Moja cera: dojrzała, mieszana z tłustą strefą T, suchą i wrażliwą na pozostałej części.
Ponieważ codziennie wykonuję makijaż (składający się z podkładu, sypkiego pudru, cieni, kredki i tuszu do powiek), stosuję oczyszczanie trzyetapowe.
Jest to właśnie olejek, żel lub pianka oraz rękawica Raypath, na koniec oczywiście tonik.
Przetestowałam już sporo olejków, kocham tę formę oczyszczania, mam swoich faworytów, ale cały czas jeszcze nie znalazłam tego jedynego!
Skusiłam się na na zakup olejku Caudalie, ponieważ znam markę, bardzo lubię jej produkty i polubiłam się także z tym kosmetykiem.
Uważam, że jest dobry, ale jak dla mnie ma jedną wadę, a mianowicie pozostawia tłustą skórę, której sama woda z pewnością nie zmyje.
Opakowanie:
Olejek, jest zamknięty w eleganckim, przezroczystym opakowaniu o pojemności 150 ml. Przezroczysta butelka pozwala na łatwe monitorowanie ilości pozostałego produktu, co jest wygodne i praktyczne. Klasyczna, subtelna etykieta Caudalie nadaje produktowi luksusowy wygląd, co sprawia, że stanowi on atrakcyjny dodatek do toaletki. Opakowanie w formie butelki z dozownikiem ułatwia aplikację, co jest kolejnym plusem.
Skład:
Skład olejku zasługuje na pochwałę, ponieważ jest bogaty w naturalne składniki. Główne składniki to olejek z pestek winogron, olejek słonecznikowy i olejek z migdałów, które są znane ze swojego działania nawilżającego i oczyszczającego. Olejek nie zawiera parabenów ani sztucznych barwników, co czyni go przyjaznym dla skóry.
Zapach:
Zapach olejku Caudalie jest delikatny i przyjemny. Pachnie subtelnie winogronami i marcepanem, co dodaje przyjemności podczas użytkowania. Zapach jest delikatny i nie przytłaczający, co sprawia, że demakijaż staje się przyjemnym doświadczeniem.
Konsystencja:
Konsystencja olejku jest lekka i jedwabista. Gładko rozprowadza się na skórze. Jest to idealna konsystencja do demakijażu, ponieważ łatwo rozpuszcza makijaż, nawet ten wodoodporny. Nie pozostawia na skórze lepkiej warstwy, co jest ogromnym plusem, ale za to minusem jest tłustawa powłoka trudna do zmycia.
Olejek działa bardzo skutecznie. Bez problemu usuwa makijaż, włączając w to podkłady, cienie, tusz do rzęs i pomadki. Nawilża skórę w trakcie demakijażu, dzięki czemu nie odczuwa się suchości ani napięcia. Skóra po użyciu tego olejku jest miękka, gładka i oczyszczona. Ponadto, olejek nie podrażnia skóry, ani oczu, co czyni go odpowiednim nawet dla osób o wrażliwej skórze i oczach.
Podsumowując, olejek do demakijażu Caudalie Vinoclean Huile de Soin Demaquillante to produkt, który spełnia wysokie oczekiwania. Ma eleganckie opakowanie, naturalny skład, delikatny zapach, lekką konsystencję i doskonałą skuteczność. Jest to idealny wybór dla osób poszukujących produktu do demakijażu, który nie tylko usuwa makijaż, ale również pielęgnuje skórę.
Ja jednak będę szukać dalej. U mnie 5 z minusem
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Zapach
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie