Essence Lipliner Konturówka do ust

Konturówka z Essence to prawdziwy hit! Ma kremową konsystencję, która gładko sunie po ustach, zapewniając precyzyjny kontur i długotrwały efekt. Jest świetnie napigmentowana, a jej trwałość pozytywnie zaskakuje – nie rozmazuje się i pięknie podkreśla usta przez wiele godzin. Do tego jest dostępna w pięknych odcieniach i ma świetną cenę. Zdecydowanie warto ją mieć w swojej kosmetyczce!

Naprawdę spodobała mi się ta kredka. Dostępna jest w kilku odcieniach, co jest świetne. Gorąco ją polecam. To wygodne, że jest automatyczna, a dzięki innym recenzentom dowiedziałam się, że można ją także ostrzyć. Jeśli chodzi o trwałość, jest długotrwała, nie rozmazuje się, ma matowe wykończenie i jest miękka. Prawie w ogóle nie wysusza moich ust, co jest dla mnie ważne, ponieważ moje usta mają tendencję do przesuszania się. Planuję wypróbować także inne odcienie.

Essence Lipliner to jeden z tych produktów, który udowadnia, że nie trzeba wydawać fortuny, aby znaleźć dobrą konturówkę do ust. Marka Essence od lat słynie z kosmetyków w świetnych cenach, a ich kredki do ust są tego doskonałym przykładem. Opakowanie i aplikacja Konturówki Essence mają klasyczną drewnianą oprawkę, którą trzeba temperować. To może być dla niektórych minusem w porównaniu do wysuwanych kredek, ale dzięki temu produkt jest bardziej precyzyjny i nie łamie się tak łatwo. Samo drewno jest dobrej jakości i nie kruszy się podczas ostrzenia, co jest częstym problemem w tanich kredkach. Formuła i pigmentacja W zależności od odcienia kredki Essence mogą być nieco twardsze lub bardziej kremowe, ale w większości przypadków mają przyjemną, dobrze napigmentowaną formułę. Wystarczy jedno pociągnięcie, aby uzyskać intensywny kolor. Kredka dobrze sunie po ustach, choć w przypadku twardszych odcieni zalecam lekko ogrzać końcówkę dłonią przed aplikacją – wtedy lepiej się rozprowadza. Konturówki tej marki nadają się zarówno do obrysowania kształtu ust, jak i do ich pełnego wypełnienia. Po nałożeniu na całe usta i dodaniu odrobiny balsamu mogą nawet zastąpić pomadkę, zapewniając długotrwały efekt. Trwałość i komfort noszenia Essence Lipliner świetnie przedłuża trwałość pomadek, zapobiegając ich rozlewaniu się poza kontur ust. Samodzielnie utrzymuje się przez kilka godzin, a jeśli nie jesz tłustych potraw, efekt może utrzymać się nawet do połowy dnia. Nie jest to jednak wodoodporna formuła, więc z czasem stopniowo się ściera. Mimo że niektóre odcienie są twardsze, większość z nich nie wysusza ust i nosi się komfortowo przez cały dzień. Jeśli masz bardzo suche usta, warto nałożyć pod nią lekki balsam, aby uniknąć przesuszenia. Zalety: ✔️ Świetna pigmentacja ✔️ Dobra trwałość ✔️ Naturalne, klasyczne odcienie pasujące do wielu pomadek ✔️ Bardzo niska cena w porównaniu do jakości ✔️ Można stosować jako pomadkę, wypełniając całe usta Wady: ❌ Niektóre odcienie mogą być twardsze i wymagają ogrzania przed aplikacją ❌ Tradycyjna drewniana oprawka wymaga temperowania, co nie każdemu odpowiada Podsumowanie Essence Lipliner to świetne, tanie kredki do ust, które sprawdzają się zarówno do konturowania, jak i pełnego wypełniania ust. W swojej cenie są jednymi z najlepszych na rynku i często dorównują dużo droższym odpowiednikom. Jeśli szukasz dobrej konturówki, która nie obciąży Twojego budżetu, zdecydowanie warto je wypróbować!

