Opis produktu
Składniki
Opinie użytkowników
Artykuły
Produkty podobne
KWC LogobyWIZAŻ logo
Palety do konturowania

Kevyn Aucoin The Contour Book, The Art of Aculpting and Defining Palette Vol. 3 Paleta do konturowania

5 na 52 opinie
50% kupi ponownie

Opis produktu


Składniki


Opinie użytkowników

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne.
Średnia ocena:
5 na 5
Kupi ponownie: 50% osób
  • 23 września 2022 o 12:14
    warto kupić
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:rok lub dłużej
    Wykorzystał/a:w trakcie pierwszego opakowania
    Mam ją od ok. roku, kupiłam na Zalando. Podobnie jak autorka poprzedniej recenzji, poszukiwałam pudru Sculpting medium, znalazłam tę paletę i ta opcja wydawała się korzystniejsza. Teraz sięgam po nią prawie codziennie. Pudry do konturowania light i medium służą mi przede wszystkim do malowania oczu i to tych dwóch produktów używam najchętniej. Deep ma trochę za dużo czerwonych tonów (moja karnacja jest średnio-jasna, oliwkowa). Ale da się go ograć jako bronzer, nakładając oszczędnie. Medium to piękny neutralny brąz z lekko oliwkowym podtonem, bardzo wiarygodny jako udawany cień na skórze. Przypomina cień do powiek MAC Wedge. Przy rozświetlaczach się zdziwiłam, bo dużo przyjemniejszy okazał się brzoskwiniowy. Ma srebrne drobiny i jego kolor nie wybija się na skórze bardzo mocno. Ten złoty jest za żółty i jest dla mnie najgorszym prostokącikiem w palecie. Róż jest po prostu ładny i poprawny. To chyba moja ulubiona paleta na wyjazdy - całkiem lekka, ze sporym lusterkiem i względnie wszystkomająca :) na opakowaniu napisy wytarły się szybko, ale nie o napisy mi chodziło, więc ok. Nie wiem, czy kiedykolwiek ją zdenkuję, ale jeśli tak, to zakup byłby do powtórzenia - gdyby nie to, że to zapewne limitowanka. Paleta dostaje ode mnie 5 gwiazdek, bo warto ją kupić ze względu na te dwa idealne pudry Sculpting + za ogólne wrażenie i praktyczność na co dzień i w podróży.
    Produkt kupił/a w
    W drogerii internetowej
    1 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • lumiaa
    lumiaa
    5 / 5
    25 listopada 2020 o 20:46
    Nowy wymiar makijażu, level up
    Kupi ponownie:Nie wiem
    Używa od:tydzień
    Wykorzystał/a:w trakcie pierwszego opakowania
    Mimo jasnej skóry polubiłam konturowanie. Wiadomo daje super efekt pod warunkiem że dobrze dobierze się kolor. Od dłuższego czasu przymierzałam się do zakupu pudru konturującego do modelowania twarzy od Kevyna Aucoina w odcieniu light. O tym pudrze krążą same pozytywne opinie, a mi przede wszystkim zależało mi na lekkim efekcie naturalnego cienia. Produkt należy do ekskluzywnych. Idzie za tym również cena, 35 funtów za pudełeczko zawierające  4 gramy produktu. No nie byłam do końca przekonana. Jakie było moje zaskoczenie gdy okazało się że marka wypuszcza także paletki zawierające aż 6 produktów między innymi ten puder w 3 dostępnych odcieniach, 2 rozświetlacze oraz bronzer/róż. Cena paletki to 47 funtów. Brzmi znacznie lepiej i świetna okazja aby wypróbować inne produkty. Pudry konturujące mamy w pojemności 3,6 grama czyli praktycznie pełnowymiarowe, pełnowymiarowy jest także neo bronzer w limitowanym odcieniu Venice, do tego 2 rozświetlacze Flash i beam. Pudry konturujące są wspaniałe. W pełni zasługują na wszystkie pochwały. Mają masełkową formulację, są mocno napigmentowane. Mocno się sypią. Nakładam jak w filmiku od CA lekko, nie bezpośrednio na twarz ale najpierw na dłoń i potem na miejsca gdzie chcę mieć kontur. Stwierdzam, że nakładając oszczędną ręką można też spokojnie od razu kłaść