Celia 1 i 2 płyn do trwałej ondulacji ziołowy z keratyną 

Zabiegi trwałej ondulacji w domowym zaciszu robię systematycznie i od lat dwóm osobom. Po płyn Celii sięgam równie często co po płyn Joanny. Oba są sprawdzone, z tym że produkt Celii jest zdecydowanie łagodniejszy dla włosów i skręt otrzymujemy delikatniejszy. Być może wynika to też z tego, że producent zaleca trzymanie go na włosach zaledwie 15 min. ( Joanna do włosów delikatnych - 30min.) Dlatego choć mam do czynienia z delikatnymi włosami pań po 70-tce z Celli wybieram płyn do włosów normalnych i delikatnych, choć jest jeszcze opcja różowa do włosów delikatnych. Ja jednak wolę tę ciut mocniejszą. Duży plus dla producenta za aplikatory, które zdecydowanie ułatwiają życie. Produktu dostajemy tyle, że spokojnie starcza na zmoczenie całych włosów. Skręt otrzymujemy wyrazny, ale nie mocny, włosy mają zwiększoną objętość, nie są mocno przesuszone. Ten produkt ma to do siebie, że niejako wypłukuje się z włosów. Skrętem cieszymy się max. 2 miesiące. Krócej niż w przypadku płynu Joanny, ale też zabieg trwałej ondulacji robi się szybciej i włosy są mniej przesuszone. No coś za coś. W zestawie jest odżywka wygładzająca raczej średniej jakości. Wiadomo, że włosy po takim zabiegu wymagają wzmożonej pielęgnacji. Generalnie to dobry i godny polecenia produkt.