Opis produktu
Składniki
Opinie użytkowników
Artykuły
Produkty podobne
KWC LogobyWIZAŻ logo
Wody toaletowe damskie

Dolce & Gabbana Anthology, 18 La Lune EDT 

4 na 518 opinii
flame4 hity!
39% kupi ponownie

Porównaj ceny

ceneo
Dolce & Gabbana Anthology 18 La Lune Woda toaletowa 100 ml spray
536,48  zł

Opis produktu


Składniki


Opinie użytkowników

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne.
Średnia ocena:
4 na 5
Trwałość:
Zapach:
Flakon:
Kupi ponownie: 39% osób
Nasi użytkownicy zostawili 18 opinii dla tego produktu. Przygotowaliśmy dla Ciebie krótkie podsumowanie na ich podstawie:

  • Organa
    Organa
    4 / 5
    9 maja 2023 o 15:22
    o antologii
    Kupi ponownie:Nie wiem
    Używa od:rok lub dłużej
    Wykorzystał/a:w trakcie pierwszego opakowania
    mimo, że tuberkuloza jest jednym z najmocniej pachnących kwiatów to tego niestety tutaj nie czuć. na początku jest super. świetnie pachnie, jest mieszanka idealna na wiosnę i lato, jednak po kilku krótkich godzinach zapach gdzies umyka. jest mi bardzo z tego powodu smutno, bo na prawdę uważam, że genialnym pomysłem by było zrobić mocniejsze te zapach z tej serii. już cesarzowa u mnie dłużej pachnie.
    Szczegóły:
    • Trwałość
    • Zapach
    • Flakon
    Produkt kupił/a w
    W perfumerii
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 9 maja 2023 o 6:46
    Zmysłowy i eteryczny zapach
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:rok lub dłużej
    Wykorzystał/a:jedno opakowanie
    Bardzo ładny kwiatowy zapach, ale taki bardziej zmysłowy, eteryczny, dość delikatny. Niestety dość szybko też się ulatniał i nie zostawał ze mną na dłużej. Wygodna butelka, dobrze leżąca w dłoni, dzięki czemu nie było ryzyka, że wypadnie. Atomizer działał bez zarzutu.
    Szczegóły:
    • Trwałość
    • Zapach
    • Flakon
    Produkt kupił/a w
    W strefie wolnocłowej
    1 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 27 sierpnia 2014 o 13:18
    Piękny zapach o ultonej recepturze
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:rok lub dłużej
    Uwielbiam ten zapach za jego delikatność i kobiecość. Nie jest to jednak jeden z tych zapachów, o które koleżanki będą pytały "a co to za zapach", gdyż bardzo szybko się ulatnia. Muszę się co 2 godziny psikać, żeby w ogóle cokolwiek czuć, a to dyskwalifikuje perfum z tej półki całkowicie. Używam tego produktu od: 3 miesięcy Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego
    Produkt kupił/a w
    1 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • wetunia
    wetunia
    5 / 5
    29 lipca 2014 o 13:58
    warto kupić
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:nie określono
    Od dawna szukałam zapachu idealnego dla siebie i wreszcie znalazłam. Po przetestowaniu "tysiąca" testerów w Douglasie wciąż nie byłam zdecydowana na konkretny zapach. Ostatnio będąc na zakupach w Hebe w moje ręce wpadł tester D&G La Lune. Psiknęłam na papierek i zapach mnie oczarował. Następnie pstryknęłam na nadgarstek i udałam się na dalsze zakupu. Po dwóch godzinach zapach wciąż utrzymywał się na ciele (co u mnie jest rekordem). Szybko pobiegłam go kupić. Ogólnie perfum ma piękny, świeży zapach. Jest ciepły, otulający, nie powoduje bólu głowy. Chce się go mieć cały czas na sobie. Zapach utrzymuje się od 3-4 godzin na skórze suchej. Przez pierwsze 2 godziny jest intensywny, później robi się coraz delikatniejszy. Szczerze polecam!
    Produkt kupił/a w
    1 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • gidran
    gidran
    4 / 5
    26 sierpnia 2013 o 10:42
    Nieco inne kwiatki
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:kilka miesięcy
    To nie jest okrutny księżyc z kart tarota, zimny i nieczuły, do którego tęsknie wyją szarpiące się na uwięzi psy (tudzież zwilczony księżyc z piosenki Bajora), który bezlitośnie robi swoje wzbudzając pływy w morzach i oceanach. To co prawda ten sam księżyc, ale łagodnie unoszący się nad ogrodem, gdzieś u schyłku lata. Ogród nie tętni już życiem, ludzie nie odwiedzają go tak często. Niektóre kwiaty kwitną jeszcze próbując rozsiewać słodki, duszny zapach w chłodnym, wilgotnym powietrzu. Spod niego uparcie przebija się zapach nadchodzącej jesieni, zapach rozkładu i umierania. Tu i ówdzie rośliny już obsychają, w kącie pleśnieją jakieś pozostawione przez ludzi sprzęty: wiklinowy kosz, części garderoby, może nawet stare, skórzane buty. Owe nieszczęsne kwiaty przeczuwają swój los, muszą się z nim pogodzić choć nie chcą. Frenetyczna słodycz, ktorą wydzielają powoli słabnie pochłonięta przez zbliżajacy się nieubłaganie chłód. Wszystkiemu przygląda się księżyc, zdystansowany, zimny, nieczuły... Generalnie chciałam tylko napisać, że te perfumy są interesujące, bardzo kobiece, ale raczej chłodne i eleganckie, idealnie nadają się do sytuacji w których mamy ochotę trzymać ludzi na dystans. Wizja powyżej jest chyba skutkiem przedawkowania wizażu. Używam tego produktu od: kilka miesięcy Ilość zużytych opakowań: prawie całe 50 ml
    Produkt kupił/a w
    1 osób  uznało tę opinię za pomocną

Artykuły


Produkty podobne

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej dotworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji jest zabronione oraz wymaga uprzedniej, jednoznacznie wyrażonej zgody administratora serwisu – Burda Media Polska sp. z o.o. Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.
Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych
Więcej informacji znajdziesz tutaj.