Le Petit Marseillais Gel Douche aromatique Groseille bio et Menthe bio Aromatyczny żel pod prysznic z Bio czerwoną porzeczką i Bio miętą

Recenzowany był moim ulubionym żelem minionego lata. Uwielbiam w okresie upałów sięgać po produkty do kąpieli o orzeźwiających aromatach, a woń tego o którym tu mowa taka właśnie była. Nuty słodko-kwaśnej czerwonej porzeczki zmieszane z orzeźwiającym zapachem cierpkiej nieco mięty. Całość świeża, rześka , raczej uniseksowa i dość intensywna. Mojemu zmysłowi powonienia bardzo przypadła do gustu. Lubię żele marki Le Petit Marseillais ze względu na właściwosci myjące jak i fajne aromaty, które skutecznie umilają codzienny rytuał kąpieli:) Konsystencja specyfiku raczej średnia, dobrze pieniąca się po kontakcie z wodą i skórą. Porządnie oczyszcza ciało, zostawiając je czystym,świeżym i pachnącym czyli takim, jakim być powinno po wyjściu z wanny czy spod prysznica:) Żel nie uczulił , nie podrażnił ani nie wysuszył mojej skóry, a nawet jakby to od czego są olejki i balsamy, które i tak zawsze stosuję po umyciu się. Po tą konkretną wersję zapachową wrócę w okresie wiosenno-letnim, którego nadejście już z utęsknieniem zaczynam odliczać (chociaż jesień lubię tak samo ;))

Żel jest w miarę wydajny, dobrze się pieni. Trochę małe opanowanie jak na żel pod prysznic. W dodatku wylewa się trochę za dużo produktu. Szukałam orzeźwiającego żelu i taki jest, ale dla mnie ma bardzo specyficzny zapach (wyczuwam raczej bazylię i podobne mocne zioła, niż miętę), nie przepadam za nim. Za to utrzymuje się na skórze przez jakiś czas, więc to na plus. Cena w promocji nie jest aż tak wysoka (kupiłam za 8,99 zł).

Żel kupiłam z uwagi na zapach gdyż szukałam czegoś bardzo orzeźwiającego na letnie upały. Padło właśnie na niego i zapach jest faktycznie bardzo orzeźwiający, lekko kwaśny, soczysty oraz intensywny. Po kąpieli łazienka pachnie jeszcze nim co najmniej godzinę. Jeśli chodzi o konsystencję to jest ona dość rzadka więc może wylać się na gąbkę nieco więcej żelu niż byśmy chcieli. Żel bardzo dobrze się pieni. Nawilżenia od żeli pod prysznic nie oczekuję bo zazwyczaj po kąpieli używam oliwki natomiast kiedy jednego dnia jej nie zastosowałam nie zauważyłam aby moja skóra po kąpieli była wysuszona.

Fajny żel, zapach soczystej porzeczki z miętą spodobał się mojemu facetowi oraz mnie. Może być używany przez obie płcie. Dodaje energii. Skład bez szału, SLS oczywiście jest ale nie czyni mojej skórze wielkiej krzywdy.

Ostatnio marka Le Petit Marseillais wprowadziła nową serię żeli pod prysznic na wakacje i wszystkie z nich emanują niezwykłą świeżością. Po nałożeniu sprawiają wrażenie lekko chłodzących. Pięknie pachną, a zapach utrzymuje się jeszcze długo po kąpieli. Skóra po użyciu jest miękka, nawilżona i odżywiona. Mimo niewielkiego opakowania są wydajne. Ogromny plus za wegański skład. :-)