Action Scalp Massage Brush Szczotka do masażu głowy

Po umyciu włosów nakładam na skórę głowy wcierkę i aby się lepiej wchłonęła używam do tego właśnie tej szczotki do masażu głowy z Action. Jest bardzo tania, nie jest ani za twarda ani za miękka dla mojej skóry głowy. Polecam.

Jestem totalną włosomaniaczką – dbanie o włosy to dla mnie nie tylko codzienna rutyna, ale prawdziwa pasja. Mam długie włosy i poświęcam im mnóstwo uwagi, zawsze szukając nowych sposobów na poprawę ich kondycji. Uwielbiam testować produkty, które mogą wspierać ich zdrowie i wygląd, a szczególnie te, które wpływają na skórę głowy. Szczotka do masażu skóry głowy z Action to produkt, który pozytywnie mnie zaskoczył. Kosztuje jedynie około 5 zł, a mimo to jest dobrze wykonana i bardzo wygodna w użyciu. Nie jest ani za twarda, ani za miękka – ma idealną elastyczność, dzięki czemu masaż skóry głowy jest przyjemny i skuteczny. Można jej używać zarówno na sucho, jak i podczas mycia włosów, co dodatkowo wspomaga oczyszczanie skóry głowy i poprawia krążenie. Stosuję ją codziennie i zauważyłam, że relaksuje, pobudza skórę głowy i poprawia ukrwienie, co może korzystnie wpływać na wzrost włosów. W tej cenie to naprawdę świetny gadżet, który warto mieć w swojej pielęgnacji. Za tak niską cenę szczotka do masażu skóry głowy z Action to świetny gadżet, który może urozmaicić codzienną pielęgnację włosów. Jest dobrze wykonana, komfortowa w użyciu i idealnie wyważona pod względem twardości. Jeśli masz dostęp do Action, warto ją wypróbować!

Te masażery są dość popularne od jakiegoś czasu, mnóstwo producentów je wytwarza, a rozpiętość cen jest dość duża. Czy warto przepłacać? Nie. Nawet w sklepach można porównać, że większość tych przedmiotów różni się tylko kolorem i marką, więc łatwo się zorientować za jaką markę się płaci nadwyżkowo ;). Tu otrzymujemy naprawdę przyzwoitą jakość za bardzo atrakcyjną cenę. Do wyboru 2 kolory, ja wolałam ten miętowy. Minusy są tylko dwa: bardzo łatwo ten silikon się brudzi (ale to może być plusem, bo wówczas trzeba go bardzo często myć i przynajmniej utrzymujemy produkt w czystości). I drugi: boli mnie ręka po masowaniu skalpu, pomimo tego uchwytu, ale może robię za długie masaże po prostu ;). Nie da się tym zrobić krzywdy, nie jest ostry, nie sprawia bólu, a o nacisku sami decydujemy. Co prawda koszmarnie mi kołtuni włosy przy samej głowie, ale ja mam loki, do tego bardzo długie, przy myciu skalpu też się strasznie plączą, więc to raczej z tego powodu. Ale na pewno poprawia krążenie w skórze głowy, a jeśli stosujemy z wcierką to na pewno też wchłanialność tej ostatniej. Co prawda nie widzę jakichś wymiernych korzyści, rezultatów tego, ale jest to niemierzalne, więc trzeba liczyć na słowo i na odczucia przy masowaniu. Ogólnie za taką cenę bardzo porządny masażer.

Szczotka do masażu głowy idealnie sprawdza się do wcierania preparatów na porost włosów. Szczotka posiada wygodny uchwyt. Nie niszczy i nie wyrywa włosów. Poprawia krążenie krwi praz przyspiesza porost wlosów. Mozna stosować, zarówno do mokrych, jak i suchych włosow. Szczotka jest lekka oraz poręczna.Dostępna jest w Action, w niskiej cenie.

Lubię różnego rodzaju gadżety ktore ułatwiają mi dbanie o skórę, włosy czy paznokcie. Mam w swoich zasobach roller do twarzy, silikonowe myjki , szczoteczki oczyszczające itp. Niestety mam słomiany zapał- po zakupieniu produktów używam ich przez chwilę a potem zapominam, nie chce mi się . Podobnemu masażerowi przyglądałam się w drogerii ale kosztował 30 zł. Nie chciałam tyle wykładać bo nie wiedziałam czy zda u mnie egzamin i czy będzie mi służyć. Jak zobaczyłam identyczny produkt w Action za 5 zł to brałam bez wahania. Mam wersje miętową. Masażer wygodnie leży w dłoni dzięki uchwytowi. Wykonany jest z silikonu a wypustki nie są twarde ani ostre. Nie kłuja skóry i nie wywołują bólu. Są na tyle elastyczne że delikatnie się uginają podczas masażu ale z odpowiednim naciskiem wtłaczają substancje aktywne w skórę. Ja używam go nieregularnie(ok.raz na tydzień czasem rzadziej ) do aplikacji wcierek. Produkt nie niszczy się, nie kruszy i nie pęka. Szybko można go umyć pod kranem, nie trzeba się zbytnio wysilać. Fajny produkt a za taką cenę nic tylko brać.

