Luba Tuli, Nawilżane chusteczki dla dzieci 97% woda i aloes 

Jestem mamą dwójki maluchów, więc chusteczki nawilżane to must have w moim domu i poza nim. Jestem wierną fanką Water Wipesów i rzadko robię skoki w bok. Te kupił gdzieś mój mąż, więc jak już były, to pomyślałam sobie, że luzik, zużyjemy. Ale okazało się, że wcale nie taki luzik... Opakowanie jest w porzadku, jak większość tego typu produktów. Dobrej jakości folika, w środku której znajduje się 60 sztuk, czyli dość typowo. Szata graficzna śliczna, widać, że jest to produkt dla dzieci. Nalepka samoprzylepna zabezpieczająca chusteczki jest pokryta bardzo dobrej jakości klejem. Mocno przylega, zapobiegają wysychaniu chusteczek i dostawaniu się do środka brudu i kurzu. Dalej jednak będzie już tylko gorzej. Po pierwsze, chusteczki są wyjątkowo suche. Powiedzmy, że jest to totalne przeciwieństwo Water Wipesów. I jest to ich ogromny minus. Między innymi dlatego bardzo nieefektywnie zbierają wszelkiego rodzaju zabrudzenia. Chusteczki są okrutnie cienkie, totalnie prześwitujące. I koszmarnie się rolują. Serio, nigdy się z czymś takim dotąd nie spotkałam. Nie da się ich złożyć na pół, bo się od razu przesuwają. Czyli jedna chusteczka jest na jedno przetarcie skóry, i koniec. Ile mnie to nerwów kosztowało... Ich kształt też jest jakiś taki dziwny, mogłyby być wieksze. Są strasznie mocno perfumowane. Po kiego grzyba taki mocny zapach w produktach dla dzieci, bo nie rozumiem? W dodatku, jak na mój nos, jest nieprzyjemny. O tyle dobrze, że są miękkie i delikatne. Pomimo tej silnej kompozycji zapachowej na szczęście nie podrażniają delikatnej skóry maluszków oraz okolic intymnych. Używanie ich jednak to była prawdziwa droga przez mękę, co przyznał również mój mąż. Szczęście w nieszczęściu, że kupił tylko jedno opakowanie.

Kupiłam te chusteczki zachęcona niską ceną. Chusteczki te bardzo pięknie pachą a ponadto nie spowodowały podrażnień. Niesety na tym kończą się zalety tego produktu. Chusteczki są bardzo cienkie i słabo nasączone. Napewno nie kupię ponownie.

Chusteczki kupiłam dla samej siebie używając głównie do higieny intymnej w ciągu dnia. W Rossmanie były akurat na promocji za ok 4 zł za paczkę. +Ładny zapach, chociaż w przypadku chusteczek docelowo przeznaczonych do pielęgnacji dzieci to raczej zbędny dodatek +Urocze opakowanie, rozczula mnie gdy na nie patrzę :D +Dobrze oczyszczają skórę w wrażliwych miejscach, nie podrażniają, nie uczulają +Dostępność w każdym Rossmanie -Chusteczki są dosyć cienkie -Poziom nawilżenia jest średni, mogłyby być bardziej mokre -Wyciągają się różnie, ale zwykle po kilka sztuk -Zaledwie 60 sztuk w opakowaniu Bardzo przeciętne chusteczki, w Rossmanie można dostać lepsze chociażby Babydream.

