Nivea Men, Strong Power, Szampon do włosów wzmacniający 

Mój mąż daje mi wolną rękę jeżeli chodzi o zakupy kosmetyczne dla niego. Gust odnośnie zapachów mamy podobny więc jakoś mi nie narzeka, że coś kupuję nie tak. Miał taki moment, że uczepił się jednego szamponu (recenzowałam go) ale jak doszedł do tego, że jednak nie ma efektów to teraz mogę wybierać jakieś inne :D padło na Nivea bo akurat był w promocji, a spodobało mi się że zawiera morskie minerały. Szampon zamknięty jest w dużej niebiesko- granatowej butli o pojemności 400 ml z zamykaniem na klik. Wykonana z miękkiego plastiku więc nie będzie większych trudności aby wykończyć go do końca. Pod światło widać ile produktu jeszcze zostało.Na butelce znajdziemy wszystkie potrzebne informacje takie jak skład czy sposób użycia produktu. Żel jest bezbarwny, dobrze się pieni. Zapach ma bardzo ładny, męski ale kojarzy mi się właśnie z kosmetykami SPA które zawierają minerały z Morza Martwego. Taki relaksujący zapach, w żaden sposób nie przytłacza. Szampon bardzo dobrze oczyszcza głowę. Nie powoduje łupieżu ani nie przetłuszcza włosów. Są nawilżone, widać ich świeżość po umyciu. Jest wydajny bo mąż używa codziennie, minął miesiąc, a ma jeszcze jakaś 1/3 butli więc myślą że tak do 1,5 miesiąca codziennego użytku wystarczy.

W moim domu stosowane aktualnie przez mojego narzeczonego szampony bądź żele pod prysznic zazwyczaj nieczęsto się zmieniają, gdyż tak jak większa część osób, które znam wybiera dla siebie podczas zakupów już dobrze znaną i lubianą przez siebie opcję. Rzadko udaje mi się namówić go na jakąkolwiek zmianę, najczęściej wynika ona z tego, że akurat jego ulubionego produktu z danej kategorii aktualnie brakuje na sklepowej półce. Tym razem udało się upolować kolejny już szampon od marki Nivea, jednak o właściwościach wzmacniających z serii Strong Power. Kosmetyk został zamknięty w butelce standardowej dla wszystkich męskich kosmetyków do higieny od tego producenta. Opakowanie ma formę poręcznej, spłaszczonej butelki o pojemności 400 ml. Jego cena regularna wynosi około dwudziestu złotych. Opakowanie posiada ciemnogranatową barwę i wykonane jest z twardego, nieprzeźroczystego plastiku. Umieszczono na nim wszelkie najważniejsze informacje o kosmetyku, to znaczy logo jego producenta, nazwę, zalecany sposób użycia, nazwę serii, bardziej szczegółowy opis oraz oczywiście skład. Szampon posiada całkiem gęstą, żelową konsystencję. Pachnie naprawdę bardzo ładnie, niczym rześka, morska bryza z dodatkiem eleganckich, męskich perfum. Pieni się naprawdę bardzo dobrze oraz intensywnie, nie ma potrzeby zatem stosować go w dużej ilości. Bardzo dobrze oczyszcza oraz odświeża skórę głowy i włosy. Pomaga w walce z przetłuszczaniem się skalpu oraz z nawracającym łupieże, czyli spełnia obietnice producenta. Dodatkowo jest naprawdę całkiem wydajny. Mimo dość mocnego składu, opartego na intensywnym składniku oczyszczającym, nie podrażnia ani nie powoduje uczucia swędzenia. Strong Power to kolejny bardzo dobry szampon dla mężczyzn o rześkim, morskim zapachu oraz intensywnych działaniach oczyszczających. Nie podrażnia skalpu, pomaga w walce z łupieżem i przetłuszczaniem się głowy. Nie jest drogi, a przy tym zaskakuje wydajnością.

Wiadomo, żę NIVEA to nie najlepsza jakość... I z każdym kolejnym produktem się w tym przekonaniu utwierdzam. Szampon przede wszystkim strasznie dziwnie pachnie, żeby nie powiedzieć, że trąca jakąś chamską chemią... Konsystencja iście wodnista. Buteka sama w sobie jest wygodna, aczkolwiek otwor w niej jest tak źle wyprofilowany, żę przy nabieraniu szamponu, wszystko się wylewa, więc nijak można dozować ilość... Przez to też jest niewydajny... Włosy po umyciu są suche, zmatowione, przyklapnięte... Nie czuć świeżośći. Nie no, jestem na nieeee

niby męski ale podkradłam mężowi ;) zapach jest bardzo "pro men" co mi jednak nie przeszkadzało, sam szampon jest bezbarwny. o dziwo ładnie czyli obficie się pieni, oczywiście nie rozczesałabym się bez odżywki ale też nie mogę tego oczekiwać - w końcu mężczyźni mają raczej krótkie włosy... dlaczego jestem rozdarta? bo nie zauważyłam wzmocnienia włosów pomimo, że używałam szamponu wielokrotnie.

Ten szampon jest świetny, skuteczny przede wszystkim . Konsystencja nie za rzadka ,nie za gęsta ,w sam raz. Zapach delikatny , ładny, męski . Pochwalam ten szampon za dobre działanie, skuteczność. Mam dwa ulubione - Nivea Power i Garnier Fructis . Polecam serdecznie.