Szczoteczkę Seysso kupiłam kilka miesięcy temu po tym jak moja elektryczna odmówiła posłuszeństwa. Wybór padł na tą markę ze względu na ilość drgań szczoteczki (bardzo ważne), opinie, cenę, która jest niższa niż szczoteczka innej popularnej marki, a także z powodu ilości programów jakie ma. Sama o szczoteczkach sonicznych słyszałam wiele dobrego dlatego wybrałam ten rodzaj, a nie ponownie elektryczną. Dodam, że dbanie o zęby jest dla mnie ogromnie ważne, stan i higiena jamy ustnej jest jednym z ważniejszych elementów dbania o siebie dlatego też dużą wagę przykładam do tego czym i ile razy dziennie myję zęby. Nie noszę aparatu, nie mam implantów itd. Moje zęby są raczej naturalnie białe i nie mam większych problemów jak próchnica, nadwrażliwość, jedynie co to mam drobne ubytki szkliwa po domowymym wybielaniu za czasów młodocianych.
#OPAKOWANIE
Szczoteczka przy zakupie zapakowana była w kartonik i w folię ochronną. Wewnątrz była instrukcja obsługi. Sama szczoteczka jest bardzo elegancka, moja wersja jest czarna i wygląda to naprawdę bardzo ładnie. Uchwyt ma jeden przycisk, całość zachowana jest w minimalistycznym stylu, który bardzo mi odpowiada. Końcówki nakłada się na nią bez problemu. Główka ma eliptyczny kształt, jest więc mała i dzięki temu dochodzi w każdy zakamarek buzi. Szczoteczka ma 3 programy, standardowy clean, delikatny i tryb masażu. Na uchwycie są też 4 diody, które informują jaki tryb jest właśnie włączony. Ja zwykle myję na tym delikatnym. Dołączona też jest tu ładowarka, na której można ustawić końcówki. Podczas ładowania dioda mruga, zaś kiedy świeci stałym światełkiem wiadomo, że bateria jest full. Szczoteczka naładowana raz bardzo długo działa, myję zęby 2/3 razy dziennie i w sumie ładowałam ją chyba 2 razy w ciągu kilku miesięcy.
#DZIAŁANIE
Uważam, że zakup tej szczoteczki to był strzał w dziesiątkę choć zdaję sobie sprawę, że szczoteczki soniczne lubią być awaryjne. Nie mniej efekty jakie uzyskuję podczas mycia tą szczoteczką są bardzo satysfakcjonujące. Zęby są gładkie pod językiem, oczyszczone z nalotu, odzyskują swoją naturalną biel, po prostu porządnie są umyte (wiadomo, że też wpływa na to rodzaj używanej pasty, płynu do płukania). Przy tym szczoteczka jest o wiele delikatniejsza niż elektryczna (choć tu dużo zależy od końcowki, ja używałam twardej crossaction), nie podrażnia mi dziąseł, nie ma z nich krwawienia, nie odczuwam żadnego bólu podczas jej używania, nie ma nadwrażliwości zębów ani żadnego skaleczenia w śluzówki, nic złego się nie dzieje. Szczoteczka naprawdę delikatnie pulsuje, drgania są przyjemne choć można je usłyszeć. Ogólnie wrażenia ze stosowania są super. Żałuję, że tak długo zwlekałam z jej zakupem.
#CENA
Jest niższa niż innej popularnej marki. Mi udało się ją kupić za mniej niż 400 złotych.
Zalety:
- Świetnie myje
- Zęby są naturalnie bielsze
- 3 programy
- 4 diody sygnalizujące
- Design
- Wytrzymała bateria
- Delikatna dla zębów, dziąseł
- Nie podrażnia dziąseł, śluzówek
Wady:
- Można by powiedzieć, że cena, ale ta i tak jest niższa niż u konkurencji biorąc pod uwagę szczoteczkę z 3 programami
- Trwałość / wykonanie
- Zgodność z opisem producenta
- Stosunek jakości do ceny
- Design produktu
- Łatwość obsługi