Biochemia Urody Puder perłowy 100% 

Niestety nie jestem w stanie się zgodzić z opisem producenta. Żadnego super działania na skórę nie zauważyłam. Zdecydowanie bardziej od tego wolę puder jedwabny. Puder perłowy ma dziwną konsystencję i nie jest taki przyjemny w aplikacji. Co gorsza nie jest też przyjemny w noszeniu na twarzy. Czuję takie uczucie ściągnięcia na twarzy. Do matowienia filtra jasne, ale to musiałby być tłusty krem. Niestety nie kupię ponownie.

Puder rewelacyjny jako baza pod minerały dla osób z trądzikiem. Mam wrażenie, że zmniejsza krosty. Czasami stosowałam po prostu miejscowo na krostę. Bardzo szybko bolące grudki robiły się mniejsze i jakby przysuszone. Dodatkowo prosty naturalny skład i przystępna cena. To must have z BU. Z pewnością jeszcze nie raz kupię. Minusy: ograniczona dostępność.

Kupiłam go zachęcona tym jak działa puder bambusowy. Niestety nie jest to puder dla mnie, nie matowi tak samo, nie rozświetla też,zbyt bieli skórę. Nie zauważyłam jakiegoś pozytywnego wpływu na skórę ani jej ożywienia ani łagodzenia podrażnień itd. Nakłada się go gorzej niż ten bambusowy, twarz wygląda jakoś tak nienaturalnie.

Zacznę od tego, że bardzo cenię markę Biochemia Urody, za ich wyroby kosmetyczne oraz produkty pielęgnacyjne, pośród którychA naprawdę rewelacyjne produkty. Niestety kosmetyki do makijażu nie są ich domeną. Faktem jeż to, że mam wymagająca i problematyczna cerę oraz często przebywam w warunkach, które są niebywale trudne dla makijażu jak pomieszczenia klimatyzowane, ogrzewane czy o nadmiernej wilgotności. Puder przy stososwanou przez tydzień nie znalazł i mnie uznania w żadnym aspekcie z wyjątkiem naturalnego składu. -nie utrwala makijażu -nie matuje -trudny w aplikacji i współpracy z innymi kosmetykami Generalnie produkt oceniam zawsze za całość w tym przypadku też. Twarz i ceraz z tym produkte po prostu nie wyglądają dobrze. Będę wierna BU w kwestii pielęgnacji natomiast kosmetyków do makijażu będę szukała w innych miejscach.

Podobnie jak w przypadku pudru bambusowego z BU na początku użytkowania byłam zachwycona matem jaki zostawia na skórze. Jednak po jakimś czasie przestawał matowić na dłużej niż 2 godziny. - Użyty w zbyt dużej ilości może bielić. + Bardzo wydajny. Spokojnie wystarczy na rok codziennego stosowania. + Cena również przyjemna. + Prosty skład :) Używam tego produktu od: roku Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Puder perłowy z BU jest najlepszym pudrem z jakim do tej pory miałam do czynienia. Być może nie przetestowałam ich bardzo dużo, ale jednak jest to mój numer jeden. Po pierwsze mam bardzo jasną cerę, lubię pudry transparente, wymagam delikatnego matu i ten produkt idealnie pasuje. Co dla mnie bardzo ważne: nie podkreśla suchych skórek! Każdy inny wcześniej używany puder to robił i nie ważne czy przypudrowałam się bardziej czy mnie, skórki na nosie były podkreślone. Używam go każdego dnia i ładnie wygłada moją cere. Czasami, gdy rano przesadzę z ilością kremu, albo olejków, to po paru godzinach puder wymaga lekkiej poprawki, ale mi to szczególnie nie przeszkadza. Moja cera nie wymaga ciężkiego makijażu. Nie mam problemu z jej przetłuszczaniem, nadmiernym wysuszeniem czy bliznami. Ciężko mi się odnieść do właściwości leczniczych pudru, ponieważ moja cera tego nie wymaga. Co do konsystencji; jednym odpowiada dal innych jest to duży minut. Puder stosuje głównie w domu i używanie go nie stanowi problemu, jednak gdzieś w biegu, w podróży jest trochę uciążliwa jego "sypkość". Podsumowując, puder świetnie się sprawdzi jeżeli nie jesteś posiadaczką "wybrednej" cery, masz jasną cerę i problem z wiecznie suchymi skórkami, lubisz pudry transparentne, to będzie produkt dla Ciebie. Osobiście wypróbowałam jeszcze dwa pudry z BU: bambusowy i diamentowy. Według mnie perłowy jest o niebo lepszy, może to kwestia cery, jaką kto posiada, mnie poprzednie dwa "bieliły" okropnie i podkreślały suche skórki. Na plus oczywiście dość niska cena. Jest również dość wydajny jak na małą ilość, mi starcza na około 2,5/3 miesiące. Używam tego produktu od: 7 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 3 całe opakowania

Kupiłam ten puder oczywiście - na stronie Biochemii Urody za kilkanaście złotych plus przesyłka. Dostajemy w tej cenie 5g pudru. Posiadam cerę mieszaną, z tendencją do uwrażliwiania. Jest to naturalny puder o białym kolorze i dziwnym "babciowym" zapachu. W dotyku nie jest jedwabisty, raczej tępy i szorstki. Jeśli chodzi o mnie, to cudów z moja skórą nie uczynił. Początkowo po nałożeniu skóra dłużej trzymała mat, ok. kilku godzin, ale potem, nie wiedzieć czemu,ten czas skrócił się do pół, może godziny. Ponadto nie zauważyłam, żeby puder ten optycznie zmiękczał moje rysy, powiedziałabym raczej, że nadawał skórze taki płaski efekt. Nie bielił skóry, ale nie leczył też żadnych wyprysków, co obiecuje producent. Nie pamiętam już w ile czasu go zużyłam, ale szacuję, że było to ok. 1,5 roku, przy używaniu niecodziennym. To pudełeczko z niebieskim wieczkiem i sitkiem, które możemy nabyć na stronie, jest niestety mało funkcjonalne - produkt się po prostu wysypuje. Raczej nie nadaje się ono do ponownego użytku. Podsumowując: ot, taki puderek. Bez szału. Używam tego produktu od: zużyłam go w ok. 1,5 roku Ilość zużytych opakowań: jedno

Kupując puder perłowy liczyłam na jego właściwości pielęgnacyjne, ale miałam nadzieję, że sprawdzi się przy tym jako "kolorówka", czyli zwykły puder do twarzy. Niestety okazało się, że puder kompletnie nie robi tego, co producent wysmarował w opisie. Stanu cery nie poprawia, matuje na bardzo krótko, a z ilością trzeba bardzo uważać, bo w pierwszym momencie mocno ściąga. Nie rozjaśnia cery i nie "zmiękcza rysów" (producent ewidentnie popłynął opisując swój produkt...). Jest niewidoczny na skórze. Oprócz braku jakiegokolwiek działania puder jest trudny w użytkowaniu, bo się bardzo elektryzuje. Ciężko go odsypać z oryginalnego pudełka, bo przykleja się do ścianek - trzeba sobie pomóc np. patyczkiem kosmetycznym. Dokupiłam do pudru perłowego dostępne na BU pudełko z sitkiem i to dopiero okazał się kompletny bubel. Pudełeczko jest nieszczelne i ma tendencję do otwierania się w kosmetyczce. Jeśli planujecie zakup pudru, to upewnijcie się, że macie na podorędziu sprawdzone pudełko po innym pudrze sypkim. Mój puder perłowy obecnie jest składnikiem mieszanki z pudrem Babydream :P Używam tego produktu od: dwa tygodnie Ilość zużytych opakowań: jedno zaczęte

