Eveline Cosmetics Matt My Day, Loose Peach Powder Sypki puder brzoskwiniowy

Skusiłam się na niego, bo była promocja. Kupiłam, użyłam i do niego wracać nie będę. Dlaczego? Przede wszystkim dlatego, że podkreśla suche skórki. Mam cerę suchą, miejscami wrażliwą. W okresie, gdy jest mocno przesuszona, tu i tam mam suche skórki. W szczególności pomiędzy brwiami, koło nosa czy brodzie. Po nałożeniu tego pudru, każda niedoskonałość jakby się wyostrzyła. Miałam podkreślone suche skórki, a mój makijaż wyglądał na mało profesjonalny. Przesusza skórę, mam również wrażenie. Nie wyglądałam dobrze, w makijażu, który robię kosmetykami od dawna, więc to ewidentnie wina tego pudru. Makijaż wyglądał tandetnie, jakby nieumiejętnie zrobiony. Na plus ładne, estetyczne opakowanie i piękny, delikatny zapach pudru. Ale to za mało, żeby dobrze go ocenić. To są cechy poboczne dla mnie, najważniejsze jest działanie i jakość. Na mojej suchej skórze, totalnie się nie sprawdził.

Ekspertem w dziedzinie makr - up nie jestem ale w moich osobistych odczuciach przy cerze mieszanej puder wypada bardzo dobrze, często po niego sięgam jest wydajny, nie sypie się, skóra pozostaje ładnie wyglądająca przez wiele godzin, bardzo często na promocji można dorwać go dostojnie za grosze. Osobiście używam już kolejne opakowanie

Mam mieszane uczcia co do tego produktu. Mega plusem jest delikatny, brzoskwiniowy zapach. Puder dostajemy w małym pudełku z gąbka-aplikatorem. Produkt jest jasno brzoskwiniowy, drobno zmielony. W pierwszej chwili mam wrażenie że delikatnie bieli jednak po chwili wtapia się w cerę, dając ładny rozświetlony, ale naturalny i zdrowy efekt. Po aplikacji moja cera jest ładna ale... Mam cerę mieszaną, zależy mi na trwałości makijażu i tutaj niestety nie sprawdził się. Ładny efekt, z matowym wykończeniem utrzymuje się tylko kilka godzin, potem cera wyświęca się i nie wygląda dobrze. Dodatkowo puder jest mało wydajny, bardzo szybko się kończy. Oceniam na 3 plus ;)

Kupiłam jakiś czas temu, żeby spróbować, bo czytałam o nim dobre opinie. Mam skórę mieszaną, w stronę tłustej w strefie T. Bardzo dbam o cerę, stawiam przede wszystkim na porządną pielęgnację. Puder dziwnie leży - tak jakby nie przykleja się do skóry, tylko na niej siedzi. Wygląda sucho i ogólnie wysusza skórę. Próbowałam używać go na czystą skórą, jak i na nałożony podkład. Za każdym razem ten sam efekt - suchość. Do tego, jak zmyłam cały makijaż skóra była taka nieprzyjemnie napięta. Tak wiem, że produkt ma robić mat, ale jego formuła co najmniej sprzed 10 lat Nie polecam - kolejny bardzo średni produkt od Eveline

Mam mieszaną cerę z tłustą strefą T. Puder kupiłam w promocji z Rossmana. Puder można kupić w plastikowym opakowaniu z brzoskwiniową nakrętką. Do opakowania dołączony jest puszek. Ma pojemność 6g. Jest bardzo drobnozmielony. Użyty nie bieli skóry, pozostawia ją matową. Pory są widocznie mniejsze, a skóra gładsza. Puder długo otrzymywał sebum pod kontrolą. Skóra była matowa, a makijaż wyglądał na świeży.

