Esfolio Collagen Eye Zone Mask Kolagenowa maska pod oczy

Płatki kupiłam podczas zakupów w Biedronce. Wzięłam kilka opakowań ze względu na promocję. Płatki są niezłe. Dobrze trzymają się na skórze. Nawilżają, lekko rozjaśniają cienie pod oczami. Zamknięte w wygodnym , strunowym opakowaniu. Nakładam je na 15 minut i po tym czasie uzyskuję zadowalające mnie efekty. Skóra jest nawilżona, nie klei się, jest lekko napięta i naprawdę dobrze wygląda. Był to zakup w ciemno , który okazal się dobrym wyborem.

nie jest to coś co bym kupiła z zapałem i zachwytem ponownie, jest to coś nawilżającego i przyjemnego jednak nie uważam by to były jakieś wyjątkowe płatki pod oczy. skóra jest nawilżona i lekko rozjaśniona pod oczami, wydajność jest fajna bo masek jest całkiem sporo, cena zachęcająca i też skład nie najgorszy jaki widziałam. w moim przypadku żadnych podrażnień, alergii, zaczerwienień itp. nie było.

Niestety podobnie jak wersja niebieska z kwasem hialuronowym te płatki również są dość przeciętne. Opakowanie jest proste z zamknięciem strunowym. Płatki zbite są w jedną całość co daje nie lada wyczyn by je wyciągnąć. Po zastosowaniu odczuwalne jest poprawne nawilżenie, odswieżenie i to na tyle. Żadnych długofalowych efektów po ich użyciu nie zauważyłam.

Płatki kupiłam kiedyś w Biedronce za 9,99 zł. Stwierdziłam, że wypróbuję, choć cudów się nie spodziewałam. No i coż tu powiedzieć... Jaka cena takie działanie. Na początek - opakowanie. Matko, jak z niego cieżko wydobyć produkt... Płatki są zbite w kilka "stosów". Trochę się trzeba namęczyć, żeby wyjąć jeden taki "stos" a co dopiero w przypadku rozdzielenia ich, aby wyjąć tylko 2 sztuki. Jeśli nie macie cierpliwości, to nie polecam XD Pojedynczy płatek jest bardzo cienki i łatwo się rozciąga. Dosłownie wystarczy lekko go pociągnąć np. w celu przemieszczenia go w nieco inne miejsce a już się rozciąga. Jest średnio nasączony, mógłby mieć w sobie więcej esencji. Mimo regularnego używania nie widzę jakichś dużych efektów. Skóra pod oczami jest nieco bardziej nawilżona, ale to by było na tyle. Cieni pod oczami jak były tak są, opuchlizna to samo. Jak dla mnie - dają za słaby efekt.

Płatki są w wygodnym opakowaniu z zamknięciem strunowym - które działa przez cały okres użytkowania bez problemu. Płatki są dobrze nasiąknięte, są szerokie i bez problemu mają spory zasięg na skórze pod oczami. Zapach niewyczuwalny. Płatki idealnie dopasowują się do skóry, nie zsuwają się. Po zastosowaniu skóra jest lekko nawilżona, i cienie pod oczami odrobinę jaśniejsze. Ja je lubię bo dobrze pobudzają. Produkt nie podrażnia i cena jest atrakcyjna 10 zł za 30 szt. Jedyny minus że są cienkie i sklejają się ze sobą.