Puder mnie zadowolił, mimo że nie poleciłabym go tak do końca osobom z tłustą cerą. Tutaj o niebo lepiej sprawdzi się bambusowy (!). Puder sprawia, że skóra jest lekko zmatowiona. Sama mam mieszaną i świecę się trochę już dość szybko po przypudrowaniu, jednak nie jest to takie typowe "bezczelne" ;) świecenie. Nie wiem jak ten puder to robi, ale świecenie skóry wygląda - jakby to ująć - nienachalnie i dosyć naturalnie. Puder lekko bieli skórę, udoskonala ją wizualnie oraz sprawia, że zmarszczki, pory, niedoskonałości skóry są jakby mniej widoczne, wygładzone optycznie. Zapach jest dziwny. Mi się kojarzy z karmą dla rybek - jednak nie jest aż takintensywny na całeszczęście :D Polecam Używam tego produktu od: 6 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Wiele dobrego słyszałam o tym pudrze. Postanowiłam go więc wypróbować i nie żałuję zakupu. Jako, że moja cera nie jest specjalnie problemowa i nie muszę używać wielu kosmetyków, mój codzienny makijaż ogranicza się praktycznie tylko do pudru i tuszu. Dlatego pudry zawsze były dla mnie ważne. Ten spełnia swoje zadanie w stu procentach! Świetnie wyrównuje koloryt skóry, nie zapycha. Cera jest nieskazitelna, wygląda na zdrową (przynajmniej u mnie, bo jestem naturalnym bledziuchem) :) Problematyczne może być nakładanie, puder jest bardzo sypki i często biały proszek po aplikacji może się znaleźć na ubraniu. Jednak odpowiednie pudełeczko załatwi sprawę :) szczerze polecam. Używam tego produktu od: 3 miesięcy Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1 opakowania

Pierwszy raz kupiłam jakiś kosmetyk z biochemii urody - i muszę przyznać, że bardzo sprawnie system działa. Co do pudru - początkowo byłam zdziwiona - wygląda jak mąka. Miły, aksamitny w dotyku. jego minus, że nie trzyma się pędzla, osypuje się i bieli wszystko wokoło. Ładnie matuje buzię, troszkę bieli, ale mnie to nie przeszkadza, bo lubię jasną cerę. Trochę wysusza i podkreśla suche skórki. Mnie odpowiada, mimo wszystko, ładnie wyrównuje koloryt. Używam tego produktu od: tygodnia Ilość zużytych opakowań: 0,5

Mój ulubieniec obok bambusowego. Kiedy moja cera ma dużo podrażnień to wtedy sięgam po ten drugi. A kiedy jest wszystko w porządku wybieram perłowy. Nie potrzebuję specjalnego matowienia, gdyż moja cera idzie w kierunku suchej. Ten puder dopasowuje się do mojej cery idealnie. Puder daje ładne wykończenie i ma dobry skład. Wydajny, nakładam jedną warstwę i to wystarcza. Nie stosuję pudru codziennie, dlatego jego wydajność w zgłoszonej ilości oceniam na około 5 miesięcy. Używam tego produktu od: kilka miesięcy Ilość zużytych opakowań: 2 opakowania

Puder spełnił moje oczekiwania, nawet nieco je przerósł. Faktycznie, gdy miałam większe problemy z cerą, gdy zaczęłam go używać, skóra na buzi w widoczny sposób się poprawiła. Resztę zalet i wad klasyfikuję jako OK i znośne :-) Cena w stosunku do wydajności - znośna. Matowanie - OK (chociaż używam super matującego kremu i matującego podkładu, więc trudno stwierdzić na ile matuje w ostateczności puder). Aplikacja - znośna (trzeba go dość długo nakładać pędzlem, gąbki ani puszku nie używam, bo nie lubię tej formy nakładania pudru). Dopasowanie do koloru skóry - OK (używam i zimą i latem, fajnie się stapia ze skórą, nie ma efektu bielenia). W moim przypadku: Nie zapycha Nie wysusza Nie podkreśla suchych skórek Wielką zaletą dla tego pudru jest fakt, że jest naturalny i bezzapachowy (nie cierpię zapachowych pudrów, po prostu nie lubię tego rodzaju zapachów). Ja osobiście nie jestem super wymagająca co do pudru. Ten jest w przystępnej cenie, dość wydajny, NATURALNY! Na pewno będę go używała i śmiało mogę polecić innym. Używam tego produktu od: Dwóch lat Ilość zużytych opakowań: 2 opakowania

