Tom Hemp's The Body Oil , Balancing Body Oil `Ylang Ylang` Olejek do ciała `Ylang Ylang`

Jako ogromna miłośniczka kosmetyków z konopiami już od dawna miałam ochotę na poznanie jakiegoś produktu Toma od zioła :D. W naszym kraju mało kto o nich słyszał ale już u sąsiadów od wurstów opinie o kosmetykach tej marki są naprawdę dobre . Dlatego bardzo się uciszyłam gdy w jednym z okienek kalendarza adwentowego znalazłam wersję 30 ml tego olejku . Jako , że olejki do ciała nie są produktami które stosuje codziennie taka gramatura pozwoliła na miesiąc cieszenia się produktem ( używałam 2 - 3 razy w tygodniu ) i muszę przyznać , że ten olejek jest świetny jako dodatek do nawilżającej pielęgnacji ciała. Moja wersja różniła się od tego co widać na zdjęciu podglądowym . Miałam szklaną buteleczkę wykonaną z brązowego szkła przyozdobioną estetyczną białą naklejką ( wyglądało to trochę jak typowo apteczny produkt ). Ciekawy aplikator w formie pipety , bardzo to było wygodne . No i zatyczka taka trochę jak w tabletkach które mają zabezpieczenie przed dziećmi - trzeba najpierw lekko ją ścisnąć dopiero wtedy swobodnie się nam odkręci . Fajne to i pozwala bez obaw transportować produkt. Jest to typowy żółty olejek średniej gęstości o dość specyficznym zapachu . Nie ma tu takiej kremowej , lekko słodkiej nuty Ylang - Ylang jaką znamy z perfum , tutaj czuć głównie konopie z taką lekko gorzką nutą a delikatny aromat ylang uwalnia się dopiero wtedy gdy olejek dobrze się wchłonie . Nie jest to zapach który każdemu przypadnie do gustu. Ja ciągle używam czegoś z konopiami w składzie dlatego jestem przyzwyczajona i już nawet nie zwracam uwagi. Nie ma problemu z tym by wmasować produkt w ciało . Mimo , że jest to olejek to nie jest przesadnie ciężki , ale nie jest też suchy więc zanim się wchłonie pozostawia warstewkę ale nie jest ona nadmiernie tłusta . Wchłania się do 10 minut więc nie musimy się obawiać o poplamione ciuchy. Świetnie nawilża . Moja skóra na ciele jest normalna i w sumie wystarczy mi delikatniejsze nawilżenie ale ten olejek naprawdę sprawiał , że odczuwałam różnicę między efektem po olejku a po balsamie do ciała . Ma również właściwości zmiękczające i delikatnie wygładzające . Skóra jest po nim jedwabista i bardzo miła w dotyku . Z powodzeniem można go stosować bezpośrednio po depilacji ponieważ nie wywołuje żadnego pieczenia czy efektu zaczerwienionej skóry a nawet i delikatnie łagodzi i koi. Więcej od olejku to ja nie wymagam. Jeśli lubicie olejki do ciała a szczególnie te które dają wyraźny efekt zmiękczenia i wygładzenia skóry i nie odstrasza was niecodzienny aromat zielska to warto się zainteresować . Ja z pewnością kupię ponownie i to opakowanie o pełnej gramaturze.

Działanie: Co to był za cudowny kosmetyk! Po jego użyciu skóra była gładka, nawilżona i rozświetlona - duży udział ma tu również szczotkowanie ciała na sucho, ale do tej pory żaden olejek z moją skórą tak świetnie nie współpracował. Kosmetyku używałam przede wszystkim wczesną wiosną, kiedy moja skóra po sezonie grzewczym potrzebowała solidnej dawki nawilżenia. Latem wydaje mi się być za ciężki, ale to też w dużej mierze zależy od Waszych osobistych preferencji. Będę za nim tęsknić bardzo! Konsystencja: To typowy olejek, więc był dość rzadki, tłusty i intensywnie pachniał. W opakowaniu nic się nie rozdzielało, kosmetyk do ostatniej kropli był w stanie idealnym. Wydajność była dobra, w sam raz żeby nie zmęczyć się tym zapachem. Zapach: To na pewno nie jest zapach dla każdego. Dość ciężki, z wyraźną nutą ylang ylang i konopii. Długo utrzymuje się na skórze, a moi domownicy porównani ten zapach do intensywnego, ziołowego kadzidła. Weźcie to pod uwagę. Opakowanie: Miałam 30ml opakowanie z pipetą i bardzo sobie chwalę takie właśnie rozwiązanie w olejkach do ciała. Pipeta pozwala mi dozować odpowiednią ilość kosmetyku bez chwytania w otłuszczoną podczas aplikacji dłoń całego, szklanego (!) opakowania. Po użyciu wystarczy oczyścić gumową część pipety i cieszyć się na kolejne użycie. Wrażenia końcowe: To był najlepszy olejek, jaki miałam okazję do tej pory używać. Świetnie sprawdzał się po szczotkowanie ciała na sucho i prysznicu, nakładany na lekko wilgotne ciało. Doskonale się wchłaniał i zostawiał skórę nawilżoną, gładką i rozświetloną. Stosunek ceny do jakości biorąc pod uwagę działanie jest okej i jeśli będę miała taką okazję, z pewnością sięgnę po kolejne opakowanie jesienią luz wiosną.