na twarz, rozciera się bez najmniejszych problemów. Obsługa konturu jest banalnie prosta. Aby osiągnąć trójwymiarowy efekt można dokładać ten sam odcień a następnie pogłębiać kolejnym. Odcień jasny daje iluzję naturalnego zagłębienia na twarzy. Odcień średni nie jest szczególnie ciemny przy czym jest lekko cieplejszy. Neo bronzer jest bardzo ciekawym produktem chociaż jako bronzer na całą twarz to raczej jest za różowy. Otóż jest to produkt wielofunkcyjny, zawierający gradient kolorystyczny tu od bladego różu poprzez róż intensywny róż stonowany aż do ciepłego brązu. Odcienie różu pasujące do wszystkich karnacji, w typie słynnej 001 Diora. Jest tu też różnorodność wykończeń, od lekkiego błysku przez satynę do matu. Idea jest taka by nakładać produkt strefowo lub mieszać poszczególne części. Cena regularna produktu 33 funty. Można go mieszać lub stosować osobno. Ja mieszam oba rodzaje różowego odcienia uzyskując w zależności od proporcji świeży Look lub też nakładam tylko odcień naturalny. Gradient przechodzi w taki sposób, że trochę trudno stwierdzić jaki kolor uzyskamy ale przy odrobinie kontaktu z produktem można go wyczuć. Śliczne kolory. Na pewno potrzebny jest do tego raczej niewielki pędzel. Dużym zrobimy papkę. Bronzer jest bardzo delikatnym ładnym kolorem ocieplającym ale jest blisko różu więc tak jak pisałam nadaje się tylko na policzki ew powieki do fajnego wakacyjnego mejkupu. Rozprowadza się jak marzenie. Pora na rozświetlacze. Są subtelne, miękkie, delikatne. Stapiają się całkowicie że skórą. Jeden jest jasnym ale złotym odcieniem ze złotymi mikrodrobinkami a drugi brzoskwiniowym z drobinami srebrnymi Według opisu mają dawać naturalny glow ale też można nakładać na spryskany pędzel by uzyskać więcej blasku. Rozświetlacz brzoskwiniowy robi magię, stapia się że skórą i daje cudne mokre wykończenie. Odcień bean daje lekko złoty blask, początkowo się go bałam ale myślę że jest spokojnie do użytku ale zdecydowanie po pracy. Kwestia drobinek, nie są mocne ale są widoczne. Nie są to też rozświetlacze kosmiczne, bardziej pudry rozświetlające ale ja takie produkty uwielbiam za to że nie podkreślają struktury a rozpraszają światło i podbijają konturowanie. Ogólnie mówiąc paletka jest zachwycająca. Produkty wspaniałe użytkowe. Super opcja ekonomiczna względem pojedynczego konturu. Gdyby zamiast złotego rozświetlacza był jakiś szampański to byłby ideał ale nie czepiam się bo złoty jest całkiem ok. Na koniec opakowanie. Paletka przychodzi zapakowana w przezroczyste etui. W środku mamy ogromne lusterko, folię zabezpieczającą lusterko i produkty oraz kartonik ulotkę obrazkowo opisową jak i gdzie nakładać produkty. Opakowanie jest porządne ciężkie kartonowe. I bajer też jest. Z zewnątrz mamy pocztówkę 3d z modelkami na których pojawia się i znika kontur. Jeśli pamiętacie takie pocztówki z lat 90 to jest coś w tym stylu pojawia się i znika. To mój najlepszy zakup ostatnich kilku lat. Kupiłam w perfumerii internetowej angielskiej cult beauty, wysyłka bezpłatna do Polski, czas oczekiwania 10 dni.
    Produkt kupił/a w
    2 osób  uznało tę opinię za pomocną

Artykuły


Produkty podobne

Zobacz także inne Palety do konturowania

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej dotworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji jest zabronione oraz wymaga uprzedniej, jednoznacznie wyrażonej zgody administratora serwisu – Burda Media Polska sp. z o.o. Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.
Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych
Więcej informacji znajdziesz tutaj.