Celia Woman, Błyszczyk do ust 

Ten błyszczyk urzekł mnie intensywnym, lustrzanym połyskiem na ustach. Daje na nich przepiękną taflę z nutą koloru. Kolor jest półtransparentny. Optycznie powiększa usta i zapewnia im komfort i nawilżenie. Aplikator z gąbeczką jest wygodny. Łatwo nabiera odpowiednią ilość produktu. Formuła błyszczyku nie klei się. Równomiernie pokrywa usta, ściera się po kilku godzinach. Jak na błyszczyk trwałość oceniam dobrze.

Generalnie jestem zwolenniczką pomadek, aniżeli błyszczyków, ale te drugie też lubię mieć w swojej kolekcji na dnie typu no makeup. Błyszczyk Celia Woman to taki dzienny przyjemniak. Posiadam odcień nr 02, bardzo lekka malina. Jest nieklejący, bez drobinek, przyjemnie kremowy. Świetnie wygląda na ustach, połysk jest mocny, ale elegancki, dzięki braku wspomnianych drobinek, których unikam w makijażu ust wogóle. Produkt nawilża usta, wygładza, jest gęsty, więc trwałość zadawala. Piękne opakowanie. Polecam!

Produkt zakupiony w małej prywatnej drogerii ma malinowy zapach przyjemną konsystencję,dobra pigmentację i krycie dobrze nawilża usta nadaje ładnego koloru bez drobin ma dobrą trwałość wybrałam nr 4 jasny pomarańczowy

Choć błyszczyk ciężko znaleźć w sieciówkach kosmetycznych, warto się pofatygować i poszukać go w lokalnych drogeriach, uważam, że ma same plusy: *poręczne opakowanie *wygodny aplikator *przemiły zapach *ciekawa gama kolorystyczna *błyszczyk nawilża usta, odczuwalne działanie pielęgnujące *pięknie błyszczy * ściera się równomiernie, nie pozostawia na ustach "niespodzianek", świetnie wygląda zastosowany na mocno napigmentowaną szminkę *optycznie powiększa usta *przystępna cena POLECAM! Używam tego produktu od: roku Ilość zużytych opakowań: dwa opakowania

Posiadam dwa kolorki, jeden lekko różowy (na ustach nie daje żadnego koloru) i czerwony. Z obu jestem zadowolona Plusy: -cena, oba kupiłam za ok. 6 zł -same błyszczyki są półtransparentne, nie dają mocnego koloru na ustach, więc jak ktoś takie lubi, to jak najbardziej na plus -efekt, dają na ustach ładny efekt tafli wody, co wygląda elegancko, a nie tandetnie jak przy niektórych błyszczykach -nawilżają usta, po ich stosowaniu zauważyłam taki sam efekt jak po użyciu np. masełka z nivea Minusy: -dostępność, bardzo trudno je znaleźć, ja swoje wypatrzyłam w tesco -opakowanie, niestety napisy dość szybko się ścierają brudząc przy tym ręce +/- -trwałość, nie jest oszałamiająca, jednak za tą cenę można ją przeżyć Używam tego produktu od: 3 miesiące Ilość zużytych opakowań: 2 w trakcie używania

Świetny, po prostu świetny. Zalety: - piekna tafla na ustach, bez żadnych badziewnych drobinek, tylko piękne lustrzane odbicie. - trwałość; w przeliczeniu na trwałość, trwałośc świetna - cena - nawilżenie, w ogóle nie przesusza ust - zapach Wady: - nie istnieją, no dobra, może dostępność produktu Używam tego produktu od: 3 miesiące Ilość zużytych opakowań: 1 całe opakowanie

