Revolution Beauty (Makeup Revolution) Re-Loaded, Fire Eyeshadow Palette Paleta cieni do powiek

Paleta od Revolution jest całkiem dobrym i udanym produktem, jednak nie spełniła moich oczekiwań i nadziei w pełni. Otrzymałam ją w paczce. Miało to swoje plusy, bo sama bym jej nie wybrała, a tak mogłam sprawdzić na sobie kolorystykę tego produktu. Cienie zamknięte w typowej dla Makeup Revolution plastikowej palecie mają w porządku jakość. Cechują się dobrą pigmentacją i całkiem okej trwałością. Nie jest to oczywiście najwyższa półka, ale jak na tak tanią propozycję, jest ok. Jednak... Przy rozcieraniu wytracają się do jednego koloru i trudno nimi zbudować bardziej dopracowany makijaż. Maksymalnie 2 kolory wyglądają ze sobą dobrze, ale przejścia między nimi już mniej... Ponadto w palecie jak dla mnie jest za dużo różów, a za mało brązów, które „okiełznałyby” tę kolorystykę. Maty mają niezłą konsystencję, nie sypią się jakoś mocno, jednak jak wspomniałam, przecierają się do jednego. Błyski nie są spektakularne. Ot zwyczajne, dzienne, bezpieczne; bez zróżnicowanego wykończenia. Paleta i jej wykonanie pozostawia wiele do życzenia. Bardzo szybko popękała i wieczko odpadło. Za to duży minus.

Paletka jest świetna. Kolory są bardzo napigmentowane i mają kremową konsystencję. Delikatnie się osypują. Czerwony kolor świetnie nadaje się do delikatnego akcentu. Ogólnie paleta Makeup Revolution nie jest super droga, a jest naprawdę dobra.