Gabriella Salvete Perfect Skin Loose Powder Puder matujący

Puder zakupiłam po tym jak oczarował mnie pędzel do pudru tej marki, kosztował tylko 17 zł. Znajduje się w okrągłym, plastikowym opakowaniu typowym dla pudrów sypkich, posiada czarną plastikową zakrętkę z białymi napisami. W środku mamy sitko z grubego plastiku z dziurkami. Jego pojemność to 6,5 gram produku. Niestety brak tu jakiego kolwiek puszka czy gąbeczki do poprawek makijażu w ciągu dnia. Posiadam numer 01 Loose Powder- Light , to lekko beżowy kolor w opakowaniu wydaje się być ciemny ale na twarzy jest zupełnie transparentny, ładnie stapia się ze skórą wygładzając ją optycznie i odbijając światło. Sam puder jest drobniutko zmielony, aksamitny w dotyku, zawiera drobinki, które są tak mikroskopijne i nie widoczne gołym okiem. Porównałabym jego wykończenie jak i kolor do pudru ,,La Prairie,, Puder na twarzy zostawia satynowy mat,skóra po jego użyciu wydaje się bardzo wygładzona i promienna. Puder współgrał u mnie dobrze z każdym podkładem nie zbiera się i nie roluje w zagięciach, nierównościach i zmarszczkach. Bardzo dobrze utrwala makijaż na wiele godzin a przy mojej mieszanej cerze nie każdy to potrafi. Jestem pod jego wrażeniem, polecam wypróbowanie.