Przyjazny. Daje świetne wykończenie - małe zmarszczki (tak, tak... to już ten czas) czy niedoskonałości są dużo mniej widoczne, zaczerwienienia zgaszone, ładny (nie jest płaski) mat. W ciągu dnia wymaga poprawki (zależy od kondycji cery). Czasami zastępował mi cały makijaż. Jestem bardzo zadowolona z tego pudru. Nie zauważyłam żeby spektakularnie poprawiał stan cery, ale na pewno działa na plus i nie szkodzi. Dużym minusem dla mnie jest stosunek ceny do ilości produktu. Niestety, w porównaniu do pudru bambusowego (testowałam dwa rodzaje) jest go maluteńko. Wydajność standardowa. Podsumowując: bardzo na tak, ale nie za tą cenę. Używam tego produktu od: pół roku Ilość zużytych opakowań: jedno

Puder mnie nie zachwycił. Po jego nałożeniu twarz jest jakaś płaska, "starsza". Przesuszył mi nie tylko suche partie na twarzy, ale także czoło i nos. Dlatego jako wykończenie makijażu dla mnie się nie nadaje, nie widzę tego "woalu" i wygładzania optycznego cery. Znalazłam dla niego inne zastosowanie. Nakładam go punktowo na krostki na noc i ładnie je koi i wysusza. Polecam raczej dla tłustszych cer. Ja nie kupię go ponownie. Używam tego produktu od: kilku miesięcy Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Spodziewałam się czegoś lepszego, używałam do tej pory bambusowego, ale zbytnio wysuszał. Plusy: - naturalny - niewidoczny - nie wysusza jak bambusowy Minusy: - uciążliwa aplikacja, ale to jak wszystkie pudry sypkie - za grube drobinki -słabo matuje - skóra po nałożeniu wcale nie wygląda dużo lepiej, mam wrażenie jakby była jakaś poszarzała - w porównaniu do bambusowego dużo wyższa cena(pudeleczko jest naprawde male) Ogółem jestem zawiedziona tym pudrem, myślałam po recenzjach ,że będzie dużo lepszy.Nie opłaca się trudzić by go kupić, bo to żadna rewelacja. Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: jedno

produkt jest naprawde porządny, wydajny, łądnie zapakowany i matowi skórę bez obciążenia moim "ale" jest tutaj jego miałkość czy drobnoziarnistość- jestem przyzwyczajona do pudrów których nie czuć w konsystencji przy nakładaniu, ten jest dla mnie za "gruby", jednak jego naturalność i wszystko inne przemawia na plus gdybym musiała sobie sprawić tani puder matujący to na pewno zamówilabym powtórnie ten ;) narazie pozostaję przy swoim Rouge bunnu rouge prasowanym i sypkim Estee Lauder Lucidyty :) Używam tego produktu od: przez 4 miesiące Ilość zużytych opakowań: jedno

Utrwala, matuje bez efektu dziwnej warstwy na skórze, jest naturalny, nie bieli, ale jest przezroczysty- czego więcej wymagać? Puder nakładam pędzlem na strefę T a do tego pod oczy i mniejszym pędzelkiem na miejsca pokryte korektorem- dodatkowo je utrwala. Opakowanie jest małe (15ml) ale starcza na długo Używam tego produktu od: pół roku Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego