Shiseido Imperial Lash Mascara Ink Tusz do rzęs

Tusz kupiłam skuszona pozytywnymi opiniami jakie znalazłam o nim w sieci. Używam mascary prawie codziennie, więc trochę jej co roku schodzi. Dla mnie mascara musi być trwała, nie sklejać rzęs, nie obsypywać się, nie uczulać. Szczotka musi być dobra, żeby aplikacja była sprawna i szybka bez robienia kleksów. Mam naturalnie długie rzęsy, wiec tusz nie musi wydłużać. Tusz Shiseido spełnia wiele z moich wymagań. Ma średniej wielkości elastyczna szczotkę, którą łatwo maluje się rzęsy. Tusz się nie klei i nie maże. Rzęsy zaraz po aplikacji mascary wyglądają jakby tusz był nieco zgrudkowany , ale efekt ten szybko znika. Mnie ten tusz rzęs nie wydłuża, ani nie pogrubia, ale ładnie je rozdziela. Do tego moje jasne rzęsy stają się czarne. Wszystko ładnie i pięknie , włącznie z przecudnym opakowaniem ale jest jedno ale. Tusz wcale nie jest takim pancernym , utrzymującym się cały dzień tuszem. Pierwszy raz obsypuje się tuż po aplikacji : pod dolnymi rzęsami widać małe drobinki tuszu, które obsypują się przy aplikacji i zasychaniu. Jest tego mało i łatwo usunąć. Potem niestety zdarza mu się obsypać w ciągu dnia. Wydaje mi się, że gdy nałożę niektóre kremy z SPF albo o bogatej konsystencji to on z nimi reaguje i może się na prawdę obsypać. Tak poza tym, to tusz wyglada na rzęsach mega romantycznie.

Jeden z najlepszych maskar jakie uzywałam. Robi wszystko co powinna na 100% - utrzymuje skręt, wydłuża, delikatnie porgrubia, utrzymuje się cały dzień. Wygląda przepięknie. Dodatkowo długo pozostaje świeża. Jednak za tą cene sama bym jej raczej nie kupiła (poprzednią dostałam) Niemniej, jako prezent dla kogoś, kto gustuje w wysokopołkowych kosmetykach to bedzie strzał w 10.

Nigdy nie spotkałam mascary która byłaby tak wydłużająca, lekko pogrubiajaca i dawała taki elegancki nie wymuszony efekt. Nie osypuje się , nie odbija. Jest rewelacyjna. Nie jestem pewna czy lubię tą szczoteczkę ale myślę , że przyczynia się do takiego nie innego efektu więc niech będzie... Polecam