Top Choice Aroma Line, Hair Brush Antibacterial Zapachowa antybakteryjna szczotka do włosów (różne rodzaje)

Szczotkę Top Choice kupiłam z myślą o mojej 3letniej córce, która oczywiście jak to długowłosa dziewczynka o bujnej i puszystej fryzurze nienawidzi rozczesywania włosów. ;) Przerobiłam już grzebienie oraz różne szczotki dla dzieci i w końcu skusiłam się na Top Choice zachęcona zapachem, którym planowałam zachęcić moje dziecko do polubienia czesania. Mamy szczotkę pomarańczową o zapachu pomarańczy, jednak ogólnie zapach moją córkę ani ziębi ani grzeje, choć ja uważam, że jest wyczuwalny i długo utrzymuje się na szczotce. Córka dzięki Top Choice nie przekonała się do czesania, natomiast ta szczotka to spora ulga dla mnie, ponieważ nie jest ona tak pedantyczna w czesaniu dziecka jak grzebienie czy inne szczotki, co pozwala mi zaoszczędzić zbędnych stresów przy czesaniu córki, a jednocześnie rozczesać jej włosy na odpowiednim poziomie. Zdecydowanie jest łagodniejsza w czesaniu dla dziecka niż inne szczotki, które do tej pory stosowałyśmy, przy całkiem dobrych efektach rozczesujących. Choć zdaję sobie sprawę, że nie każdy będzie chciał czesać nią regularnie dziecko, np moja mama czesząc moją córkę nie wybiera tej szczotki. Natomiast nie wyobrażam sobie czesać nią moich włosów, ponieważ do idealnego ich rozczesania przywiązuję większą wagę. Obie z córką mamy włosy z tendencją do skrętu, puszenia oraz objętości, trudne w rozczesywaniu. Szczotka ta jest bardzo solidnie wykonana, naprawdę służy już u nas około roku w ilości 1 sztuka. Fajnie dopasowuje się do kształtu głowy w trakcie czesania. Nie brudzi się. Dla mnie do czesania dziecka Top Choice :)

- ZAPACH: posiadam wersję o zapachu mango. Może i nie pachnie do końca tym owocem, ale jednak aromat jest przyjemny i nie dominuje. Określiłabym go raczej jako pudrowo – owocowy. Przy czesaniu włosów czułam go przez pierwsze kilka tygodni, teraz, po paru miesiącach używania, zapach wyczuwalny jest, gdy przyłożę szczotkę do nosa. W zasadzie jest to ten aspekt, który najmniej wpływa na moją opinię na temat produktu, ale przyznam, że to ciekawy dodatek to przedmiotu jakim jest szczotka do włosów. Nigdy bym nie pomyślała, że taki przyrząd może być aromatyzowany. Plus dla producenta za pomysł. - WYKONANIE/BUDOWA: moja wersja posiada owalną główkę zwiniętą w spiralę, która jest elastyczna, co pozwala dostosować rzędy ząbków (one też są elastyczne) do skalpu. Faktycznie szczotka fajnie do niego przylega, a jej elastyczność nie pozwala na mocny docisk i spowodowanie podrażnień. Rączka szczotki jest twardsza, grubsza, dobrze leży w dłoni mimo że nie ma tu dodatkowych rowków czy innego materiału, który amortyzowałby poślizg, nie ma takiej potrzeby. - WYMIARY: szczotka ma długość 22 cm, sama główka ok. 12, a szeroka jest na 7 cm. Długość ząbków to ok. 2 cm - STOSOWANIE: mam gęste włosy co czasem utrudnia ich rozczesanie, ale ta szczotka nie ma z tym problemu. Sunie po kosmykach nie robiąc im krzywdy, nie wyrywa ich i nie łamie. Jednym pociągnięciem ładnie rozczesuje wybraną partię czupryny. Ponieważ nie stosuję suszarki do włosów (schną naturalnie) nie odniosę się do deklaracji producenta. Jednak myślę, że ta wentylowana konstrukcja faktycznie ułatwi dostęp powietrza do suszonych kosmyków, co zauważyła też moja poprzedniczka. Mnie najbardziej zauroczyła w tej szczotce możliwość wykonania masażu, choć producent o tym nie wspomina. Pamiętam pierwszy raz, gdy przejechałam szczotką po skórze głowy. O matko, jakie to jest przyjemne. Uwielbiam to uczucie. Od razu pobiegłam do małżonka, któremu zafundowałam ten rozkoszny masaż. I w taki oto sposób szczotka uszczęśliwiła dwie osoby. - CZYSZCZENIE: producent twierdzi, że produkt jest antybakteryjny, pozostaje mi w to wierzyć, bo nie wiem czy jest możliwość sprawdzenia czy faktycznie tak jest. Wiem natomiast, że szczotka jest łatwa w czyszczeniu. Brud zbiera się u nasady ząbków, ale wystarczy szybko przemyć ją pod bieżącą wodą, troszkę pogmerać tam, gdzie nazbierało się zabrudzenie szczoteczką (taką do czyszczenia rąk/paznokci) i szczotka jest jak nowa. - WYTRZYMAŁOŚĆ: posiadam produkt od paru ładnych miesięcy i nie zmieniła ona swoje kształtu od nowości, nic się też nie złamało, wszystkie ząbki są na swoim miejscu. No może niektóre lekko się pochyliły, ale nieznacznie. Po kilku miesiącach stosowaniu produktu rano i wieczorem wygląda jak nowa.