Piękny opis na chusteczkach zachęcił mnie do kupna. Pomyślałam, że 97% wody, aloes i prosty skład to musi być coś dobrego. Otóż jednak jak się później okazało nie do końca musi ;-) Pierwsze otwarcie i już uderzył mnie zapach. Piękny, rzekłabym nawet jak na chusteczki to przepiękny ale tutaj zupełnie niepotrzebny. Wiadomo, że zapach to dodatkowe substancje chemiczne dla niemowlaków mało wskazane, bo najczęściej powodują podrażnienia. Ale myślę sobie zapach to nie wszystko i zabrałam się do testowania. Na pierwszy rzut oka już wydały mi się jakieś takie mniejsze niż wszystkie inne, które miałam przyjemność używać. Czytając etykietę, liczyłam na dobrze nawilżone i "mokre" chusteczki, a one są takie jakieś suche. Żeby porządnie wytrzeć dziecku to i owo muszę zużyć ich naprawdę sporo, a to mi się zupełnie nie podoba. Są niestety mało wydajne, a to niestety mało ekonomiczne patrząc na to ile ich schodzi przy małych dzieciach. Próbowałam dać im szansę dwukrotnie, gdyż kupiłam w odstępie czasowym dwie paczki żeby sprawdzić czy czasem za pierwszym razem nie trafiłam na jakiś zwietrzały egzemplarz. Niestety obie były takie same więc widocznie taka ich uroda :-) Mnie to nie odpowiada, nie polubiłam ich i raczej z własnej woli nie będę do nich wracać. Poza tym czasem potrafią podrażniać delikatną skórę moich dzieci, a to już w pełni je dyskwalifikuje. Plusem jest cena bo można je kupić dość tanio bo ok 4 zł.

Kupiłam je ostatnio w Lidlu, a że jestem na etapie poszukiwania czegoś zamiennie dla tych z Pampers to kupiłam na próbę. Zapłaciłam za opakowanie niecałe 4 złote. Urzekło mnie opakowanie, bardzo przemawia do mnie jego estetyka, jest urocze. Ja mam już 2,5 latka , który nie ma problemów alergicznych więc nie analizuje już składów. Potrzebuje chusteczek do rączek, higieny po nocniku. Te chusteczki są całkiem przyjemne, nie drą się, dosyć łatwo wyjmują z opakowania, chociaż zdarza się kilka na raz wyciągnąć. Dla mnie są za mało nawilżane, ale tyle już przetestowałam i żadne do chusteczek z Pampersa się nie umywają. Mi osobiście odpowiada ich zapach. Innym może przeszkadzac.

Kupiłam zachęcona informacją o prostym składzie, że 97% stanowi woda i substancje kojące i łagodzące. Jednak analizując doskładnie skład znajdziemy w nich: Aqua, Aloes Betaine, Avocado Oil Glycereth-8 Esters, Polysorbate 20, Citric Acid, Potassium Sorbate, Sodium Benzoate, Parfum. Czyli jednak nie jest on do końca taki super... W przypadku bardzo wrażliwej skóry, czy w pierwszych dniach życia mogą się nie sprawdzić. Polecałabym je dla nieco starszych dzieci. Same chsuteczki sa cienkie i trochę za mało wilgotne. Plus za to, że są delikatne w dotyku. Łatwo wyciągają się z opakowania. No i samo opakowanie urocze, delikatne. Mają przyjemny zapach. Na szczęście nas nie podrażniły, nie wywołały żadnej reakcji alergicznej. Cena super, można kupić juz od 3,50 za paczkę. Jednak ze względuna delikatność/ dośc mały poziom nasączenia i to, że opakowanie zawiera 60 sztuk uważam że są mało wydajne... Ogólnie przeciętne chusteczki, na pewno nie super łagodne dla skóry. Znam lepsze w podobnej cenie.

Złapałam te chusteczki w lewiatanie na promocji po 3 zł. Wiadomo że tego typu rzeczy przy małych dzieciach idą jak woda więc nie ma co przepłacać. Jak dla mnie mogą być obojętnie jakiej firmy byleby w składzie nie miały ani disodium EDTA, ani bht. Te mają mocny zapach ale przyjemny zawłaszcza przy pieluchowych wypadkach ;) dobrze myją, nie podrażniają skóry czyli robią to co powinny robić. Jedna gwiazdkę odejmuję za składnik polysorbate20. Reszta ok polecam.