Revolution Skincare Dark Spot Corrector Serum do twarzy

Po testach tylu kosmetyków mających rozjaśniać przebarwienia jestem już tak sceptycznie nastawiona do wszelkich produktów mających je minimalizować/niwelować, że rzeczywisty wpływ na rozjaśnienie przebarwień traktuję w kategoriach cudu. ;) W przypadku tego serum nie było inaczej - nie zrobiło tego, co obiecuje producent. Niestety, ale kosmetyk nie rozjaśnił starych ani świeżych przebarwień, ani tych jaśniejszych ani ciemniejszych. Również niestety - nie wpłynął na ogólne rozjaśnienie kolorytu cery. Nie dał nawet promienności czy ładnego glow, no ciężko jest mi uznać je za rozjaśniające. Nie wpłynął na regenerację na skórka, nie dołożył swojej cegiełki do ujednolicenia. Praktycznie jakbym nie stosowała nic, nie odczułam jakiejkolwiek korzyści płynącej z aplikowania tego specyfiku. Opinia nie jest zbyt obszerna, ale o kosmetykach, które nie robią krzywdy, ale i nie spełniają obietnic za wiele napisać nie można, poza negowaniem tego, co mówi nadruk na opakowaniu.