CannabiGold Micellar Cleansing Water (Płyn micelarny) 

Kupiłam go całkowicie przypadkowo w Superpharm, ponieważ przyszłam po tonik/ płyn miclearny do mojej rozkapryszonej cery. Stał akurat nieopodal Normaderm Vichy, którego miałam zamiar nabyć, ale przykuł moją uwagę ów produkt, a że był w promocji - 3 razy tańszy do tego kocham nowości, więc postanowiłam dać mu szansę i chyba trafiłam w 10 tkę. Nie wiem czy to zasługa zabiegów, czy innych kosmetyków ale mam wrażenie, że faktycznie skóra jest w lepszej kondycji. Jakby była bardziej wyciszona i pojawiało się mniej zaskórników. Do tego po raz pierwszy nie pojawiły się niespodzianki przed okresem. Używam go do codziennego demakijażu w kolejności- żel Avene Cleanance- mleczko Norel i na koniec ten płyn miclearny. Będę go obserowować, ale jak narazie nie wysusza , pachnie ok, buzia nie jest napięta, ale wręcz ładnie nawilżona i odświeżona. Jedyne do czego mogę się doczepić to zostawia na twarzy trochę lepki film, ale to już naprawdę moje czepianie się. Będę go nadal obserwować.