Z ciekawości przeglądałam w Tesco ( :) ) nową szafkę z produktami z Celi. W sumie przypadkiem tak wyszło że wzięłam błyszczyk, ale cena - całe 6 zł, no nie pozwoliła mi przejść obojętnie ;) Tak więc mam bardzo przyjemny produkt w kolorze C6. Daje on taki transparentny kolor różowy, delikatny i dziewczęcy. Plusy: +świetny kolor +miłe uczucie na ustach +wygładza, +nie podkreśla suchych skórek +lekko klejący +cena! + w sumie dobrze trzyma się na ustach Minus: - gdyby nie szafka w Tesco to raczej nigdzie w okolicy bym go nie spotkała. Podsumowując - fajny produkt za grosze. Osobiście twierdzę, że zaopatrzę się w inne kolory ;) Używam tego produktu od: 2 tygodnie Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Bardzo przyjemny, smaczny błyszczyk :) Miałam kolor 03, bardzo delikatny, jaśniutki różowy. Idealny do codziennego, służbowego użytku. Elegancki. Plusy: - proste ale eleganckie opakowanie - piekny zapach - pyszny smak ;) - nawilża usta - fajna konsystencja, miękkiego masła - nie klei się - nie ma drobinek brokatu - jest wydajny Minusy: - trwałość, zjadam niemal od razu ;) - dostępność - swój dostałam w prezencie Używam tego produktu od: około 3 miesięcy Ilość zużytych opakowań: jedno

Mam duże, wyraziste usta - co za tym idzie ciągle lekko przesuszone. Lubię je malować, szczególnie błyszczykami. Używam wielu marek, zarówno droższych /Lancome, Dior, Sisley, Helenka/, jak i tych tańszych /Max Factor, Pupa/.Przez wielkość i kolor ust błyszczyki ciemne i z drobinkami sprawiają, że moja twarz skałada się TYLKO z ust i wygląda wyzywająco.Dlatego zakochałam się w błyszczykach Celi. Konsystencja jest dość gęsta, ale nie maziajowata, kolory cudownie mleczne, tylko lekko zmieniają mój naturalny kolor. Mam cztery odcienie, których używam na zmianę, w zależności od nastoju. Miło pachną, zapach czuję cały czas, ale nie jest dokuczliwy. Usta po nich mam miękkie. Pomimo, że błysk nie trwa kilku godzin gładkość utrzymuje się bardzo długo.Przez ostatnie kilka dni używałam Diora - teraz z wielką przyjemnością wróciłam do Celii. Plusy: *nie ordynarne, bardzo naturalne półtransparentne kolory *przyjemny zapach *doskonale pielęgnują *trzymają się jak większość błyszczyków /poprawianie to czysta przyjemność :) / *cena oscylująca na granicy prawie darmo... Minusy: *dla mnie brak

Trafilam na ten blyszczyk przez przypadek w malym osiedlowym sklepie. Kosztuje ok 12 zl. Nie moglam sie zdecydowac na kolor to wzielam trzy -01,03,05. To sa moje ulubione, jeden wpada w bez, drogi w delikatny roz i trzeci w taki slodkawy roz. Blyszczyki maja fajne opakowanieale niestety sciera sie opis, na ustach maja delikatniejszy odcien niz w opakowaniu. Pieknie pachna, sa trwale. Kupuje tylko te trzy odcienie i zuzxylam ich juz ok 1o. Mam je w azdej torebce, w pracy i w samochodzie. Bardzo fajnie nawilzaja usta, nie roluja sie i nie zbieraja w kacikach ust. Super produkt za smieszna cene.

Kupiłam zachęcona ceną coś ok. 10zł - dobrze że tylko tyle. Nie podoba mi się w nim ani aplikator ani smak. Kolory też są takie jakieś dające efekt zmęczonej chorej i szarej twarzy. No cóż cena adekwatna do jakości. Nie polecam nikomu.

