszka przydała sie do przechowywania czegoś , jest ładna dla oka.

Zacznę od tego, że produkt działa. Dowód to przede wszystkim nowe małe włoski ( mnóstwo babay hairów!) dłuższe rzęsy, gęstsze brwi a przy dłuższym stosowaniu- widoczna zmiana gęstości włosów i ich długości. Cena jest umiarkowana, smak.. wedle gustu dość sztuczny ananas, opakowanie piękne, łatwość w stosowaniu wysoka. Skład bogaty. Czytając recenzje, proszę pamiętajcie, że jeśli ktoś mówi " włosy wypadają jak zwykle" " nie widzę efektów"- nie znamy całej sytuacji danej osoby, a przyczyn wypadania czy nie rośnięcia włosów jest masa- jednym z nich mogą być przecież zaburzenia hormonalne, a to jest niedość że trudne w diagnostyce to może mocno zaburzyć rezultaty suplementu. Zdrowa skóra głowy to inny temat, a żeby nie czepiać się tylko "zdrowia" silne włosy to też odpowiednie kosmetyki, delikatność w pielęgnacji i farbowaniu. Osobiście w pełni polecam ten nutrikosmetyk, dla mnie robi cuda.

Z suplementami bywa różnie więc postanowiłam przetestować ten na sobie. Puszka bardzo ładna i wygodna w użytkowaniu, w środku jest miarka. Suplement ma wiele składników. Smak jest słodki i nie każdy go polubi. W zimniejszej widzie proszek gorzej się rozpuszcza. Efekty najszybciej zauważyłam w kondycji paznokci - szybciej rosły, były mocniejsze. Po wypiciu całego zauważyłam polepszenie jakości włosów( więcej baby hair)

Przyznam, że dosyć sceptycznie podchodziłam do tego suplementu, ale regularnie codziennie wypijałam i teraz zaczynając 3 opakowanie w końcu widzę rezultaty tzn: włosy już przestają wypadać, cebulki się wzmocniły i jestem tym zachwycona, zwłaszcza że teraz późną jesienią zwykle jeszcze więcej ich wypada niż zwykle. Sam napój w smaku jest dobry, a zapach ma średni.