Skończyłam oba te pudry i na mojej buzi nie miały jakiejś zawrotnej trwałości. Wykończenie matowe, ładny zapach i są 2 kolory - peach i banana, wiec widzę da nich zastosowanie takie, że gdy mamy np. za żółty podkład, to wtedy możemy nieco zneutralizować jego odcień pudrem brzoskwiniowym, a za różowy podkład pudrem bananowym. Przydatne rozwiązanie, gdy ktoś ciągle narzeka, że nie może dobrać sobie odcienia podkładu. Jedynie z tym brzoskwiniowym uważałabym, gdy jesteście blade, bo mnie trochę przyciemniał. Uważam też, że opakowanie to trochę taka kpina, bo produktu jest mało, a to dlatego że połowę opakowania, które i tak jest bardzo płaskie, zajmuje puszek.

Długo szukałam idealnego pudru i chyba znalazłam. Ten puder stanowi świetne wykończenie makijażu i do tego ładnie pachnie. Matuje na długo, choć muszę przyznać że po kilku godzinach mocno się świece. Dodatkowo w opakowaniu jest fajna gąbeczka do nakładania.

Sypki puder brzoskwiniowy kupiłam na jednej z aukcji internetowych. Opakowanie zawiera 6 g kosmetyku, zapłaciłam około 22 zł. Puder ma bardzo przyjemny zapach, ładnie matuje dając naturalny efekt, nie zapycha porów skóry, jego wydajność jest dość przeciętna. Mam jasną karnację puder poprawia koloryt skóry, nadje skórze ładny zdrowy wygląd jednak trzeba uważać z ilością. Dodatkowy plus za ładne eleganckie opakowanie, osobiście rzadko używam puszku do nakładania pudru zdecydowanie wolę używać pędzla. Minus za małą pojemność. Podsumowując ogólnie fajny puder, ale nie mój hit, przy jasnej karnacji trzeba uważać by nie przesadzić z ilością, pudru używałam w okresie jesiennym być może wrócę do niego latem i zobaczę jak będzie współgrał z opaloną skórą.

Puder bardzo dobrze utrwala, matowi cerę. Zapach ma przyjemny, delikatny, brzoskwiniowy. Przy cerze normalnej w stronę mieszanej, po paru godzinach muszę odbić sebum. Mam niestety wrażenie, że gdy nie jestem opalona to lekko mnie przyciemnia.

Uwielbiam dosłownie wszystko co ma zapach brzoskwiniowy. Ten puder kupiłam właśnie z tego powodu i bardzo się cieszę, że to zrobiłam. Nie dość, że ma obłędny zapach to jest dla mojej cery idealny. Tworzy idealnie gładką skórę, bardzo łatwo i równomiernie się rozprowadza. Jest trwały i dzięki temu makijaż mogę nosić bez poprawek przez cały dzień. Nie ściera się i nie zapycha skóry. Jesy ultra lekki i przyjemny. Nie lubię tylko jego opakowania, bo wystarczy, że przechyli się w kosmetyczce i większość wypada przez dziurki, ale da się to oczywiście ogarnąć. Jest bardzo wydajny, bo już niewielka jego ilość tworzy efekt, który lubię. Za tę cenę to naprawdę świetny kosmetyk.

Ten produkt zawitał do mojej kosmetyczki dość dawno i na pewno zostanie jeszcze na długo. Puder ma lekką, sypką konsystencję, łatwo się go nakłada (ja wybrałam do tego pędzel, nie była w stanie pracować dodanym puszkiem), dobrze wtapia się, nie przesusza skóry, nie podkreśla niedoskonałości, daje subtelny efekt matu, w moim przypadku utrzymuje się na cerze przez cały dzień. Stosuje go także jako puder pod oczy, dobrze współgra z mocno kryjącym korektorem (mam duże zasinienia). ładnie pachnie, choć nie jest to brzoskwinia, jest bardzo wydajny, cena też jest plusem (ok. 30zł), dodatkowo często jest w promocji, niestety szybko znika z półek :)

Bardzo przyjemny puder, nie dawał efektu ciężkości skóry, ładnie wyglądał z każdym podkładem. Niestety nie był transparentny, dawał lekki brzoskwiniowy kolor. Dla mojej mega jasnej karnacji musiałam czekać z nim aż byłam trochę opalona. Jestem ciekawa wersji bananowej. Polecam, jeśli nie jesteście totalnymi bladziochami.

