To kolejny bardzo udany produkt marki Isana: ma śliczny zapach i dobrze chroni przed powstawianiem nieprzyjemnego zapachu, a formuła nie zawiera mikroplastiku ani soli aluminium.
Będąc kilka tygodni temu na zakupach w drogerii, na swojej liście miałam między innymi dezodorant, więc czym prędzej udałam się na poszukiwania produktu, który bym chciała wypróbować. Widząc na półce nieznaną mi nowość z serii Brazil Feeling zapragnęłam przygarnąć ten produkt. Promocyjna cena i śliczne opakowanie klasycznie mnie - wzrokowca skłoniły do tej decyzji. Nie żałuję zakupu,ba nawet go ostatnio ponowiłam, bo tern kosmetyk mi się wyjątkowo spodobał. To kolejny bardzo udany produkt marki Isana: ma śliczny zapach i dobrze chroni przed powstawianiem nieprzyjemnego zapachu, a formuła nie zawiera mikroplastiku ani soli aluminium.
OPAKOWANIE
Opakowanie jest klasyczne jak na dezodorant w sprayu – mamy tutaj aluminiową butelkę z plastikową nakładką. Co jednak wyróżnia ten kosmetyk to jego szata graficzna w wakacyjnym klimacie. Grafika przedstawia połówkę kokosa w otoczeniu egzotycznych, różowych kwiatów, uroku dodaje kontrastujące z nimi tło w kolorze różu, bieli i żółci z logo marki i nazwą kosmetyku. Wygląda to pięknie i pewnie skusi niejedną z nas, bo przecież my kobiety lubimy takie delikatne, kolorowe grafiki, nie prawda? Ja nie potrafiłam mu się oprzeć. Nakładka z plastiku skrywa aplikator w formie sprayu. Spray działa bez zarzutu od samego początku stosowania, choć na początku wcale mi się tak nie wydawało, że tak będzie, gdyż jest dosyć masywny. Z tyłu na papierowej naklejce znajduje się opis produktu wraz z podkreśleniem jego najważniejszych cech.
DEZODORANT
Ten dezodorant lubię przede wszystkim za wspaniały, odświeżający i długotrwały zapach. Jest to połączenie słodkiego kokosa z nutami kwiatowymi, który mnie kojarzy się od pierwszego powąchania z tropikalnymi wakacjami. Aromat ten naprawdę jest bardzo udany, idealnie oddaje piękną woń słodkiego kokosa, któremu towarzyszą akordy kwiatowe nieco t ą słodycz łagodząc i nadając wyjątkowego charakteru. Jest świetny i idealnie nadaje się nie tylko na lato, niestety jest to edycja limitowana i pewnie niedługo zniknie z półek.
Produkt po rozpyleniu dość szybko się wchłania, co sprawia, że po chwili można już założyć ubranie. Istotną cechą jest to, że nie bieli i nie pozostawia śladów, nawet na czarnych ubraniach, co również nie jest bez znaczenia, gdyż mam z tym często problem i ciężko mi znaleźć produkt delikatny dla tkanin.
Dezodorant według opisu podcentral ma chronić przez 24h, ale nie brałam tego zapewnienia za pewnik. W przypadku tego kosmetyku ochrona utrzymuje się przez około5-6 godzin, czyli jest całkiem dobrze. I nie mówię tutaj o ochronie przed poceniem, bo nie jest to antyperspirant, a jedynie maskowaniu nieprzyjemnego zapachu. Produkt świetnie sprawdza się jeśli nie mamy większych problemów z potliwością a chcemy odpocząć od klasycznych kulek i sztyftów. Dla mnie jest w porządku, gdyż zapewnia mi optymalną ochronę. Jeszcze lepiej sprawdziłby się pewnie jesienią i zimą kiedy mam jeszcze mniejsze wymagania.
Wydajność to około miesiąc codziennego stosowania, więc jak najbardziej w porządku, można by rzec standardowo jak na tego typu kosmetyk. Cena jest korzystna dla portfela, a sam produkt na chwilę obecną jest dobrze dostępny a do tego często do dorwania w korzystnej promocji. Na uwagę zasługuje fakt, że nie zawiera mikroplastiku i soli aluminium ACH. Opakowanie zostało w 50% wyprodukowane z aluminium pochodzącego z recyklingu i nadaje się do ponownego przetworzenia, więc wybierając ten produkt troszczymy się o dobro planety. Na pewno jest to godny polecenia dezodorant o świetnym zapachu szkoda tylko, że w edycji limitowanej.
PLUSY:
+ śliczny zapach
+ nie brudzi ubrań
+ dobrze chroni
+ praktyczne i ładne opakowanie
+ korzystna cena
+ dobra wydajność
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Zapach
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie