Vianek Seria Pomarańczowa, Odżywczo - regenerujący olejek do ciała 

Olejek znajduje się w plastikowej buteleczce z pompką z ładna szatą graficzną o pojemności 200ml. Produkt wydajny o ładnym zapachu. Olejek zawiera A i E oraz olejek z pestek moreli, Posiada naturalny skład i jest produktem wegańskim. Olejek szybko się wchłania pozostawiając skórę nawilżoną i delikatnie napiętą. Najlepsze efekty są gdy stosuje się olejek na wilgotna skórę ciała. Można kilka kropel wlać do kąpieli wtedy skóra bardziej będzie wchłaniać składniki olejku. Jeden z lepszych olejków do ciała jakich miałam okazję używać. Pozostawia skórę przyjemnie miękką, gładką, nawilżoną i odżywioną.

Od kilku lat wiernie wracam do tego olejku. Jego trochę sztuczny, intensywny zapach zawsze kojarzy mi się z dzieciństwem i z gumami Donald, które nawet taka staruszka, jak ja, jeszcze dość dobrze pamięta;-)Kosmetyk- stosowany tuż po kąpieli, na mokre ciało-doskonale zatrzymuje nawilżenie, odżywia i wygładza suchą skórę. Dobrze sprawdza się również jako dodatek do kąpieli lub podczas masażu- ma dość bogatą konsystencję i jest wydajny. Niektórym jednak może przeszkadzać fakt, że kosmetyk długo się wchłania, a eksplozja owocowych aromatów może odstraszyć miłośniczki bardziej wyrafinowanych, eleganckich woni. Według mnie olejek jest niezłym pomocnikiem podczas odżywczego masażu, kąpieli czy po prostu do pielęgnacji ciała.

Olejek używałam do kąpieli. Dodawałam kilka kropli do wody. Kosmetyk pięknie pachnie. Jest z naturalnych składników to dla mnie najważniejsze. Super nawilża skórę, która po takiej kąpieli staje się gładka, delikatna i jędrna. Zaletą jest też to, że giną krostki. Skóra szybciej się goi, regeneruje. Olejek jest dosyć gęsty koloru złocistego. Opakowanie wystarcza na bardzo długo. Nie uczula. Polecam ten kosmetyk. Nawilży każdą suchą skórę.

Produkt pachnie maliną, ale taką bardziej naturalną, a nie jak guma rozpuszczalna. Olejek dość szybko się wchłania, ale jest jednocześnie treściwy. Nie będę oceniała jego właściwości ujędrniających, bo sam kosmetyk na pewno nie będzie miał takiego działania. Gdy używam go wieczorem, rano budzę się nadal z uczuciem nawilżenia. Dość duży produkt w porównaniu do innych o tej samej formule

Vianek, olejek odżywczy do ciała - pieknie pachnacy i przemily olejek do ciala. Uwielbiam stosowac go do kapieli. Wlewam trzy pompki do wanny a moja skora wchlania plywajacy olejek. Po kapieli dodatkowo stosuje bezposrednio na cialo. Skora staje sie miekka, delikatna i gladka.

Stosowałam go na wszystkie możliwe sposoby i za każdym razem mnie zachwyca. Stosowałam kilkanaście kropli do kąpieli. Na myjkę wraz z żelem pod prysznicem, na mokrą skórę po kąpieli, na suchą skórę po depilacji. Do włosów, do twarzy. Ma wspaniały zapach, naturalny skład. Systematycznie stosowany nawilża, ujędrnia skórę i poprawił jej koloryt. Na włosy stosowany nadaje im piękny połysk, oraz gładkość. Wydajny, starczył mi na dwa miesiące codziennego stosowania.

