Catrice Better Than Fake Lips Volume Gloss Błyszczyk powiększający usta

Kupiony jako ciekawostka ze względu na kolor jakiego poszukiwałam. I fakt kolor bardzo ładny i z początku dość trwały. Jednak z czasem produkt szybko gęstnieje co utrudnia aplikacje. Niestety początkowy zachwyt to ulotna chwila. Jest ładnie napigmentowany, ale ze względu na gęstniejącą formule nie będzie produktem do którego wrócę. Zapach dość neutralny choć z lekka daje odczucie sztuczności. Ciężko wydobyć produkt i jest to produkt niedopracowany. Efekt jak dla mnie mało trwały.

Zwykły błyszczyk, jak każdy inny. Ma ładne drobinki i to na plus. Niestety pachnie (a raczej śmierdzi) i „smakuje” tak okropnie że ciężko mi go zużyć…

Jestem fanką błyszczyków, mam je wszędzie ( w kieszeniach, torebkach, samochodzie), generalnie nie ruszam się bez błyszczyku nawet na spacer z psem :). Lubię te nawilżające i z efektem volume gloss :). Błyszczyk Catrice kupiłam bo spodobał mi sie kolor (040 Volumizing Rose - chłodny róż bez drobinek). Błyszczyk ma lekką konsystencję, miękki aplikator, który delikatnie rozprowadza błyszczyk na ustach. Usta sa nawilżone, ładnie błyszczące, nie kleją się. Co do trwałości to raczej średnia ale nawet jak się go "zje" to na ustach pozostaje wciąż delikatny efekt nawilżenia, co bardzo lubię. Polecam go, warto go wypróbować - ja go kupiłam w promocji w Hebe coś za około 12 zł :)

Wpadł mi w oko przy kasie, więc wzięłam na próbę. Mam numer 01 maximum glow. Jest to bezbarwny błyszczyk z maleńkimi drobinkami. Co najlepsze na ustach tych drobinek nie widać a usta serio wyglądają na większe. Błyszczyk nie jest mega lepiący, jak te błyszczyki z dawnych lat. Fajnie nawilża usta. Co prawda dosyć szybko się zjada, ale na ustach zostaje delikatna warstwa, więc nadal są nawilżone i nadal wydają się trochę pełniejsze. Takie 2/3 godizny się trzyma. Delikatnie mrowi w usta, co lubię. Niestety bardzo drapie w gardle i później jest taki dyskomfort. Szkoda, bo ogólnie jest to spoko błyszczyk i tani.