Artego Rain Dance Hydra Conditioner Odżywka do włosów intensywnie nawilżająca

Kupiłam ta odżywkę jakiś czas temu i jest ona jedna z tych co stoi pod prysznicem i ciężko ją skończyć. Totalnie nietrafiony produkt. Odżywka ma zieloną konsystencje, która pozostaje w pompce więc moim zdaniem jest trochę niepraktyczne opakowanie. Zapach jest jak dla mnie męski, przypomina mi męskie perfumy, a od odżywki oczekiwałabym czegoś bardziej kobiecego. Na moje długie włosy trzeba wycisnąć dużo pompek żebym wgl widziała sens jej nakładania i mogła rozczesać włosy na mokro z odżywka. Mimo wszystko i tak nie zmiękcza i nawilża tych włosów tak abym w łatwy i przyjemny sposób mogła je rozczesać. Na szczęście skończyłam już to opakowanie i nie wrócę już do tego kosmetyku.

Pierwszą butelkę tego kosmetyku kupiłam lata temu w „Fale loki koki”. Odbywała się wtedy tam darmowa porada trychologiczna. Z polecenia pani trycholog skompletowałam sobie od razu cały zestaw do pielęgnacji, w tym tą odżywkę. Ten produkt na tyle mnie zachwycił, że po latach do niego wróciłam i nic się w nim nie zmieniło. Odżywka jest umieszczona w ładnej butelce z pompką dozującą. Kolor ma przyjemny, lekko zielony, miętowy. Zapach.. piorunujący, wspaniały, słodkawy ale nie mdły. Konsystencja kremowa. Działanie- po myciu moje włosy dało się bez problemu rozczesać (z czym mam często problem), były miękkie, lekkie, lśniące, wyglądały na zdrowe i dobrze nawilżone. Zapach pozostaje na włosach przez prawie cały dzień. Jedyną wadą produktu jest to, że ciężko go zdejmować. Ciężko wyjąć pozostałą zawartość za pomocą pompki, trzeba rozciąć butelkę. Cena produktu jest dość wysoka, ale dla tego efektu warto się skusić.