To moja pierwsza pachnąca szczotka i szczerze nie sądziłam, że tak mi się spodoba :) Przyjemnie jest jak podczas szczotkowania włosów roztacza się miły zapach. Posiadam wersję w pięknym, fioletowym kolorze. Jest owalna i ma winogronowy zapach. Zapach jest na prawdę śliczny - soczyste, słodkie winogrona. Jest bardzo elastyczna i trudno ją uszkodzić. Ma wentylowaną konstrukcję dzięki czemu można łatwo na niej suszyć włosy. Jest bardzo wygodna w użyciu, nie cięgnie włosów i dobrze rozczesuje. Używam jej 2 tygodnie i nadał ładnie i intensywnie pachnie. Póki co nic się też z nią nie dzieje mimo, że zaliczyła wyjazd w walizce i kosmetyczce. Podoba mi się, że dzięki swojej budowie jest łatwa w utrzymaniu czystości. Wg producenta jednolita struktura szczotek zapobiega gromadzeniu się bakterii na ich powierzchni co również oceniam na plus. Plusem jest również nie wysoka cena.

Mam jasno zieloną, jaśminową wersję szczotki. Jest ona owalna, z pustymi przestrzeniami przypominającymi labirynt. Dzięki nim, jak i materiałowi z jakiego została wykonana, szczotkę można wyginać w różne strony bez obawy, że się złamie. Według producenta dopasowuje się do każdego kształtu głowy, ale tak nie jest. Przez to, że się wygina, przy czesaniu jej część zawsze odstaje od głowy. Idealne dopasowanie całej jej powierzchni możemy osiągnąć tylko używając dwóch dłoni (może lepiej, gdyby nie miała uchwytu?). Można wtedy nią zrobić przyjemny masaż skalpu. Ogólnie czesanie nią jest wygodne, ale rwie włosy trochę bardziej niż moja poprzednia szczotka. Dzięki pustym przestrzeniom szczotkę łatwo jest utrzymać w czystości i wyciągać z niej włosy. Jej dużym atutem jest przepiękny jaśminowy zapach, od którego potrafi pachnieć nawet pomieszczenie, w którym się znajduje. Używam jej około 20 dni* i na razie woń ciągle intensywnie się utrzymuje. Dla niektórych wadą może być to, że logo widoczne na uchwycie szczotki praktycznie od razu się ściera. ----- *W tej chwili mam szczotkę już ponad rok i zapach nadal się utrzymuje.