Bell #Insta Perfect Nails Lakier do paznokci

Uważam, że te lakiery mają bogatą gamę kolorów i cechują się dużą dostępnością, ale chyba na tym kończą się wszystkie plusy tego produktu. U mnie ten lakier się nie sprawdził. Gdy nałożyłam pierwszą warstwę bardzo się rozczarowałam, tworzyły się straszne smugi, lakier ten ma także słaby pigment, dokładając kolejne warstwy wyglądał jeszcze gorzej a w dodatku bardzo wolno wysychał. Trwałość także nie jest jego mocną stroną u mnie utrzymywał się jakieś 2 dni. Uważam, że jest to kiepski produkt. Nie polecam.

Lakier ma od odpowiednią pojemność buteleczki i pędzelek, który jest poręczny. Łatwo nim nałożyc lakier. Moim sprawdzonym kolorem był nr 007 czyli cukierkowy róż. Ma lekko lejąca konsystencje i dobra pigmentację. Jedna warstwa jednak nie wystarczy, potrzebujemy 2/3 . Musimy nakładać intuicyjnie i delikatnie bo narobimy smug. Zaskoczeniem była szybkosc wysychania. Kilka chwil i można nakładać następną warstwę. Trwałość nie jest taka najgorsza. Zazwyczaj już pierwszego dnia mam odpryski, gdyż dość często moczę dłonie z detergentem. Ten lakier utrzymuje się 2/3dni ,lekko się ściera na końcówkach paznokci, nie odpryskuje. Wybór w palecie kolorów duży: pastele, błyszczące.. W mojej opinii jest to dobry lakier.

Najgorszy lakier jaki miałam. Kolor jasno pomarańczowy wydawał sie ciekawy na wiosenne dni, ale niestety... Tworzą sie smugi, lakier wolno zasycha, po wyschnięciu jakby sie kruszył. Może z innymi kolorami sie tak nie dzieje, ale tutaj 4 warstwy żeby przykryć smugi są w moim wypadku koniecznością. Mimo to nie pomaga, dalej sam lakier bardzo nieestetycznie wygląda. Nie mogę go polecić.

Mam tych lakierów cztery sztuki:) Kupione w supermarkecie:) Wiecie jakim;) Jestem z nich zadowolona. Jak mnie naszło na jakiś kolor, który akurat gdzieś na insta podejrzałam to okazywało się, że Bell w tej serii go ma:) No cud :) Wszystko zgodnie z nazwą i duchem czasu i za to u mnie macie Bell ogromny plus. Za tę cenę też. Mam swoje paznokcie, maluję sama, lubię zmieniać kolory i to co oferuje ten lakier w zupełności mi wystarcza. Pędzelek jest dość długi i w sumie w sam raz. Ani za szeroki ani za wąski. Śmierdzi jak każdy lakier:) Warstwy trzeba z reguły dwie nałożyć , ale to standard nawet przy drogich lakierach więc nie ma o czym mówić. Kolory jakie mam to Mellow Mauve 011, Bottle Green 002 (przepiękny zielony drobinami i perłowy taki ciemny ...bajka), Red Wine 024 i Black Elegance. Mam wrażenie ,że co jakiś czas jest wypuszczana nowa seria kolorów tego lakieru zgodna z obowiązującymi w danym sezonie trendami:) Bardzo jestem za to wdzięczna bo nie muszę biegać i szukać po innych drogeriach ani zamawiać prze neta ,a wszystko mam na wyciągnięcie ręki jak idę po zakupy;) Trzyma się ten lakier standardowo dzień -dwa i cudów nie ma co oczekiwać od normalnych lakierów i ja tego nie oczekuję dlatego sobie go chwale;) Smuży może przy pierwszej warstwie , ale druga wszystko naprawi:) Nakładam na jakąś bazę lub odżywkę zawsze. Nic mi nie zgęstniało choć mam już długo. Polecam wypróbować gdyż za tę cenę to naprawdę porządny lakier w modnym kolorze.

Ta linia ma bardzo brzydkie kolory (co innego w butelce i na paznokciu), słabo na pigmentowane, lakier bardzo smuży i szybko zgęstniał, a wręcz na kamień się zamienił. Gdy pomalowałam nim rano paznokcie wieczorem już na końcówkach lakieru nie było. Ogólnie klasyczny lakier trzyma mi się długo, ale a tu - masakra. Nie polecam.

Latem kupiłam piękny pastelowy fiolet i pracowało mi się z nim okropnie, ale stwierdziłam, że z pastelami w ogóle bywa różnie i dałam ostatnio szansę przepięknej butelkowej zieleni z myślą, że z ciemnym kolorem będzie łatwiej. Nic bardziej mylnego! Pomalowałam wczoraj wieczorem jedną warstwę - paznokcie pełne smug, niepokryte, kolor dosłownie siny, wyblaknięty szary. Dziś rano domalowałam drugą warstwę i ku mojemu zdziwieniu - paznokcie wyglądają jeszcze gorzej niż wczoraj! O ile kolor zaczął przypominać to, co jest w butelce to nadal pełno smug i mam wrażenie, że pędzel ściągał smugami nawet warstwę z wczoraj (szczególnie u nasady paznokcia). Przy drugiej warstwie problem z zaschnięciem. Mogłabym te WADY wymieniać bez końca. ZALETY? Kolor w butelce, nic więcej. Omijajcie szerokim łukiem. :)

Rose Wood to odcień brązu przełamany różem,przez co daje efekt takiego chłodnego, lekko sinego brązu. Mi to osobiście bardzo się podoba. Pięknie ten kolor prezentuje się na dłoniach. Kupiłam go w Biedronce za małe pieniądze. Zawsze nakładam 2 warstwy lakieru. Produkt bardzo szybko zasycha, co uważam za największy pozytyw. Nakłada się równomiernie. Odcień jest matowy ( bez żadnych drobinek ), ale błyszczy się lekko. Po 2 nałożonej warstwie uzyskujemy świetne krycie. Minus za trwałość, bo szybko odpryskuje. Ale za tę cenę można mu to wybaczyć. Według mnie jest wydajny. Ma także wygodny aplikator. Pędzelek nie rozwarstwia się.

