EcoSpa Maska algowa peel-off pod oczy 

Maska w płachcie od pierwszego użycia stała się moim ulubieńcem. Po ciężkim dniu aplikacja tego produktu to czysta przyjemność. Skóra jest ukojona, nawilżona, a efekt odświeżenia utrzymuje się przez cały kolejny dzień. Dodatkowo maska nie spływa, co bardzo doceniam podczas wieczornego relaksu.

Cześć! Bardzo dużą uwagę przykładam do pielęgnacji oczu. I znalazłam prosty przepis na świetną maseczkę z serii DIY. Potrzebne są 3 basicowe produkty od Ecospa . Mianowicie: 1. Maseczkę algową peel-off pod oczy 2. Kompleks pod oczy Revital Eyes (wielofunkcyjny kompleks składników aktywnych pod oczy) 3. Wodę destylowaną ( ja również używałam hydrolatu z bambusa, aloesu oraz wody różanej- lubię eksperymentować ☺) 4. Moim dodatkowym składnikiem była Witamina E Mix Naturalnych Tokoferoli Maska algowa peel-off pod oczy: -ujędrnia -nawilża -wygładza -łagodzi -regeneruje -poprawia koloryt -zmniejsza widoczność tzw kurzych łapek -wspomaga przenikanie składników aktywnych do głębszych warstw skóry. Maska jest bogata w składniki aktywne. Zawiera między innymi: -ziemię okrzemkową -alginat -puder ryżowy (nawilża,regeneruje, działa przeciwstarzeniowo) -puder morelowy (bogaty w składniki odżywcze i witaminy A, C i E.) ●PRZEPIS Składniki na 10 g na jedną maseczkę (przepis ze strony ecospa.pl) (60%) 6 g Woda destylowana (30%) 3 g Maska algowa peel-off pod oczy (10%) 1 g Kompleks pod oczy - Revital Eyes *Ja dodawałam również odrobinkę witaminy E. Mieszamy wszystkie składniki i nakładamy pod okolice oczu. Po ok 15 minutach ściągamy maseczkę, a resztę zmywamy ciepłą wodą. Efekt jest naprawdę WOW. Maseczkę robi się szybko, nakłada się łatwo, ściąga się błyskawicznie, a działa natychmiastowo! Podsumowując. Maseczka skutecznie nawilża skórę pod oczami. Delikatnie rozjaśnia cienie i napina skórę wokół oczu. Bardzo lubię uczucie zaraz po aplikacji. Skóra wygląda zdrowo i promiennie. Maseczka dodaje skórze enegrii. To, co robi na skórze wokół oczu jest "mistrzostwem" ????. Sama paczuszka maseczki starczy na długo. Produkt jest dobrze zabezpieczony. Jest też bardzo dobrej jakości. Polecam!

Maska jest w formie proszku, mieszamy ją z wodą, aby uzyskać masę o konsystencji gęstej śmietany. Po nałożeniu (nakładam pod oczy i na powieki) czekamy na jej całkowite zastygnięcie, a następnie ściągamy w całości. Z tym ściąganiem w całości to trochę bajka, ale pomimo to warto się trochę pobawić, bo efekty wszystko wynagrodzą. Co ważne, mimo moich wrażliwych oczu nie odczułam absolutnie żadnego podrażnienia. To teraz do rzeczy. Pamiętam, jak użyłam maseczki pierwszy raz. Najpierw nalałam za dużo wody do proszku, więc musiałam go dosypać, w wyniku czego uzyskałam tyle maseczki, że mogłabym ją nałożyć na całą twarz, a i pewnie na szyję też by starczyło :D. Potem nastąpiła komedia z nakładaniem, po najpierw maseczka wylądowała wszędzie, tylko nie wokół oczu. Po opanowaniu sytuacji odczekałam do jej zastygnięcia i, naiwna, myślałam, że zdejmę ją jednym płynnym ruchem; niestety, nie udało się :D. Ale jak już w końcu pozbyłam się resztek maseczki to oto zobaczyłam moje oczy w nowym wymiarze: bez worków, opuchlizny, skóra wygładzona i rozświetlona. Szok! Od tej pory jestem wierna tej maseczce pomimo drobnych uciążliwości. Polecam gorąco!