Postanowiłam dodać swoją recenzję, ponieważ jestem zachwycona tym błyszczykiem i uważam że należą mu się same ochy i achy ;) Błyszczyk ten działa cuda! pielęguje cienką i delikatną skórę ust, dba o jej nawilżenie, absolutnie nie wysusza.Konsystencja masełka ani za gęsta ani za rzadka, wręcz idealna. Paleta kolorów myślę, że jest wystarczająca i każdy dobierze odpowiedni dla siebie odcień. Ja posiadam nr 07, dość intensywny, głęboki róż.Kolor pięknie pokrywa usta ale nie tworzy mocno kryjącej powłoki, usta są jak tafla wody, nawilżone i pięknie lśniące, nic się nie klei, nie lepi nie warzy :) Do zalet też zaliczam ładny zapach, wydajność i duże opakowanie za bardzo niską cenę oraz to że błyszczyk jest "sliski\\\\\\\' bez brokatu itp Nigdy wcześniej nie kupiłam dwa razy tego samego błyszczyku, ciągle poszukiwałam czegoś nowego, lepszego...teraz mogę już odetchnąć w końcu mam to co chciałam :) kilka dni temu kupiłam drugi i na pewno kupię następny. Polecam!

Na "starość" zrobiłam się wybredna i poza pięknym efektem, oczekuję od takiego produktu jak błyszczyk, również właściwości pielęgnacyjnych lub jak kto woli, by nie wysuszał mojej i tak z natury porażająco suchej skóry ust ;) Kiedyś wolałam ratować się doraźnie wszelkimi sztyftami, używając jednocześnie błyszczyków, które w mgnieniu oka, wprowadzały wargi w stan absolutnie opłakany i mimo iż piekło, pękało, z dumą nosiłam przeróżne smarowidła, bo po prostu wygładały dobrze. Ogromną krzywdę zrobił mi między innymi Dior, L\'oreal i Deborah ale z wiekiem zaczynają na szczęście docierać do człowieka prawdy podstawowe i teraz bez żalu przedkładam komfort użytkowania, nad względy estetyczne.... i tak oto zupełnie przypadkiem wpadła mi w ręce Celia. Firma, którą znamy chyba wszyscy, a która niestety dotąd kojarzyła mi się wyłącznie z produktami z zamierzchłej epoki, nie mogącymi równać się z tym, co oferują zachodnie koncerny - o jakież było moje zdziwienie , kiedy odkryłam,jak bardzo się myliłam. Ten błyszczyk łączy w sobie po równo wysokie względy estetyczne i niespotkane przeze mnie dotąd właściwości pielęgnacyjne. Skład jest owszem niczego sobie ale ileż to razy analiza etykiet w porównaniu z działaniem produktu, wypadła conajmniej blado, więc i w tym przypadku nie wiązałam większych nadziei z informacjami na opakowaniu. Celia działa cuda - czyli daje nam to, co inni producenci oferują, niestety w większości wyłącznie w materiałach reklamowych ;) - wygląda na ustach zjawiskowo i nawilża, lekko natłuszcza - chroni przed warunkami atmosferycznymi. Dziewczyny! - jaką to tworzy piękną tafle na ustach! - pełen zawchwyt! Powłoka jest lekko - hmm - jakby winylowa i taki też jest jej delikatny posmak - choć to nie zażut w tym wypadku. Nie ma drobinek, a kolor jest półtransparentny, za to efekt lakieru na ustach, przy jednoczesnym braku właściwości klejących i dość treściwej konsystencji - jest absolutnie nieporównywalny z żadnym innym specyfikiem, jaki miałam okazję stosować. Odcień 04 - morelowo -brzoskwiniowy zapewni efekt nude -natomiast 05-to piękny blado-beżowy róż Gama ok 10 kolorów powinna zadowoloć większość uzależnionych od błyszczykowania i śmiało mogę podpisać się obiema rękami pod cyrografem polecającym ten produkt ;) Używam tego produktu od: od pół roku Ilość zużytych opakowań: trzy za mną - muszę koniecznie zakupić kolejne :)

dostałam go w malej osiedlowej drogerii, kosztował 5,5zł Wybrałam odcień chyba najjaśniejszy-blady mleczny róż ,trochę zbliżony do osławionego milkshake z essence... Błyszczyk ma ładny poziomkopwo-truskawkowy zapach (podobny do błyszczyków z vipery) a kolor daje póltransparętny. Nie wysusza usta. Co do wydajności się nie wypowiadam bo to zależy ile kto się błyszczykami "chlapie". Nie mam się do czego przyczepić...trwały nie jest ale to nie jest farbka do ust czy szminka tylko błyszczyk za 5zeta więc nie wymagam wiele.. Polecam. jest prawdę przyjemny) Używam tego produktu od: 3 miesiące Ilość zużytych opakowań: 1 op. kupię następne