Mam dwa kolory jasny fiolet i ciemny róż. Kupiłam te lakiery w Biedronce ponieważ ciężko kupić jakiś tani zwykły lakier. Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona, lakiery szybko wysychają nawet jeśli nałoży się grubiej nie odbijają się jak to czasem bywa. Lakier w moim przypadku po dobrym pomalowaniu trzyma się 5-7 dni co uważam za na prawe dobry wynik jak na zwykle pomalowanie paznokci bez lampy top coatu czy czegokolwiek. Jest to lakier który idealnie odzwierciedla jakość do ceny nie mogę się przyczepić. Kolory które kupiłam sama prawdę ładne. Jasny fiolet tzw lilac to hit wśród moich koleżanek które myślały że to jakiś super drogi lakier bo ma najmodniejszy kolor sezonu

Skusiłam się na brązowy matowy kolor ponieważ pięknie wyglądał w opakowaniu. Po pierwszej warstwie paznokieć był pomalowany bardzo nierównomiernie ale druga warstwa załatwiła sprawę i było ok. Niestety z trwałością bardzo kiepsko. Mimo iż zadbałam o odtłuszczenie płytki i bardzo starannie malowałam już wieczorem zobaczyłam pierwsze odpryski. Szkoda bo kolor jest super ale raczej nie skusze się na kolejne kolory bo mam dużo tańsze lakiery które biją tego z trwałością o głowę.

Nie wiem czy miałam gorszy lakier. No chyba, że porównać go z jakimś lakierem za 1 zł z rynku. Kupiłam kolor żółty, bo taki ładny, letni. Możliwe, że nie umiem poprostu go używać, aczkolwiek jeszcze z żadnym lakierem nie pracowało mi się tak źle. Krycie średnie, ale nie przeszkadzałoby mi to gdyby nie robił on potwornych smug! Po jednej cienkiej warstwie paznokieć jest pomalowany w pasy, wszędzie prześwity. Druga warstwa wcale nie poprawia sytuacji, nadal pełno kresek, śladów po pędzelku. Po 3 warstwach nadal wygląda paskudnie. Co do samego koloru, w butelce wyglądał bardziej na pastelowy, na paznokciach dość intensywna żółć. Nie jest to czego oczekiwałam, lecz nie jest najgorzej. Co do trwałości to się nie wypowiem, ponieważ nie wiem czy nie wstanę rano i nie zmyję.

Lakier sam w sobie, spodobał mi się. Używałam dwóch z tej serii - brokatowego granatu oraz matowego brązu. Mam mieszane odczucia bo jeden trzymał mi długo drugi już niezbyt. Brokat po pomalowaniu został mi na jakieś niecałe dwa tygodnie, z minimalnymi odpryskami. Ostatnio pomalowałam brązem i niestety odpryski zaczęły się pojawiać po niecałych 4 dniach. Nie robię jakiś ekstremalnych rzeczy, gdzie moje paznokcie są podatne na uszkodzenia, dlatego dziwne jest to, że tak szybko odpryskuje. Zawsze maluję dwie warstwy, żeby mieć dłuższy efekt. Lakier bardzo dobrze pokrywa i dość szybko schnie. Sama konsystencja i pędzelek są bardzo wygodne, a lakier jest wydajny . Nie zasycha szybko w opakowaniu, więc starcza na długo

Lakier kupiłam w biedronce od tak szybko bez?zastanowienie potrzebowalam lakieru i z braku czasu biegania po drogeriach w moim koszyku wylodował produkt tej firmy . Juz przy pierwszym uzyciu poprostu sie załamałam .Lakier jest w dosc sporej szklanym pojemniku widac kolor i ilosc zurzycia pezelek tradycyjny jak w lakierach wybrałam kolor pomaranczowy ot taki letni ładny kolor .Niestety to chyba jedyna pozytywna cecha .Lakier trudno nałozyc wygloda to okropnie moze inny kolor nakładał by sie lepiej .Po trudach w nałożeniu.Lakier trzymał sie kilka godzin nawt nie dotrwał do wieczora . ajak dla mnie pieniadze wyrzucone w błoto .Nie polecam

Kupiłam jakoś na jesień/zimę piękny kolor zielony. Niestety taki ładny jest tylko w buteleczce. Nie mogę nim pomalować paznokci bo już pierwsza warstwa robi okropne smugi albo nie chce pokryć równomiernie całej płytki paznokcia. Ten lakier jest bardzo słabej jakości. Nie polecam.

Lakiery Bell Insta Pefrect Nails kupiłam w dyskoncie (Biedra) za kilka złotych-chyba około 8 zł z tego co pamietam. Wybór kolorów był dość bogaty-od soczystych rózy i czerwieni po typowe nudziaki.Ja skusiłam się na 2 widoczne na zdjęciu-jeden bardzo intensywny róż i 2 ciemniejszy popielaty.