Zachęcona opiniami innych wizażanek czekałam cierpliwie aż puder będzie w promocji. Ostatnio mam fazę na produkty, które pachną brzoskwiniowo- stąd w połączeniu z dobrymi opiniami, miałam co do niego wielkie nadzieje. Niestety spotkało mnie lekkie rozczarowanie... Zapach- jak dla mnie strasznie sztuczny- do tego stopnia, że nijak ma się do zapachu brzoskwiniowego. Wiadomo, jest to kosmetyk i nie wymagam na tym polu dużo, ale brzoskwiniami mi ten puder zupełnie nie pachnie. A szkoda. Tutaj wielki minus. Opakowanie- standardowe. Malutki słoiczek, zakręcany. Dość duże oczka, przez które łatwo dozuje się produkt ale też można przesadzić z ilością. Produkt dość wydajny Działanie- puder nie jest transparentny, stąd nie bieli twarzy a pozostawia zdrowy koloryt. Puder rozprowadza się łatwo. Nie jest zbyt trwały- po ok. 5h dość mocno wyświeca się w strefie T. Na plus to, że nie zapycha. Cena- polecam polować na promocji, standardowej ceny bym za niego nie zapłaciła Podsumowanie- puder jest poprawny, w tej cenie są lepsze. Wielki zawód jeśli chodzi o zapach

Puder brzoskwiniowy od Eveline sprawdził mi sie dobrze. Jest drobno zmielony, ładnie pachnie brzoskwinią. Matuje na ok 6-7 h bez poprawek. Ma małe, poręczne opakowanie, idealne do podróżowania. Warto polować na promocję, wtedy wychodzi korzystniej cenowo. Minusem jest mała pojemość i w moim odczuciu mała wydajność produktu. Dosyć szybko mi się skończył przy normalnym użytkowaniu. Był w porządku, ale znalazłam puder bardziej wydajny i korzystniejszy cenowo.

Usłyszałam o nim na kanale Maxineczki, która polecała wersję brzoskwiniową do zbyt żółtego podkładu i sprawdziłam to. Naprawdę ładnie maskuje żółte tony, na które jestem bardzo wyczulona w podkładzie. Dodatkowo, zapewnienie z nazwy się sprawdza i puder daje długotrwały mat - ale taki naturalny, nie papierowy. Dodatkowe zalety to przystępna cena i delikatny brzoskwiniowy zapach.

Puder mnie nie zapchał a więc jest dobry dla mojej cery problematycznej to już plus drugi plus za zapach kolejny za to że matowi pięknie cerę beż efektu maski i bielienia a co więcej trzyma się długo na twarzy jest praktyczny i starcza na dość długo bo naprawdę nie wiele go potrzeba żeby zrobił swoją robotę;)

Natrafiłam na niego przez przypadek. Akurat kończył mi się puder więc go wzięłam i zdecydowanie nie żałuję. Bardzo dobrze matuje i wygładza skórę. Trwałość też ma dobrą i cudownie pachnie brzoskwinią. Chociaż zapach może być za mocny dla osób, które nie przepadają za kosmetykami z zapachem. Jedyne co mi lekko przeszkadzało to opakowanie. Trzeba uważać przy zakręcaniu ponieważ może zrobić lekki bałagan. Na pewno jeszcze wrócę do niego.

Zachęcona dwoma poprzednimi wersjami czyli bambusową i bananową, , zakupiłam kolejną, tym razem brzoskwiniową. Jestem zachwycona matowym, świeżym wykończeniem tego pudru. Nawet koleżanka w pracy powiedziała mi, że wyglądam jakoś młodziej , kiedy pierwszy raz użyłam tego produktu. Jest w bardzo atrakcyjnej cenie jeśli akurat trwa promocja, bo kosztował około 14 zł. Spełnia wszystkie oczekiwania: jest łatwy w aplikacji (ja nakładam pędzlem), ma lekko brzoskwiniowy kolor dzięki czemu skóra wygląda naprawdę świeżo i promiennie , intensywnie wygladza, niweluje widoczność porów, ładnie pachnie i ma fajne, kompaktowe opakowanie.