Zakupiłam je w śmiesznej cenie ok.4zł w Hebe. Moje numerki to 302 (heavenly) i 303 (delicate) - są to takie typowe róże, jeden jaśniejszy, a drugi ciemniejszy. Kredki są w takim ołówku, temperowane, ale bardzo miękkie. Gładko suną po ustach, łatwo się nimi maluje. Mają dobry pigment, dzięki czemu są wydajne (jedna kredka posłuży Wam serio na długo). Dodatkowo jak na takie tanie kredki są bardzo trwałe! Ja głównie obrysowuję sobie nimi usta, rzadko wypełniam środek, może delikatnie boki, a na usta nakładam pomadki/szminki. I jakie jest moje zdziwnienie jak za każdym razem po całym dniu środek ust, czyli pomadki są "zjedzone", a konturówka cały czas trzyma się na konturze ust. Ja jestem w nich zakochana i z pewnością dokupię więcej kolorów! Nie widzę w nich żadnych wad. Może jedynie to, że wolałabym wysuwane, ale to już są moje prywatne preferencje ;)

Hej dziewczyny! Dziś recenzuję Essence Lipliner, czyli kultową konturówkę do ust. Muszę powiedzieć, że jest to naprawdę świetny produkt, który sprawdza się doskonale w codziennej pielęgnacji ust. Kredka jest łatwa w aplikacji, dobrze się rozprowadza i utrzymuje na ustach przez dłuższy czas. Jednym z jej największych atutów jest przystępna cena, co czyni ją dostępną dla każdego. Jednak jednym z ulepszeń, które mogłoby znacząco poprawić jej atrakcyjność, byłoby dodanie temperówki do zestawu. Taki dodatek z pewnością ułatwiłby użytkowanie i przyciągnąłby jeszcze więcej klientów. Mimo tego małego niedociągnięcia, Essence Lipliner jest naprawdę wart polecenia. Jeśli szukacie dobrej konturówki w rozsądnej cenie, ten produkt z pewnością Was nie zawiedzie!

Essence Lipliner niestety ma kilka istotnych wad, które mogą zniechęcić do jego zakupu. Przede wszystkim, trwałość tego produktu pozostawia wiele do życzenia. Konturówka szybko się ściera, co wymaga częstych poprawek w ciągu dnia, zwłaszcza po jedzeniu czy piciu. Kolejnym minusem jest konsystencja. Choć początkowo wydaje się kremowa i łatwa w aplikacji, zdarza się, że kredka jest zbyt miękka, co powoduje jej łamanie podczas temperowania. To nie tylko frustrujące, ale również prowadzi do marnowania produktu. Pigmentacja również nie jest najlepsza. Kolor nie jest intensywny, co sprawia, że trzeba nałożyć kilka warstw, aby uzyskać pożądany efekt. Niestety, nawet wtedy kolor może wydawać się nierównomierny i blaknąć w ciągu dnia. Wreszcie, Essence Lipliner nie radzi sobie dobrze z dłuższym noszeniem. Nawet przy użyciu utrwalacza do ust, konturówka nie utrzymuje się tak długo, jakby się tego oczekiwało, co jest znacznym rozczarowaniem. Podsumowując, Essence Lipliner ma kilka poważnych wad, w tym niską trwałość, słabą pigmentację i problematyczną konsystencję, które mogą przeważyć nad jego przystępną ceną.

Konturówki od essence używam już od bardzo dawna. W swojej kosmetyczce posiadam kilka kolorów i stale ich używam. Konturówką precyzyjnie się obrysowuje usta. Jest dość trwała, świetnie łączy się z innymi kosmetykami na ustach. Jest średnio miękka, przyjemna w użyciu. Posiada szeroką gamę kolorystyczna i każdy znajdzie coś dla siebie za co plus. Rewelacyjna cena więc warta zakupu.

Jestem zachwycona jakością i trwałością. Przede wszystkim, konturówka jest niezwykle precyzyjna, co umożliwia łatwe i dokładne obrysowanie ust. Kolory są intensywne i Co więcej, formuła jest kremowa, co sprawia, że aplikacja jest szybka i przyjemna, a usta nie są przesuszone. Uwielbiam, że za tak przystępną cenę mogę cieszyć się produktem, który dorównuje jakościom droższych marek. Zdecydowanie polecam każdemu, kto szuka niezawodnej konturówki do ust

Miałam chyba 3 dwie wykorzystałam jedną zgubiłam super są dobrze trzymają się na ustach i serdecznie polecam zastanawiam się nad kolejną bo jest warta ceny

Konturówka jest twarda, nie przyjemna do nakładania. Jedna z gorszych, w tej cenie można kupić lepsze np eveline czy lovely. Cena niska ale jakość to dno.

Jak za tą cenę lepszej nie znajdziecie. Bardzo ładne kolory. Można ją dorwać za grosze. Jedyny minus w tej konturówce to mega twardy rysik prze, który nieprzyjemnie rysuje się po ustach. Konturówka nie łamie się, jest nawet trwała. Jak za tą cenę jest to mega HIT. Bardzo polecam

Po kilku miesiącach poszukiwań znalazłam w końcu moją ulubioną kredkę do ust od Essence Cosmetics ❤❤ Jest to kolor 06 Satin Mauve o pięknym , bordowo- brązowym kolorze ???? Jest lekko twarda ale wybaczam jej to, bo kolor mnie uwiódł już dawno. Trzyma się długo , ok. 6 h bez jedzenia ani picia, gdy spożywamy posiłki i tak trzyma się dobrze , a jeśli się zaczyna ścierać to odbywa się to w sposób równomierny. Warto się za nią rozejrzeć..❤ Dostępność jest dosyć szeroką, bo oprócz drogerii internetowych, można ją kupić także w drogerie natura i drogerie hebe.

Jak za tak niska cenę ona jest boska nie łamie się nie jest bardzo twarda ale też się nie rozlatuje po dotknięciu do ust jest trwała i łatwa w użyciu jedyny minus to to że trzeba temperować

Kupilam z rozpędu i nie bylam zadowolona. Odwykłam już od kredek do ostrzenia. Niby fajne, bo można było ją ostro zaostrzyc i precyzyjnie wyrysować usta...ale kredka była zbyt twarda i to nie była przyjemna robota. Plus, że w zestawie jest w zatyczce ostrzalka. I kolor był ładny. Zużyłam do ust jako pomadka. Trwałość była średnia. Nie planuję powrotu.

Z wyglądu niepozorna... Mała (0.78g), poręczna kredka w niskiej cenie. Ma przeróżne odcienie, osobiście mam 303. Idealnie trzyma się ją w dłoniach. Jest cienka, można wykonywać nią precyzyjne ruchy. Nadaje kształt naszym ustom, a także optycznie je powiększa. Kolor wyrazisty, matowy. Rysik kredki jest w miarę miękki, sunie po lini ust. Jest dobrym dopełnieniem do pełnego makijażu ust. Dobrze komponuje się w błyszczykiem lub pomadka. Nawet można tylko samą kredką wypełnić usta, też będzie to dość estetycznie wyglądać. Niestety po kilku godzinach gdzieś zanika, napewno całego dnia nam nie wytrzyma. Mimo wszystko lubię ją, mieści się do kosmetyczki, mam ją zawsze orzy sobie, więc co raz mogę dokonać poprawek.

Piękny kolor konsystencja masełka łatwość rozprowadzania produktu na ustach Poza tym jest bardzo łątwo dostępa i niedroga, Tak wiec jeśli będziecie się zastanawiali to zdecydowanie warto jest kupić

Jest bardzo łatwa w użyciu, dzięki czemu kreska, jaką namaluje pięknie wygląda na ustach. Jest przyjemna w dotyku, pozostawia uczucie komfortu i długo utrzymuje się na ustach. Zdecydowanie moje ulubione konturówki + niska cena.

+ trwałość + wydajność + niska cena + wygodna , szybka aplikacja + ładna kolorystyka + bogata szata graficzna + precyzyjność + ładny efekt na ustach + dostępność w drogeriach