+ dobra jakość + niska cena + dostępność w Action + nie niszczy włosów + wygodne użytkowanie + lekka szczotka z uchwytem + nie wyrywa włosów + spełnia swoją funkcję + masuje skórę głowy + trwałość + ładna kolorystyka

Szczoteczka z Action to bardzo przyjemny gadżet na pewno wart swojej ceny. Akurat nie było wyboru w kolorze ale ten jasnozielony jest bardzo przyjemny dla oka. Obudowa wykonana z plastiku z uchwytem do podtrzymywania między palcami bardzo dobrze leży w ręce. Sam masażer wykonany jest z silikonu. Elastyczne stożkowe wypustki przyjemnie masują. Elastyczność sprawia, że nie podrażniają skóry ale też dobrze czuje się każdy ruch. Używam jej na suchych i mokrych włosach, po użyciu wcierek ale też w wolnych chwilach dla przyjemności. Właściwie używam jej codziennie. Łatwo się użytkuje i czyści. Same plusy za parę złotych. Jestem bardzo zadowolona z zakupu.

Ta szczotka to był dobry zakup. Szczotkę stosuję do masażu skóry głowy, codziennie lub co drugi dzień, głównie po aplikacji wcierki na porost, żeby rozprowadzić dobrze produkt po skórze głowy. Masaż szczotką to przyjemny relaks w wieczornej rutynie pielęgnacyjnej, masaż zajmuje parę minut, a bardzo odpręża i wspomaga działanie produktów na porost włosów. Wypustki są dość elastyczne, nie podrażniają skóry głowy, delikatnie ją masują i oczyszczają. Szczotka jest poręczna, a uchwyt pomaga w masażu. Chyba zakupię kolejny egzemplarz, bo mąż zaczął mi ją podkradać i sobie też wykonuje masaż skóry głowy. Zdecydowanie polecam wypróbować w tej cenie!

Od dawna chodził za mną pomysł zakupu szczotki do masażu skóry głowy. Nie mogłam zdecydować się na żadną konkretną, a ceny sięgają nawet kilkudziesięciu złotych i tak trochę było mi szkoda na prosty w sumie gadżet. Zupełnym przypadkiem w Action wywąchałam recenzowaną szczotkę za 4,95 zł i uznałam, że za tyle mogę sobie eksperymentować. Po kilku tygodniach używania jestem zdziwiona, jak fajnie mi się sprawdza. Scalp Massage Brush dostępna jest w wersji zielonej oraz różowej, średnica to blisko 7,5 cm. Niepozorny sprzęt służy do poprawy ukrwienia skóry głowy, stymulowania wzrostu włosów oraz usuwania martwego naskórka. Szczotki można również używać do wmasowywania, spieniania szamponu. Jestem mile zaskoczona wykonaniem, szczotka Action ma stożki/wypustki idealnej sprężystości i twardości. Zbyt miękkie nie spełniałyby swojej funkcji, zbyt twarde powodowałyby dyskomfort i drapanie. Te są w sam raz - przyjemnie masują i relaksują łepetynę. Stosuję po każdym myciu dla lepszego wchłaniania aktualnie używanej wcierki. Jeśli korci Was zakup takiego akcesorium, a nie chcecie zbyt dużo inwestować, warto zwrócić uwagę na Scalp Massage Brush, niewielkim kosztem przekonacie się czy to Wasza bajka.

Szczotkę do masażu głowy zakupiłam w Action za niecałe 5 zł, była dostępna w kilku kolorach, wybrałam delikatną zieleń. Zapakowana w zabezpieczone pudełko, nikt jej wcześniej nie dotyka. Dobrze leży w dłoni, podstawę ma z twardego plastiku, natomiast igiełki ma przyjemnie miękkie i silikonowe. Nie podrażniają skóry głowy, są delikatne. Szeroko rozstawione, sama szczotka jest łatwa w utrzymaniu czystości. Szczotkę zakupiłam z myślą o masażu skóry głowy i wcieraniu w nią wcierek. Mimo że niczego jej nie brakuje jakoś nie mogę się do niej przekonać. Użyłam kilka razy i jednak wolę wcierkować przy pomocy opuszków palców. Cieszę się, że nie kosztowała wiele, chyba nie jest gadżetowym typem osoby ;)

Kupiłam, ponieważ potrzebowałam masażera do wcierania wcierek, słyszałam, że wmasowując wcierkę za pomocą gadżetu są lepsze efekty, natomiast chciałam przetestować na próbę coś niedrogiego i znalazłam a Action masażer za niecałe 5 zł. Produkt dobrze się układa w dłoni jest wykonany z plastiku lecz część do masowania jest silikonowa. Łatwo się czyści oraz "igiełki" są bardzo elastyczne i nie są zbyt twarde, co jest ich wielkim plusem, bo tego obawiałam się najbardziej. Posiadam już od kilku miesięcy i jest wytrzymały, nic się z nim nie stało, więc jak najbardziej polecam.