Płatki kupiłam oczywiście podczas zakupów spożywczych. Miałam już wersję hialuronową, która u mnie się sprawdziła, więc chciałam wypróbować i tą. Jednak nie okazała się tak fajna, jak ta w niebieskim opakowaniu. Płatki są duże, bez problemu pokrywają cały obszar pod okiem, w oczodole jak i sporo pod nim, na kości policzkowej. Wykonane są z bawełnianego materiału, takiego jak większość masek w płachcie. W porównaniu z wersją niebieską materiał wydaje się trochę grubszy. Opakowanie jest praktyczne - 30 płatków zamkniętych w grubej plastikowej torebce z zamknięciem strunowym. Pływają w praktycznie bezzapachowej esencji. Trzeba pilnować, żeby płatek, który wyłowimy był wilgotny. Esencji można odrobinę dołożyć, ale też nie za dużo, żeby pozostałe w torebce były zanużone. Nie jest jej bowiem przesadnie dużo. Najlepiej jak płatki są sklejone wszystkie razem, wtedy są odpowiednio nawilżone. Jednak utrudnia to ich rozdzielenie. Są dość cienkie i czasami zdarza się wyjąć 2 sklejone razem :) na pewno higienicznej będzie pęsetą. Płatki idealnie sprawdzają mi się w zabiegane poranki, kiedy to nakładam je tuż po stoniozowaniu twarzy a kiedy nie mam czasu na dalsze kroki pielęgnacyjne. Zanim się ogarnę z porannymi czynnościami, płatki już zrobią robotę :) w ogóle ich nie czuć, nie spadają, nie ściągają skóry, nawet jeżeli się o nich zapomni i trochę podeschną :) jednak staram się do tego nie dopuszczać. Zdejmuję je jeszcze odrobinkę wilgotne a skóra pod oczami jest przyjemnie nawilżona. Jednak nie jest to takie uczucie wygładzenia i napompowania nawilżeniem, jak po wersji hialuronowej. Skóra jest gotowa na zamknięcie tego nawilżenia kremem pod oczy. Staram się to zrobić szybko, żeby efekt użycia płatków nie wyparował. Oczywiście płatków można też używać wieczorem lub w ramach domowego spa. Ja jednak wolę wtedy bardziej treściwe produkty i np. płatki żelowe. Te płatki, mimo że trzymam je w lodowce, nie zlikwidują raczej obrzędów, zasinień czy zmęczenia oka po nocy. Okluzja materiałowa jedynie zatrzymuje nawilżenie w skórze i raczej rozgrzewa skórę niż ją energetyzuje. Reasumując, nie jest to zły produkt, szczególnie w stosunku do ceny, ale nie tak dobry jak wersja niebieska. Polecam wypróbować tamtą, ta niczym specjalnym się nie wyróżnia.

Kolejne fajne płatki z Biedronki! W niebieskiej hialuronowej byłam wręcz zakochana. Wersja kolagenowa również jest naprawdę dobra, choć nie było aż tak wielkiego efektu "wow". 30 płatków za 10 zł to naprawdę niewysoka cena. Tkanina z której są wykonane jest bardzo cienka i przypomina maski w to twarzy w płachcie. Plusy: -cena! -nawilżenie i wygładzenie -relaksujące przeżycia -dostępność -delikatne dla wrażliwej skóry wokół oczu Minusy: -płatki prze to, że są bardzo cienkie i przylegają do siebie- czasem ciężko je rozdzielić lub omyłkowo położyć pod oko podwójną warstwę -brak efektu rozjaśnienia wokół oczu, co miało miejsce w przypadku niebieskiej wersji

Płatki były (albo nawet jeszcze są) dostępne w Biedronce. W opakowaniu znajdziemy 30 sztuk, które starczą nam na 15 użyć. ;) Znajdują się w plastikowej torebce z zamknięciem strunowym, co pozwala na porządne zamknięcie i zabezpiecza przed ich wyschnięciem. Płatki są z materiału typowego dla masek w płachcie - są dość cienkie, porządnie nasączone esencją. W opakowaniu jest jej na tyle dużo, że wręcz w niej pływają a resztki z powodzeniem można wykorzystać jako serum pod oczy lub namoczyć w nim płatki higieniczne i wykorzystać jak maska pod oczy. Niestety są do siebie poprzyklejane, więc trzeba uważać aby nie wyjąć i nałożyć dwóch płatków na raz. Esencja jest przeźroczysta, bezzapachowa. Po nałożeniu płatków nic nie szczypie. Fajnie chłodzą okolicę wokół oczu. Płatki dobrze trzymają się swojego miejsca, nie zsuwają się. Po ich zdjęciu zdecydowanie czuć nawilżenie. Zmniejszają widoczność drobnych zmarszczek i niwelują cienie pod oczami (ale bardzo delikatnie). Chętnie będę do nich wracać ze względu na działanie ale i super cenę.

Niestety nic tu się nie zadziało. Jak dla mnie strata czasu i pieniędzy. Mimo iż patki kosztowały jedyne 9,99zł to nie przyniosły jakiekolwiek rezultatu. Sposób aplikacji też pozostawia wiele do życzenia. Na pewno już więcej ich nie kupię .

Płatki kolagenowe są przyjemne w użyciu. Łatwa aplikacja wystarczy oczyścić twarz i zastosować tonik. Płatki kolagenowe idealnie przylegają do skóry wokół oczu. Nic się nie przemieszcza, nie odkleja. Podczas aplikacji można swobodnie robić swoje np. sprzątać, czytać itp. itd. Czas aplikacji to 15-20 minut po tym czasie płatki będą suche, łatwo je zdjąć. Po zastosowaniu widać ujędrnienie i wygładzenie skóry wokół oczu. Cienie pod oczami są zniwelowane. W opakowaniu zbiorczym znajduje się 30 sztuk płatków. Po otwarciu łatwo zamknąć na kliku. Praktycznie bezzapachowe.