Błyszczyk jest naprawdę super,dość długo się utrzymuje na ustach ładnie je nawilża świetnie pachnie.Trochę lepi usta ale mi to nie przeszkadza.Posiadam dwa w kolorach 04 morelka i 06 lekki róż. Używam tego produktu od: roku Ilość zużytych opakowań: Zużyłam jedno opakowanie kupiłam teraz 2 nowe

Moja babcia dostała dwa od klientki. Mam odcienie 03 i 07, jednak odcień 07 jest dla mnie za mocny. Wolę 03. Plusy: - słodki, smaczny zapach który utrzymuje się cały czas. Można go nawet zlizywać z ust :). - Błyszczyk długo się utrzymuje - Niewyczuwalne drobinki - Nie jest wodnisty i się nie klei - Wydajny Minusy: Nie zauważyłam. Używam tego produktu od: 1 rok Ilość zużytych opakowań: Brak.

Fajnie, ze polska marka z tradycja wypuszcza na rynek dobre jakosciowo kosmetyki. Oby tak dalej! Mam ten blyszczyk w odcieniu rozowym 02. Nie jest on ani za gesty ani za wodnity, ale ja czuje go na ustach. Plus za brak jakichkolwiek drobinek, co nie zawsze jest pozadane. Blyszczyk naklada sie rowno juz za jednym pociagnieciem gabeczki, kolor jest delikatnie widoczny, a i sam blyszczyk wyglada bardzo efektownie na ustach. Sa optycznie powiekszone i ogolnie wygladaja bardzo dobrze. Jedyna wada to to, iz blyszczyk troche sie klei, szczegolnie kied zawieje wiatr to wlosy troche sie do niego przyklejaja, ale nie jest to absolutnie takie mocne jak w innych blyszczykach, wiec bez obaw. Jest to niezla propozycja zarowno dla nastolatek jak i mlodych kobiet, bo pasuje zarowno do szkoly ( oczywiscie delikatne kolory) jak i na wyjscie. Zapach niby ma byc malinowy, a mi pachnie jak guma rozpuszczalna z tym, ze niezbyt mocno. Kosmetyk dba tez o usta, nawilza je i wygladza co mozemy odczuc juz o starciu sie blyszczyka. Nie potrzeba nakladac zadnego balsamu. Srednioo trwaly, jak to blyszczyki u mnie trzyma sie do 2 godz. Polecam, bo jest nprawde niezly!

Ostatnio skończył mi się ulubiony błyszczyk essence. W drogerii Natura niestety nie było nowej dostawy, więc zmuszona byłam poszukać czegoś innego. Próbowałam błyszczyków Wibo, Bell, Rimell i wiele innych. Mam wąskie usta, błyszczyk trzyma mi się dość krótko, więc musi być gęsty i "lepki" żeby wytrzymał jakiś czas. W żadnym wypadku nie kupuje błyszczyków wodnistych i z brokatem. Pani w drogerii zaproponowała mi kosmetyk starej polskiej firmy Celia. Jako wzrokowiec od razu przyciągnęło mnie śliczne opakowanie błyszczyka, przezroczyste i solidne. Powiem szczerze, że jestem nim zachwycona. Trzyma sie długo na ustach. Ma śliczny naturalny kolor, aplikuje się przyjemnie. Jedyna rzecz, która mnie denerwuje (dla innych to moze być zaleta) to delikatnie słodki smak zaraz po umalowaniu ust. Dla mnie błyszczyk powinien być bez smaku. Dlatego odejmuje pół gwiazdki, ale to tylko moja opinia. Pomimo wszystko serdecznie polecam. Dodam, że wczoraj nie wytrzymałam i zakupiłam drugi w innym odcieniu. Zaletą jest także niska cena produktu Używam tego produktu od: 3 tygodni Ilość zużytych opakowań: 1 zużyty w połowie, drugi cały