Pierre Rene Pierre Rene x Maciej Zień, Paletka cieni do powiek `Atmosphere` 

Paletka cieni jak i wszystkie inne kosmetyki z serii tego Pana powaliły mnie na kolana. Wyglądem jak i starannością wykonania tak abyśmy były zachwycone. Paletka cieni ma 8 cudownych i dobrze napigmentowanych kolorków. To moja ulubiona paletka na makijaż wizytowy jak i codzienny. Kolorki nie osypują się i trzymają przez cały dzień. Serdecznie polecam

Projekty Macieja Zienia kojarzą mi się z luksusem ale i klasą połączoną ze smakiem i widać że te cechy oddał tej palecie. Kolory są pięknie skomponowane, jednocześnie uniwersalne więc idealne dla każdego a pigmentacja bajka bardzo dobrze mi się tymi cieniami pracuje na oku

Wygląd palety i jej opakowanie bardzo przypadły mi do gustu, schludne, eleganckie, poręczne. Niestety szybko się rozwaliło, a było jedynie wyciągane z szafki i otwierane/zamykane. Na początek - w palecie jest osyp, tak samo podczas pracy z nimi. Cienie mają bardzo dobry pigment, zastrzeżenie mam do "błysków", które tak naprawdę nimi nie są. Pomarańczowy jest taki typowy, metaliczny, ale ma miękką konsystencję. Zaś jasny jest dziwny. Niby to metaliczny połysk, niby trochę brokatu, konsystencja trochę się grudkuje podczas nabierania czy to aplikatorem, czy palcem. Da się to rozpracować na powiece, ale polecam użyć bazy pod brokat, inaczej trochę ciężko jest to ładnie nałożyć, ale mimo wszystko kiepsko widać jakikolwiek błysk. Mam też problem z czarnym cieniem, który nakładany na dolną powiekę bardzo szybko się odbija, osypuje i po prostu po paru godzinach wygląda się jakby spadł na nas pył z komina. Mam wrażenie, ze te cienie strasznie podraznily mi oczy, a nie mam ich jakos bardzo wrażliwych. Zauważyłam też, że cienie tracą bardzo na pigmencie w ciągu dnia i zlewają sięw jedno.