Posiadam już ją jakiś czas, był to prezent, nie ukrywam,że z początku traktowany przeze mnie dość obojętnie. Czasem jak sobie przypomniałam o niej,to użyłam,ale należę do osób,którym zdecydowanie brakuje i czasu a czasem cierpliwości. Pokochał ją mój dwuletni syn z lokami, który jest przekonany,że to szczotka specjalnie dla niego :D Bardzo ją lubi i czesze nią wszystkich po kolei,wozi w wywrotce a przed "wielkim wyjściem na spacer" przeczesuje nią swoją grzywę :D Przyznam szczerze,że coś w tym jest, kilka razy ułatwiła lekkie rozplątanie jego loków bez szarpania i wyrywania włosów. Tu ma plus. Jest dość poręczna, estetyczna i rzeczywiście włosów nie rwie. Jakby się zastanowić może posłużyć za szczotkę na mokro dla kręconych włosów i u dorosłych ;) Postanowiłam w końcu się z nią zmierzyć i od miesiąca wieczorami,kiedy niczego nieświadomy bobas spokojnie sobie śpi, przez kilka minut masuje nią skórę głowy, czy to z wcierką,ktorą testuje czy z taką domowej roboty, czy solo wilgotne włosy po myciu. Jest to dość przyjemne,nie ukrywam, na pewno ukrwienie poprawia, relaksuje,ale czy rzeczywiście działa cuda ? Ciężko stwierdzić, może używam jej za krótko,ale jak na mój gust nie jest to dla mnie obowiązkowy gadżet,większość wcierek posiada pobudzające krążenie skladniki,poza tym wmasowanie ich palcami jest równie przyjemne. Oczywiście nie neguje pozytywnego wpływu na skórę głowy,ale myślę,że ja osobiście mogę się bez takiego gadżetu obyć. Czasem wczesuje też nią odżywki na mokro,tu się przydaje.Z szamponami rzeczywiście dobrze współgra,ale zawsze mam ten zgrzyt,że to nadal bardzo mokre włosy,które czymś pocieram, rzeczywiście szybciej można szampon spienić, tylko,że szampony jednak w ostateczności się spłukuje,więc co mi po ułatwieniu wchłaniania z nich składników,dużo przecież nie zostaje na skórze głowy,ale leci w odpływ ;) Myślę,że to gadżet dla cierpliwych i konsekwentnych osób.EDIT:27.07.22-przekonałam się do niej, szczególnie,że spadła na kafle i odłamała się rączka,jest lekko ostra,więc musiałam schować ja przed synem. Sięgam po nią kilka razy w tygodniu podczas stosowania wcierek,nie jestem może jakoś super regularna,nie robię to też zbyt długo,ale rzeczywiście poprawia to wchłanialność wcierek i ich skuteczność.
- Trwałość / wykonanie
- Zgodność z opisem producenta
- Stosunek jakości do ceny
- Design produktu