Rewelacja, świetny olejek o świetnym zapachu. W działaniu wydaje się być podobny do wersji fioletowej, za to zapach całkiem inny, ale też przepiękny. Słodki, jak to u Vianka przystało, ale inny, jakiś taki owocowy bardziej. Bardzo lubię te olejki, bo pozwalają mi uniknąć zimowego swędzenia łydek, nie muszę się smarować żadnym balsamem, a to jest dla mnie wiadomość rewelacyjna. W okresie grzewczym muszę od czasu do czasu wspomóc się takim olejkiem, bo mi zwyczajnie wysycha skóra na wiór. Daję go raczej mało, przez co jest bardzo wydajny, ale można dać więcej i wtedy skóra robi się naprawdę miękka. Mówię tu o poważnej miękkości, o takiej, że jakby reklamy można było sobie dotknąć, totalnie powinna iść ta skóra do reklamy. Konsystencja miła, dobrze sunie po mokrym ciele, zapach nawet po wytarciu zostaje na nim długo. Nie planuję zmieniać tych olejków na inne, są dla mnie idealne.

bardzo fajny prokukt. Do tej pory bylam sceptycznie nastawiona do olejkow do ciala. Ten dostalam w prezencie urodzinowym, wiec w koncu nadszedl czas,zeby go wytestowac. Pierwsze co mi sie rzucilo , to ten piekny zapach pomaranczowego vibovitu :-) Super zapach. Olejek nie jest bardzo tlusty, dosc szybko sie wchlania. Nie wchlania sie calkowicie, wiec dla mnie jest to produkt tylko na noc, bo nienawidze sie ubierac na niewchloniety jakikolwiek produkt. Na noc super. Donbrze nawilza. Latwo sie nim smaruje. Nie probowalam go jeszcze dolac do kapieli,ale zrobie to nastepnym razem. Polecam

Mile zaskoczył mnie olejek od Vianka.Mam bardzo suchą skórę,skłonną do podrażnień,on delikatnie otulił ją zapchem ,nawilżył,Stała się mniej podatna na podrażnienia ,zdecydowanie gładsza i piękniejsza,mogę się nawet pokusić o słowo młodsza.Spodobało mi sie to ,ze mogę go uzywać do kąpilei (dodaje kilka kropli do wanny) ,a potem nie potrzebuję już balsamu ,bo jest dostatecznie natłuszczona ,jak również po kąpilei zamiast balsamu.Przyjemna konsystencja,odpowiednia cenaJak dla mnie bardzo dobry produkt,polecam Wam kochane wizażnki:)

Olejek kupiłam ze względu na dobry skład i przyciągające wzrok opakowanie. Używałam go do masażu ciała razem z bańką chińską, olejowania włosów i czasem też do masażu twarzy. Plusy: +dobry, naturalny skład, bez niepotrzebnych sztucznych dodatków +śliczne opakowanie, kosmetyki Vianka mogłabym kupować tylko dla opakowań, są prawdziwą ozdobą łazienki ;) +świetny jako olej do włosów - stają się one miękkie, gładkie, lśniące; łatwo się zmywa +stosowany do masażu ciała nawilża, natłuszcza, ułatwia masaż, jest długo wyczuwalny na skórze, nie łatwo go zetrzeć +nadaje się do stosowania jako olejek do twarzy - nawilża, łagodzi, nie zapycha, nie zaognia krostek +jest bardzo wydajny +pompka - bardzo wygodna, jednak dozuje jak dla mnie za dużą ilość olejku Minusy: -zapach, liczyłam na coś słodkiego i owocowego, cóż słodki jest, niestety przypomina mi antybiotyk w płynie, który piłam jako dziecko, właściwie nie przypomina a pachnie dokładnie tak samo, dlatego raczej tej wersji nie kupię, ale na pewno wypróbuję inne -cena, trochę za wysoka biorąc pod uwagę, że w składzie przeważa olejek sojowy i winogronowy, które są raczej tanie Podsumowując, tej wersji raczej nie kupię, ale z chęcią wypróbuję pozostałe, może pachną ładniej ;).